Początki

[Tsipek]

Jestem ze swoją dziewczyną miesiąc. Dla mnie jak i dla niej jest to pierwszy związek w życiu.
Co do sexu wspólnie stwierdziliśmy, że chcemy to zrobić troszkę po dłuższym czasie, obecnie mamy inne zdanie.
Już na drugim spotkaniu przeszliśmy do rzeczy - robiła mi loda, średni ale wiadomo doszedłem i tak, obecnie wiadomo jest dużo lepiej, kwestia wprawy.
Natomiast gdy robiłem minete, powiedziała mi, że nie może dojść, zrobiło mi się trochę smutno ale pomyslalem trudno
Obecnie robię jej palcówki (jednym palcem, ponieważ na dwa ją już boli pusia od wkładania) widze, że mega ją to podnieca, natomiast mam do Was pytanie, jak robić dobrze minete, aby partnerka czerpała z tego najwięcej przyjemności?
Co do seksu, na razie czekamy, bo nie chcemy zabezpieczyc się tylko gumka, ponieważ się boimy, a nie chcemy za 9 miesięcy mieć bombelka
I drugie pytanie, czy nasze obawy z gumką są głupie? Bo chcemy jednak mieć jeszcze tabletki antykoncepcyjne.
I ogólnie możecie powiedzieć jakieś dobre nie wiem, sposoby, pozycję bez wkładania...
Z góry dziękuję i liczę na wyrozumiałość

 

[Marek35]

Co do minetki to wydaje mi się że musisz hmm... Ćwiczyć obserwując swoją partnerkę jej reakcje na na to co jej robisz... Zresztą wg wydaje mi się że obserwowanie partnera / partnerki jego / jej reakcji sprawia że lepiej wiemy jak sprawić by oszaleli z rozkoszy ... No i nie myślimy tylko o sobie... A według mnie to o sobie myślimy na końcu... ( Oczywiście mogę nie mieć racji... choć u mnie to się sprawdza)
Co do reszty to wiemy co i jak teoretycznie zabezpiecza, w ilu procentach i wg... Ale tu decyzja należy do każdego z osobna...

 

[Szar]

Może skupiasz się na niewłaściwym miejscu? U kobiet naważniejsza jest łechtaczka, większość kobiet osiąga orgazm wyłącznie poprzez jej stymulację.
Pozwolę sobie coś zaproponować, na waszym miejscu zrobiłbym tak: umieść głowę między nogami partnerki i zacznij wywijać językiem - ale w jednostajny, ciągły sposób - jak jakiś automat. Następnie niech partnerka złapie Cię za głowę i manipuluje nią tak żeby sobie dogodzić Twoim językiem. Może się uda, a jak nie to będziecie mieli trochę zabawy . Jeżeli coś z tego wyjdzie i znajdziesz dokładne miejsce, które daje jej najwięcej satysfakcji, to potem pozostanie już tylko doszlifowanie techniki. Wiem, że śmiesznie to brzmi, ale to pierwszy bardzo luźny pomysł jaki przyszedł mi do głowy .