• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Ekshibicjonizm

Kobieta

Aneta cuckold

Biegły Uwodziciel
Ekshibicjonizm ma miejsce głównie w przypadku mężczyzn kobiety to mniej niż 10%.Czy ktoś miał styczność z kobietą która jest ekshibicjonistką? Jakieś ciekawe doświadczenia?
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Chyba każda kobieta w jakiś sposób jest ekshibicjonistką, bo co innego powiedzieć o takich, które siadają do niedzielnego obiadu ubrane jak do rosołu?
🙂
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Sa ekshibicjonistami i to w większym stopniu niz mężczyźni. Przykłady znajdziemy na każdej ulicy: mini.
 
  • Like
Reactions: RTT
Mężczyzna

strapiony

Podrywacz
Ekshibicjonizm ma miejsce głównie w przypadku mężczyzn kobiety to mniej niż 10%.Czy ktoś miał styczność z kobietą która jest ekshibicjonistką? Jakieś ciekawe doświadczenia?
Kobiety to mniej niz 10%/Tak twierdza chyba wszyscy ci seksuolodzy, ktorzy nt. seksualnosci czlowieka wiedza tyle co przecietny czlowiek nt.gwiazd.Uwazam ze kobiet eks.jest znacznie wiecej niz mezczyzn.Wystarczy sie rozejrzec na ulicach miast.Jak myslicie, kim sa wszystkie te kobiety chodzace po ulicach niemal nago.Leginsy i krociutka bluzka bez stanika.Albo krotka spodniczka bez gaci i nachylanie sie przed mezczyznami."Tanczace" w roznych lokalach, itd.itd.Tak, osobiscie tez spotkalem ekshibicjonistki.Szedlem wieczorem ulica a tu nagle z boku podchodza do mnie dwie dziewczyny z takim tekstem:"a ten chlopiec(pokazuja przypadkowego) zamknal nas w pokoju, zabral klucze i kazal nam sie rozebrac.I co,rozebralyscie sie?A co mialysmy zrobic?Poza tym na roznych forach sa topiki o ekshibicjonizmie kobiecym gdzie ekshibicjonistki opisuja swoje akcje.Sa tam setki jezeli nie tysiace wpisow.Problem polega na tym ze o ile facet potrafi sie przyznac do eks.o tyle facetka zdecydowanie nie.Chyba ze sie czuje anonimowa i widzi ze inne sie przyznaja.Tak to jest.
 
Mężczyzna

strapiony

Podrywacz
Jechalem rowerem przez Cytadele w Poznaniu.Jechalem takim nasypem i za chwile mialem przejachac mostek.Droga pod nim prowadzi w jedna strone do stawku a w druga do centrum Cytadeli.Nagle widze ze z lewej, biegna dwie dziewczyny.Zasuwaly po tej trawieco sil w nogach.Gdy juz podbiegly pod nasyp, jedna mowi do mnie:" a jeden facet pokazal nam ku..sa".Ja na to ..i co, jakiego mial? Nic.Tylko idac patrzaly jak mi siem odznacza penis przez kolarskie dresy.Szlismy tak i gadalismy.Probowalem je troche podgrzac tematami pobocznymi ale one zaraz wracaly do jednego.W koncu mowie, ok, macie jakies miejsce, to wam nie tylko pokaze ku..sa, ale sie przed wami rozbiore do naga.Pedzily tam ze omal sie nioe poprzewracaly ze mna, prowadzacym rower....
 
Kobieta

Tynka

Podrywacz
Odnawiam temat, bo mysle ze jest ciekawy.
Ano dla mnie jest ciekawy. Uważam się za nieśmiałą ekshibicjonistkę.
Nie mogę się wypowiadać o ekshibicjonistach mężczyznach, bo poza tym, co przeczytałam na ten temat w necie, to nic nie wiem. Raz takiego widziałam. Byłam wtedy na wakacjach nad Bałtykiem w Niechorzu i pod wieczór wyszłam z koleżanką na spacer brzegiem morza, aby obejrzeć zachód słońca. W pewnej chwili zobaczyłyśmy mężczyznę, który stał w wodzie, kilka metrów od brzegu i był do niego odwrócony tyłem. Majtki miał opuszczone do kolan. Bawił się swoim przyrodzeniem. Robił wrażenie. Był to kawał chłopa ( jakieś 190 cm wzrostu ), nader hojnie obdarzony przez naturę. Miał wielki worek mosznowy i długie, grube prącie. Jego "pokaz" wcale mnie ani mojej koleżanki nie wystraszył. Przeszłyśmy za nim spokojnie a potem jeszcze przystanęłyśmy na moment, aby podziwiać jego atrybuty.
Właściwie to ekshibicjonistkach kobietach też nie mogę się wypowiadać, bo żadnej nie znam oprócz siebie. Przez wiele lat byłam przesadnie wstydliwa. Od pewnego czasu odwróciło się to w drugą stronę i obecnie odczuwam przyjemność z pokazywania się nago. Nie ganiam nago po parku i nie straszę swoją nagością nieletnich i emerytów. Raczej aranżuję sytuacje, kiedy jestem nago np. spadnie ze mnie ręcznik podczas przebierania na normalnej plaży a tak się akurat składa, że widzi to kilku mężczyzn będących w pobliżu. Z takiego pokazywania się mam wiele frajdy - jednak także lekki ale jakże miły wstyd, zdenerwowanie ale też motyle w brzuchu i przyjemność seksualną. W typowy sposób reagują moje sutki i srom ale nie jest to jakaś fala zmierzająca do orgazmu ale takie uczucie ciepła i delikatnej przyjemności. Robiłam różne próby. Te przyjemne odczucia występują u mnie tylko w niektórych nagich sytuacjach. Jeśli jestem naga na plaży dla naturystów, to nie robi to mnie żadnego wrażenia. Dawniej czułam się zawstydzona a teraz nie i tylko tyle. Natomiast zupełnie inaczej reaguję, kiedy ja jestem naga a ludzie wokół mnie są ubrani . To jest właśnie ten moment, który przynosi falę rozkoszy. Uwielbiam wjeżdżać w górę na ruchomych schodach w krótkiej spódniczce w jakiś niewiele zasłaniających stringach albo i w ogóle bez majtek. Najpierw czyham na dole i to ja decyduję, kto będzie stał na tych schodach za mną. Czasem jeszcze się schylę, aby zawiązać sznurówkę. :)
Jak się chce, to w codziennym życiu jest całe mnóstwo okazji, aby się pokazać - plaże, przymierzalnie, przydomowy ogródek z sąsiadami podglądającymi zza płotka, sekskamerki czy nagła konieczność zrobienia siku w parku. Dla chcącego nic trudnego.
 
Mężczyzna

strapiony

Podrywacz
Ano dla mnie jest ciekawy. Uważam się za nieśmiałą ekshibicjonistkę.
Nie mogę się wypowiadać o ekshibicjonistach mężczyznach, bo poza tym, co przeczytałam na ten temat w necie, to nic nie wiem. Raz takiego widziałam. Byłam wtedy na wakacjach nad Bałtykiem w Niechorzu i pod wieczór wyszłam z koleżanką na spacer brzegiem morza, aby obejrzeć zachód słońca. W pewnej chwili zobaczyłyśmy mężczyznę, który stał w wodzie, kilka metrów od brzegu i był do niego odwrócony tyłem. Majtki miał opuszczone do kolan. Bawił się swoim przyrodzeniem. Robił wrażenie. Był to kawał chłopa ( jakieś 190 cm wzrostu ), nader hojnie obdarzony przez naturę. Miał wielki worek mosznowy i długie, grube prącie. Jego "pokaz" wcale mnie ani mojej koleżanki nie wystraszył. Przeszłyśmy za nim spokojnie a potem jeszcze przystanęłyśmy na moment, aby podziwiać jego atrybuty.
Właściwie to ekshibicjonistkach kobietach też nie mogę się wypowiadać, bo żadnej nie znam oprócz siebie. Przez wiele lat byłam przesadnie wstydliwa. Od pewnego czasu odwróciło się to w drugą stronę i obecnie odczuwam przyjemność z pokazywania się nago. Nie ganiam nago po parku i nie straszę swoją nagością nieletnich i emerytów. Raczej aranżuję sytuacje, kiedy jestem nago np. spadnie ze mnie ręcznik podczas przebierania na normalnej plaży a tak się akurat składa, że widzi to kilku mężczyzn będących w pobliżu. Z takiego pokazywania się mam wiele frajdy - jednak także lekki ale jakże miły wstyd, zdenerwowanie ale też motyle w brzuchu i przyjemność seksualną. W typowy sposób reagują moje sutki i srom ale nie jest to jakaś fala zmierzająca do orgazmu ale takie uczucie ciepła i delikatnej przyjemności. Robiłam różne próby. Te przyjemne odczucia występują u mnie tylko w niektórych nagich sytuacjach. Jeśli jestem naga na plaży dla naturystów, to nie robi to mnie żadnego wrażenia. Dawniej czułam się zawstydzona a teraz nie i tylko tyle. Natomiast zupełnie inaczej reaguję, kiedy ja jestem naga a ludzie wokół mnie są ubrani . To jest właśnie ten moment, który przynosi falę rozkoszy. Uwielbiam wjeżdżać w górę na ruchomych schodach w krótkiej spódniczce w jakiś niewiele zasłaniających stringach albo i w ogóle bez majtek. Najpierw czyham na dole i to ja decyduję, kto będzie stał na tych schodach za mną. Czasem jeszcze się schylę, aby zawiązać sznurówkę. :)
Jak się chce, to w codziennym życiu jest całe mnóstwo okazji, aby się pokazać - plaże, przymierzalnie, przydomowy ogródek z sąsiadami podglądającymi zza płotka, sekskamerki czy nagła konieczność zrobienia siku w parku. Dla chcącego nic trudnego.
No wlasnie, Tynkla.Dla chcacego nic trudnego.Ja rowniez nie mam problemu z pokazywaniem sie nago Paniom.Trzeba tylko ruszyc glowa.Zreszta i panie/dziewczyny czesto proponowaly mi abym sie rozebral dla nich.Przyklad powyzej.Moge opisac sporo swoich przezyc w tym zakresie ale chcial bym aby wypowiadali sie tutaj inni.Panie i Panowie ktorzy przezyli spotkanie z ekshibicjonistka/nista albo sami sa ekshibicjonistami.Ja takze unikam dzieci i osob starszych.Fajnie ze napisalas Tynka.Pozrdawiam Ciebie serdecznie.
 
Kobieta

GoldenWing

Cichy Podglądacz
Ano dla mnie jest ciekawy. Uważam się za nieśmiałą ekshibicjonistkę.
Nie mogę się wypowiadać o ekshibicjonistach mężczyznach, bo poza tym, co przeczytałam na ten temat w necie, to nic nie wiem. Raz takiego widziałam. Byłam wtedy na wakacjach nad Bałtykiem w Niechorzu i pod wieczór wyszłam z koleżanką na spacer brzegiem morza, aby obejrzeć zachód słońca. W pewnej chwili zobaczyłyśmy mężczyznę, który stał w wodzie, kilka metrów od brzegu i był do niego odwrócony tyłem. Majtki miał opuszczone do kolan. Bawił się swoim przyrodzeniem. Robił wrażenie. Był to kawał chłopa ( jakieś 190 cm wzrostu ), nader hojnie obdarzony przez naturę. Miał wielki worek mosznowy i długie, grube prącie. Jego "pokaz" wcale mnie ani mojej koleżanki nie wystraszył. Przeszłyśmy za nim spokojnie a potem jeszcze przystanęłyśmy na moment, aby podziwiać jego atrybuty.
Właściwie to ekshibicjonistkach kobietach też nie mogę się wypowiadać, bo żadnej nie znam oprócz siebie. Przez wiele lat byłam przesadnie wstydliwa. Od pewnego czasu odwróciło się to w drugą stronę i obecnie odczuwam przyjemność z pokazywania się nago. Nie ganiam nago po parku i nie straszę swoją nagością nieletnich i emerytów. Raczej aranżuję sytuacje, kiedy jestem nago np. spadnie ze mnie ręcznik podczas przebierania na normalnej plaży a tak się akurat składa, że widzi to kilku mężczyzn będących w pobliżu. Z takiego pokazywania się mam wiele frajdy - jednak także lekki ale jakże miły wstyd, zdenerwowanie ale też motyle w brzuchu i przyjemność seksualną. W typowy sposób reagują moje sutki i srom ale nie jest to jakaś fala zmierzająca do orgazmu ale takie uczucie ciepła i delikatnej przyjemności. Robiłam różne próby. Te przyjemne odczucia występują u mnie tylko w niektórych nagich sytuacjach. Jeśli jestem naga na plaży dla naturystów, to nie robi to mnie żadnego wrażenia. Dawniej czułam się zawstydzona a teraz nie i tylko tyle. Natomiast zupełnie inaczej reaguję, kiedy ja jestem naga a ludzie wokół mnie są ubrani . To jest właśnie ten moment, który przynosi falę rozkoszy. Uwielbiam wjeżdżać w górę na ruchomych schodach w krótkiej spódniczce w jakiś niewiele zasłaniających stringach albo i w ogóle bez majtek. Najpierw czyham na dole i to ja decyduję, kto będzie stał na tych schodach za mną. Czasem jeszcze się schylę, aby zawiązać sznurówkę. :)
Jak się chce, to w codziennym życiu jest całe mnóstwo okazji, aby się pokazać - plaże, przymierzalnie, przydomowy ogródek z sąsiadami podglądającymi zza płotka, sekskamerki czy nagła konieczność zrobienia siku w parku. Dla chcącego nic trudnego.
Tynka totalnie trafiłaś również w mój punkt! Dzięki za Twoje pomysły!
Miałam to samo, nie potrafiłam tego określić, ale taką właśnie przyjemność odczułam na saunach gdzie przebywa się nago. Przed wejściem zostawiasz ręcznik i wchodzisz nago a zawsze przed sauną mogą czekać mężczyźni którzy bacznie obserwują, w srodku widzisz ze niektórym oczko leci - sauny nagie to sauny parowe wiec gdzieś ta widoczność jest gorsza ale coś widać. Później nago wskakujesz pod prysznic. Poza tym byli tez mężczyźni różni i można było popatrzeć, oczywiście nikt się nie gapi ale zerka.
Wcześniej pojawiały się jakies różne sytuacje z dreszczykiem emocji np. w parku zrobienie loda facetowi czy w samochodzie.
Było to dla mnie jakbym okryła nieodkrytą dotąd część mnie, cudowne wyzwalające uczucie :)
 
Mężczyzna

Perwersyjny_Leszek

Nowicjusz
@Tynka, @GoldenWing miło poczytać Wasze wypowiedzi... Fajnie że są jeszcze dziewczyny, które nie wstydzą się przyznać do swoich potrzeb i perwersji...
Kiedyś na wakacjach w Tunezji przysnąłem na leżaku przy hotelowym basenie. Coś fajnego musiało mi się śnić, bo mi stanął i wystawał z nogawki kąpielówek. Jak się obudziłem to zauważyłem że patrzą na mnie i się śmieją 2 dziewczyny siedzące po drugiej stronie basenu. Na początku się speszylem ale jak zobaczyły że się obudziłem i staram się schować krepujacy problem to ściągnęły staniki od kostiumów kąpielowych i pomachały mi siedząc topless.. Miałem wtedy podobne odczucia i wrażenia i od tamtej pory wycinam siatkę z kąpielówek i często zdarza mi się że przypadkiem wystaje mi nogawką spodenek ☺️
Lubię też jak nieznajome dziewczyny np w galerii handlowej albo na plaży czy basenie widzą, że patrzę na nie aż namiot mi rośnie w spodniach bo nie założyłem bielizny... To uczucie podniecenia przeplatane wstydem i jednocześnie euforią... Jak dziewczyny nie uciekają a uśmiechają się i czerwienią ze wstydu to jest mi bardzo miło ☺️
 
Mężczyzna

strapiony

Podrywacz
Inna moja przygoda ekshibicjonistyczna.Znowu rower.Bardzo lubie rower, wiec duzo nim jezdze.Pojechalem nad jezioro Strzeszynskie.Zapuscilem sie droga wokol jeziora.Postanowilem sie zatrzymac przy takiej malej zatoczce zeby troche ochlodzic twarz woda z jeziora.Zdjalem buty i wszedlem do wody po kostki.Woda dzialala cuda ochladzajac mnie w upalny dzien.Wyszedlem na brzeg i zakladajac buty zauwazylem dwie siedzace na lawce dziewczyny.Jedna z nich wychylila sie w prawo ewidentnie chcac wiedziec co ja tam robie.Na 100% myslala ze robie sobie dobrze.Wzialem rower, podszedlem do nich i mowie: czesc dziewczyny, pokazac wam ? Odpowiedz-pokaz.Tylko nie tu.Chodz z nami.Zaprowadzily mnie miedzy geste krzaki i tam kazaly opuscic spodenki.Rozebralem sie do naga.Zrob sobie....Walilem konia ktory mi stal jak drag.One patrzaly centralnie na niego.Kazaly mi przestac na chwile i poruszac biodrami na boki pozniej gora dol.Chcialy widziec jak moj penis i jaja hustaja sie na wszystkie strony.Widzialem na ich twarzach wielkie podniecenie.Zaczalem znowu sobie masowac i wkrotce trysnalem.Sperma poleciala gdzies w krzaki.Stalem tak z pulsujacym penisem a one wszystko skrzetnie obserwowaly z wypiekami na buziach...To bylo cos niesamowitego.
 
Mężczyzna

saul86

Nowicjusz
Jechaliśmy sobie z dziewczyną przez urokliwe zakątki polskiej przyrody, dość odludnej. Zatrzymaliśmy się przy niewielkim strumieniu, który był naprawdę pięknym miejscem - osłonięty drzewami (od drogi nie było nas widać), woda max po kolana, środek lata - naprawdę zajebiste miejsce. I tam najpierw rozebraliśmy się do bielizny i sobie brodziliśmy po wodzie. Potem jednak stwierdziliśmy, że pewnie tam żywego ducha nie spotkamy, więc ściągnęliśmy wszystko. Uwielbiam, jak mi letni wiatr dotyka skóry. Czuję się wtedy wolny, seksowny i szczęśliwy.
Ale okazało się, że miejsce nie jest do końca puste. Jakieś 100 m dalej przez rzekę co jakiś czas ktoś przechodził. Wyglądało to jakby to był jakiś skrót dla miejscowych. Gdy zobaczyliśmy pierwszą osobę, to naturalnym odruchem było "ubieramy się!". Ale po chwili refleksji doszło do nas, że nam kompletnie nie przeszkadza, a wręcz podnieca, byle by tylko nikt nas nie nagrywał.
Więc byliśmy gotowi - gdyby ktoś wyciągał telefon, to mieliśmy przy sobie koc i ubrania, którymi moglibyśmy się szybko zakryć. Byliśmy też w okularach słonecznych - to zawsze mniejsza szansa, że ktoś nas rozpozna.
Więc sobie paradowaliśmy nago po łonie natury, od czasu do czasu kontrolując jedynie, czy ktoś z przechodzących (a przez godzinę naszego pobytu tam uzbierało się może z 8 osób) nie wyciąga telefonu.
Gdyby ktoś chciał podejść bliżej, zapoznać się albo przyjrzeć mojej kobiecie z bliska, to by było jeszcze bardziej podniecające. Nikt się jednak nie zdecydował, a i my nikogo nie zachęcaliśmy.
 
Mężczyzna

saul86

Nowicjusz
Inna historia z kobiecym ekshibicjonizmem - przyszedłem kiedyś po koleżankę do niej, mieliśmy pójść do knajpy coś zjeść. Była jeszcze niegotowa, więc krzątała się, a w międzyczasie ja czekałem i sobie gawędziliśmy. Poszła do swojego pokoju się przebrać, wraca w samej bieliźnie, niby że nie może znaleźć jakiejś tam swojej bluzki. Cycki prawie na wierzchu, majteczki prześwitujące. Nie żeby jakieś zaproszenie, o nie nie! Niestety pomimo tego że zrobiło mi się gorąco, to nie skorzystałem z aluzji, bo mamy za dużo wspólnych znajomych, z którymi są związane różne historie, a nasz seks miałby potem dalsze konsekwencje, co musiałbym długo Wam tłumaczyć, by Was wtajemniczyć.
Dlatego pogapiłem się ochoczo, pofantazjowałem i poszliśmy po prostu na obiad. :D
 
Kobieta

Aneta cuckold

Biegły Uwodziciel
Inna historia z kobiecym ekshibicjonizmem - przyszedłem kiedyś po koleżankę do niej, mieliśmy pójść do knajpy coś zjeść. Była jeszcze niegotowa, więc krzątała się, a w międzyczasie ja czekałem i sobie gawędziliśmy. Poszła do swojego pokoju się przebrać, wraca w samej bieliźnie, niby że nie może znaleźć jakiejś tam swojej bluzki. Cycki prawie na wierzchu, majteczki prześwitujące. Nie żeby jakieś zaproszenie, o nie nie! Niestety pomimo tego że zrobiło mi się gorąco, to nie skorzystałem z aluzji, bo mamy za dużo wspólnych znajomych, z którymi są związane różne historie, a nasz seks miałby potem dalsze konsekwencje, co musiałbym długo Wam tłumaczyć, by Was wtajemniczyć.
Dlatego pogapiłem się ochoczo, pofantazjowałem i poszliśmy po prostu na obiad. :D
Takich sytuacji miałam naprawdę dużo 🙂
Przeważnie celowo prowojowalam jednak były też autentyczne wpadki.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry