Znacie jakieś sposoby żeby jak najbardziej poniżyć rogacza?
Albo jakieś wypowiedzi żony/partnerki, które was najbardziej kręcą jako rogaczy?
Jak kiedyś czytałem takie coś:
Żona woła do męża przez okna przy wielu sąsiadach: "Kochanie, nie zapomnij o prezerwatywach, wiesz, tych największych, bo dzisiaj przychodzi mój przyjaciel, a ja zapomniałam kupić".Wyobrażam sobie wtedy jak poniżony i podniecony musi być mąż, kiedy wszyscy dowiadują się, że żona lubi się rżnąc z innymi facetami...
Albo jakieś wypowiedzi żony/partnerki, które was najbardziej kręcą jako rogaczy?
Jak kiedyś czytałem takie coś:
Żona woła do męża przez okna przy wielu sąsiadach: "Kochanie, nie zapomnij o prezerwatywach, wiesz, tych największych, bo dzisiaj przychodzi mój przyjaciel, a ja zapomniałam kupić".Wyobrażam sobie wtedy jak poniżony i podniecony musi być mąż, kiedy wszyscy dowiadują się, że żona lubi się rżnąc z innymi facetami...