• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy to już fetysz?

Kobieta

kaska2

Cichy Podglądacz
Hej, w sumie to nie wiem, czy to już jest fetysz, czy jeszcze nie, dlatego więc przyszłam z tym pytaniem tutaj. Zacznę od tego, że raczej nie siedzę na tego typu stronach i nie mam w zwyczaju pytać o tego typu rzeczy na takich forach...i jest mi z tym niekomfortowo, ale no zaczęłam się zwyczajnie sobą martwić. Więc sytuacja jest tego typu, że odkąd jeżdżę komunikacją miejską częściej niż zwykle..to zaczęłam u siebie zauważać dziwne zachowanie(?) A mianowicie, jak przysiada się do mnie młody osobnik płci męskiej (sama jestem kobietą, też młodą) to kiedy są sytuacje, kiedy np. stykami się udami, albo dotyka mojego łokcia, to nie jest mi z tym niekomfortowo, wręcz przeciwnie, jest mi przyjemnie i czuję ciepło w środku (ale nie czuję podniecenia). Od razu zaznaczam, że nigdy do takich sytuacji nie doprowadzam specjalnie i nie robię tego umyślnie, tylko zawsze jest to przypadkowe, i tylko wtedy, kiedy to raczej druga osoba rozsiada się tak w siedzeniu, że nie ma opcji, że się nie dotkniemy choć raz. I moje pytanie tutaj kieruję do was, czy to uczucie moje jest normalne, czy podchodzi już pod jakieś zboczenie, czy nawet właśnie jakąś podświadomą fantazję...? bo zaczęłam się już zastanawiać, czy już mi nie odbija od tego singielstwa...
*też tu zacznaczę, że nigdy jeszcze nie miałam tak, że druga osoba wtedy się odsunęła, albo mnie odtrąciła lub jakoś krzywo się przez to na mnie popatrzyła.
 

avacs1993

Cichy Podglądacz
Nie no, moim zdaniem nic w tym nie tracą zboczeniem. To chyba normalne że dobrze się czujesz siedząc obok kogoś "normalnego" (czysty, zadbany, itp). Gorzej jakbyś tak się czuła siedząc obok żula. Wtedy można by podciągnąć to pod jakis fetysz brudaska/smierdziucha
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry