• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Dogging

Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Byłam niedawno w jednej z moich ulubionych kawiarni na kawce z moją koleżanką. Rozmawiałyśmy o tym i tamtym, ot zwykłe babskie pogaduszki aż nagle zadała mi takie pytanie:
- Co sądzisz o doggingu?
- A co niby mam sądzić? - wzruszyłam obojętnie ramionami. - Fantazja erotyczna prawie jak każda inna. Jeżeli komuś odpowiada seks w miejscu publicznym to jego sprawa. Mnie to nie przeszkadza.
- A ty - ciągnęła dalej temat - czy ty byś chciała tak...no wiesz...publicznie.
- O nie. Co to to nie. Mam swoje fantazje, ale wolę je spełniać w przysłowiowych czterech ścianach.
- Mhm...- zamruczała i zamilkła.
Wzięła łyżeczkę w palce i zaczęła mieszać w pustej filiżance. Widziałam, że coś ją męczy.
- Mika coś się stało?
Jej policzki w ekspresowym tempie zrobiły się bordowe. W pierwszej chwili zaskoczyła mnie reakcja, a zaraz potem sama zrobiłam okrągłe oczy.
- Słuchaj czy ty - przełknęłam ślinę - czy ty chcesz powiedzieć, że uprawiłaś publicznie seks?
Kiwnęła tylko potakująco głową.
- Ty? - moje niedowierzanie było ogromne. - Przecież ty na plaży wstydziłaś się rozebrać, a gdzie tu do goła...zaraz...rozebrałaś się do naga? Opowiedz mi jak do tego w ogóle doszło. Może jakieś pikantne szczególiki - zażartowałam przekornie.
Koleżanka uśmiechnęła się i wzięła głęboki wdech. - Kurde, sama nie mogę w to uwierzyć - roześmiała się chowając twarz w dłoniach. Po chwili ciągnęła dalej:
- To wszystko przez mojego Kazika. Zabrał mnie do tego parku na wzgórzu, koło którego biegnie główna droga.
- Parku Janickiego?
- Tak, właśnie tam. Po długim spacerze, usiedliśmy na trawce i patrzyliśmy na przejeżdżające w dole samochody. Nagle Kazik zaczął całować mnie po szyi. Odepchnęłam go mówiąc, by poczekał z tym, aż wrócimy do domu. Ale ona znów zaczął się przystawiać. Wsadził rękę pod spódniczkę i próbował złapać za cipkę. Broniłam się jak mogłam. Wtedy zaczął mi szeptać do ucha świństewka i złapał za pierś. To było nie fair z jego strony, bo wiedział, że to moje dwa najsłabsze punkty. Coraz mniej oponowałam. W majtkach miałam już niezły kisiel. I wtedy pękłam.
- Zerżnij mnie, tu i teraz - wychrypiałam.

album_pic.php


Zdarł ze mnie bluzkę potem stanik i rzucił jak lalkę na ziemię. Na chwilę wróciła mi przytomność umysłu. Rozebrana w miejscu publicznym z dobierającym się do mnie facetem? O nie! Chwyciłam za bluzkę, ale Kazik wyrwał mi ją z ręki i odrzucił daleko w krzaki.
- Ale...
- A teraz na kolana szmato!

Przeszedł mnie dreszcz nieziemskiego podniecenia. Posłusznie odwróciłam się szybko i stanęłam na czterech. On uklęknął tuż za mną. Zadarł mi do spódniczkę i klepnął kilka razy po tyłku. Potem odchylił majtki i wpakował palce do cipki. Spojrzałam w dół, na ulicę. Samochody pędziły w jedną i w drugą stronę, a ja wypinałam prawie goły tyłek na mojego faceta. Cycki bujały się gdy nabijałam się na jego palce coraz mocniej. Chciało mi się śmiać. Nagle poczułam jak ładuje we mnie twardego kutasa.
- Mów do mnie - wysapałam na półprzytomna z podniecenia.
- Lubisz jak cię pieprzę od tyłu ździro.
- Och tak - jęknęłam.
Pieścił moje zmysły słowami i pieprzył tak ostro jak jeszcze nigdy dotąd. Już sama nie wiedziałam czy to jest sen czy jawa. Wypięta tyłkiem do niego z zaciśniętymi oczami próbowałam nie stracić kontaktu z rzeczywistością. Docierały jakby zza światów do mnie słowa:
- Chciałabyś suko poczuć w sobie innego kutasa?
- Tak - powiedziałam.
- Naprawdę byś chciała? - szukał potwierdzenia.
- Tak. Takiego długiego i grubego kutasa - próbowałam jak najwyraźniej się wysławiać choć nie jest to łatwe gdy się ma penisa w cipie.
- Nie bałabyś się, że cię rozerwie - pytał sapiąc ciężko.
- Nie! Marzę o takim. O kutasie prawdziwego faceta. O wielkim kutasie.
- Gdzie by ci się spuszczał? - pytał dalej.
- Gdzie miałby ochotę, na twarz, w usta i we mnie, do środka!
- Połknęłabyś jego spermę?
- Tak, z przyjemnością - syczałam.
- A może chciałbyś mieć dwóch facetów na raz? - dalej prowokował.
- Wiem co chcesz usłyszeć. Żeby mnie dwóch naraz posuwało. W dwie dziurki. W cipkę i w pupę. Tak! Tak! Tak! Tak chcę - krzyczałam.
- Lubię cię taką moja suko - wysapał.
- I żeby zalali mnie swoją spermą - dokończyłam. Myślałam, że mnie rozerwie swoim członkiem. Pieprzył bez opamiętania. Szybko doszliśmy do orgazmu.
Wtem wydało mi się, że od strony krzaków rozległo się klaskanie.
Krzyknęłam przerażona. Przed nami pojawiło się dwóch obcych facetów. Jeden właśnie podciągał spodnie, drugi bezradnie usiłował upchnąć w majtki kutasa. Po kilku bezowocnych próbach w końcu zrezygnował.
- Sorry, nie daje się schować. - Powiedział i podchodząc bliżej dodał:
- Masz boskie cycki, latały tak, ze mózg mi się zlasował. Fajnie ci zwisają.
Czułam, że spalę się zaraz ze wstydu na popiół. Zanim opuściłam głowę w dół zauważyłam, że Kazik z wielce tajemniczą miną przyglądał mi się.
- Byliście wspaniali, kiedy powtórka? - Zapytał drugi drżącym z podniecenia głosem – Mogę zobaczyć jak leci z niej sperma?
- Nie! - Rzucił Kazik – Nie będziesz zaglądał jej do środka! A powtórka będzie natychmiast.

Zanim na dobre zorientowałam co się dzieje leżałam już na plecach, a pomiędzy szeroko rozłożonymi udami sadowił się Kazik. Pierwsze wtargniecie eksplodowało bólem w głębi ciała, pod sercem. Momentalnie pociemniało mi w oczach. Nigdy dotąd nie miał tak wielkiego i twardego jak teraz. Następne następowały z błyskawiczną szybkością, aż w końcu przerodziły się w jednostajne walenie. Przeciągle wyłam z bólu z nieziemskiej rozkoszy rozrywanej malej cipeczki. Ostatnie co sobie przypominam to zamglone sylwetki tych dwóch facetów, potem straciłam świadomość.
Kiedy się obudziłam byliśmy sami. Kazik leżał obok i ze strachem w oczach spoglądał na mnie. Odetchnął z ulga, kiedy uśmiechnęłam się do niego.
- Jak ci się podobało, kochanie? - Zapytał z troską w głosie.
- Jeszcze nie wiem, ale chyba czuje się bosko. To było, ty cholerny draniu...cudowne. Chyba. Czy oni też mnie... - Wstydziłam się dokończyć. Wpiłam się w jego usta zachłannie, tak jakbym obawiała się odpowiedzi.
Siedziałam oszołomiona niemalże z otwartymi ustami nie mogąc wykrztusić z siebie słowa. Chciałam to mam - pikantne szczególiki. Nie mogłam uwierzyć, że Mika była do tego zdolna. A może mi się to tylko przesłyszało...
- Jestem dziś umówiona z Kazikiem koło torów kolejowych za miastem. Tych dwóch też przyjdzie. Pójdziesz ze mną?

Autor: palecAfrodyty
Grafika: Telimena

Tekst opowiadania wraz z ilustracją są objęte prawem autorskim. Wolno kopiować, rozpowszechniać na warunkach, które są zamieszczone tutaj:
http://szkice.feen.pl/viewtopic.php?t=194


 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Jak wyżej, dziękuje w imieniu dziewczyn.
A są to najbardziej niesforne dziewczyniska w całej naszej sieci. Boskie dziewczyńska!
Cokolwiek by się za tym nie kryło 🙂
 
Mężczyzna

Indragor

Podrywacz
Trochę sztampowe, ale sympatyczne, tylko nie zawsze jest jasne, kto co mówi. Czy to koleżanki rozmawiają, czy relacja jednej z nich z wydarzeń w parku. Należało jakoś to rozróżnić. No dobrze, całkiem niezłe :)
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
Pindek Zabawy Dogging Seks 1
D Dogging Seks 28

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry