witam
problem polega na tym iż np: moja partnerka doprowadza mnie to wytrysku poprzez masturbację, a potem nachodzi ją ochota na seks a mi niestety już nie staje tak dobrze. Próbowałem po kilkudziesięciu minutach i nic z tego nie wyszło. Czy to jest normalne? Dodam, że jestem jeszcze prawiczkiem. Czy wy możecie być gotowi na kolejny stosunek po 30 minutach od wytrysku, jak to wygląda u mężczyzn, którzy zaglądają na to forum?
problem polega na tym iż np: moja partnerka doprowadza mnie to wytrysku poprzez masturbację, a potem nachodzi ją ochota na seks a mi niestety już nie staje tak dobrze. Próbowałem po kilkudziesięciu minutach i nic z tego nie wyszło. Czy to jest normalne? Dodam, że jestem jeszcze prawiczkiem. Czy wy możecie być gotowi na kolejny stosunek po 30 minutach od wytrysku, jak to wygląda u mężczyzn, którzy zaglądają na to forum?