• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Jak doprowadzić dziewczynę do orgazmu?

SnOOk3r

Nowicjusz
hmmm pytanie glownie do <pan> no ale jak jakis chlopak sie wypowie to tez bedzie git:)...
dobra moje pytanko polega na tym iz hmmmm jak was dziewczyny najszybciej doprowadzic do stanu jak to nazwac o do takiego stanu ze macie wrazenie ze jestescie w 7 niebie:) hehe niemam pomyslu jak to innaczej okreslic...

zgory dzieki za odpowiedz
 

Jing

Seks Praktykant
Dobre pytanie Snook3r :) Ja zawsze stawiam na punkt G , który ostatnimi czasy chyba udało mi się odnaleźć 8) :D
 

SETH

Podrywacz
Kupić jej rogalika Seventh Heaven :lol: Żartuje oczywiście.. Ja stawiam na dłuuuuugą grę wstępną. Potem to już idzie jak po maśle i dziewczyna po chwili buja już w obłokach 8)
 

Jing

Seks Praktykant
Seth możesz przybliżyć temat gry wstępnej, tzn. jak ona wygląda w twoim przypadku bo mi sie już pomysły kończą :)
Z góry dzieki.
 

SETH

Podrywacz
W sumie to nie mam żadnych wymyślnych taktyk. Jestem akurat w tak dobrym położeniu, że wiem gdzie moja partnerka ma czułe na dotyk i pocałunki miejsca. Dzięki temu wiem, gdzie ją najczęściej całować :)
A moja gra wstępna polega na tym co każdy robi: pocałunkach, dotyku itp. Tylko, że zazwyczaj trwa to 1.5 godziny lub też dłużej. Wystarczy wtedy, że zanurzę palec w jej różyczce i moja Pani ma już odlot.
 

Jing

Seks Praktykant
1,5 godziny gry wstępnej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O kurcze to chyba się ostatnio obijałem :wink: hehe
 

SETH

Podrywacz
W sumie to ja lubię taki długi wstęp.. Mi to pasuje. Można wycałować partnerkę od stóp do głowy i nacieszyć się każdym skrawkiem jej ciała :) Partnerka też jakoś nie narzeka :wink:
 

donna

Cichy Podglądacz
boshe... 1,5 godziny ?? czys Ty zwariowal !! ............. co tak krótko :p oczywiscie zartuje :p takie dlugasne wstępy są najlepsze :) a czasem lepsze nawet od samego sedna sprawy :)
 

Cichy człowiek

Cichy Podglądacz
Wydaje mi sie, że sama gra wstępna bardziej pobudza partnerkę od końcowego finału. SETH ma racje najlepsze co można zrobić to zrobić długą gre wstępną.
 

SETH

Podrywacz
No i nie zapominajmy też o końcówce.. By pobyć 'chwilę' z dziewczyną, przytulić ją.. A nie od razu do kibelka lub na papierosa..

A tak przy okazji.. dlaczego większość ludzi po seksie idzie na papierosa :?: Co w tym jest? Ja nie palę, ale może ktoś z palaczy mi odpowie?
 

donna

Cichy Podglądacz
no wlasnie tez tego nie rozumiem ... a potem wracają do lozka smierdzący papierochami... obrzydlistwo ... jakby moj facet tak robil to nie wiem co ja bym mu zrobila...
 

Rafal86

Cichy Podglądacz
nie wiem skąd sie bierze chęc na papierosa po seksie ale ja na przykład chętnie bym sobie zapalił po, nawet powiedziałem o tym mojej lubej ale ona wybiła mi to z głowy , nie jestem nałogowcem, fajeczka po seksie kojarzy mi się z ostrym perwerem...... moze za duzo naoglądałem sie amerykańskich filmów :lol: jednak pozostane przy przyjemniejszej, mileszej metodzie moje kochanie, przytulanie i rozmowa
 

fraszka

Podrywacz
Seth! 1.5 godziny? Mnie by szczerze mówiąc już się odechciało... Ale każdy ma swoje upodobania i grunt żeby sie obojgu podobało. Swoja droga to musze kiedys spróbować takiego maratonu pieszczot. :)
 

Krzyś

Nowicjusz
fraszka napisał:
Seth! 1.5 godziny? Mnie by szczerze mówiąc już się odechciało... Ale każdy ma swoje upodobania i grunt żeby sie obojgu podobało. Swoja droga to musze kiedys spróbować takiego maratonu pieszczot. :)

czyli mamy rozumieć fraszko, że Ty wolisz od razu przejść do sedna sprawy, nie lubisz jak to się ciągnie i ciągnie .. ? :wink: Ale myślę że taka długa gra wstępna może być nawet sporo ekscytująca, ale w sumie każdy ma swoje własne upodobania .... :wink: pozdro
 

fraszka

Podrywacz
No czasem lubie przejść od razu do sedna sprawy, nawet bez całkowitego rozbierania... lubie też gre wstępna zwłaszcza jeśli nic do siebie nie mówimy i nie wiadomo czy to tylko tak sobie się pieścimy czy tez coś z tego bedzie. Ale nie 1.5 godziny, chociaz nie próbowałam tak długo...
 

Serenity

Seks Praktykant
Uhuhu ja czasem z moja druga polowa podobnie, ale lacznie z masazem, przytulaniem pocalunkami tak ze to narasta. Nie jest tak ze 1,5 h sie calujemy bo od tego to juz usta bola. Fajnie jest tak lezec obok lekko muskac ciala ukochanej osoby. Choc prawda jest to co fraszka mowi ze czasem po takich pieszczotach konczy sie i dalej nigdzie to nie idzie. Ale kto mowi ze zawsze trzeba doprowadzic do orgazmu ? Czasem takie pieszczoty daja o wiele wiecej bliskosci i takiego uczucia w zwiazku. Choc takie przyspieszone akty to tez frajda... To chyba od cisnienia zalerzy :p
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry