Bzykanie po alkoholu

[seba77]

Tak jak w temacie, wypowiedzcie się czy lubicie to robić po odrobinie alkoholu. Mam tu na myśli upojenie z umiarem
Ze swojego doświadczenia bardzo mi się podobało, gdy partnerka była po kilku małych kieliszkach, ja również dobrze rozluzniony.
Seks w takim stanie był mega dziki. Głownie mi chodzi o to że moje dojście do finału trwało naprawdę dłuugo.Mogłem ja posuwać jak tylko chciałem aż doprowadzałem ją do jęków Robiliśmy to w dowolnych pozycjach a ona była bardzo spełniona.
Co wy o tym sądzicie.Mieliście tak Panie,Panowie ?

 

[Rudyziom]

Dokładnie tak jak piszesz po alkoholu sex jest dużo bardziej dziki. Tak samo pocałunki z duża ilościa języka. Moja dziewczyna wtedy czasem pozwala mi na anal ale to też nie zawsze. Ja osobiście lubie w takim stanie

 

[seba77]

Najbardziej mi sie podoba to że ona może mi trzepać ile zechce. Wtedy też jest bardziej ...hm..uległa.

 

[Alis96]

Po alkoholu jest owiele lepiej i ostrzej .. sama lubię uprawiać sex po paru głębszych kieliszkach. Wtedy nie ma u mnie rzadnych granic.

 

[Zuzunka]

Najbardziej mi sie podoba to że ona może mi trzepać ile zechce. Wtedy też jest bardziej ...hm..uległa.

Ale ze tak w nieskonczonosc?

 

[seba77]

Ale ze tak w nieskonczonosc?

Nie no wiesz chodzi mi o to że mimo dużego napalenia,orgazm nie nastepuje tak szybko

 

[Zuzunka]

Nie no wiesz chodzi mi o to że mimo dużego napalenia,orgazm nie nastepuje tak szybko

Az dziwne bo to jedna z bardziej podniecajacych dla was form seksu, ze alko tu dziala.... dziwne
Co do tematu, to od czasu do czasu lubie w ten sposob, jednak teraz rzadko zdarza sie taka okazja

 

[slonik]

A co Cię powstrzymuje?

Ja lubię na takim lekkim rauszu, zazwyczaj włącza się wtedy nieśmiertelność

 

[seba77]

Czyli slonik podziela

 

[slonik]

Zdecydowanie tak

 

[Zonka i Maz]

Zarówno ja, jak i moja żonka uwielbiamy seks po alkoholu oczywiście z umiarem pity alkohol podkręca doznania i tak jak już wcześniej było wspomniane powoduje spore rozluźnienie na plus... My dodatkowo najczęściej po alkoholu mamy lawinę nowych pomysłów i fantazji, które oczywiście z racji naszego "stanu" praktycznie odrazu realizujemy...

 

[seba77]

Oj tak, sex po odrobinie wypitego alko jest fajny. A jakie wtedy macie pomysły ?

 

[Zonka i Maz]

Różne różniaste... W taki sposób, po alkoholu sprobowaliśmy np. seksu w pociągu, seksu w plenerze czy chociażby, mój ulubiony seks w trójkącie z inną kobietą

 

[ktosia]

nie ukrywajmy że po alkoholu , człowiek jest bardziej otwarty i ma więcej odwagi Mówimy więcej, pragniemy więcej nie boimy się otwierać na coś nowego i mówić o fantazjach itd. heheh bo nawet jeśli któraś ze stron będzie rano lekko w szoku zawsze można powiedzieć byłam /łem chyba pijany/na ??? Albo ... co to było??? petarda !!! musimy to powtórzyć Tego wszystkim życzę w nowym 2020 r

 

[covlad]

Osobiście wole seks bez alkoholu, ewentualnie z niewielką jego ilością. Moja obecna partnerka natomiast (i jedna z poprzednich) bardzo lubią wypić sobie kilka głębszych zanim cokolwiek zacznie się dziać. Nawet powiedziała mi, że jeśli czuje lekką woń alkoholu od mężczyzny, to ją bardziej podnieca... coż, każdy ma jakiegoś konika

 

[seba77]

W zasadzie w każdym stanie, czy to na trzeźwo, czy po kieliszku wina, albo po grubej imprezie sex może być ciekawy i dawać za każdym razem inne doznania.

 

[ktosia]

W zasadzie w każdym stanie, czy to na trzeźwo, czy po kieliszku wina, albo po grubej imprezie sex może być ciekawy i dawać za każdym razem inne doznania.

Wszystko to prawda . Zależy tylko jak się dobierzemy i jakie mamy wobec siebie oczekiwania na imprezie macho ,a rano w pokoju ... I co ja robię tu uuuu ? co ty tutaj robisz??? ojojjjjj Tak na wesoło ale owszem za każdym razem są inne nowe doznania :* pozdrawiam

 

[Basia]

Ktosia gorzej jak rano okazuje się ze doznania nie są wesołe

 

[Pico]

Ja Basiu raz tak miałem. Ponoć na śpiocha było. Nie mam pojecia kto nie mam pojecia jak. A było normalnie. Po imprezie lekko wstawiony poszedlem spać a tu budze sie bez spodni i bokserek. Nikt sie nie chciał przyznać

 

[Basia]

Pico gorzej jak byś się obudził i dowiedział że np. z facetem (oczywiście zakładając że się nie toleruje facetów jako partnerów) więc czasami niewiedza lepsza
Ale tu działa założenie Ktosi jak coś zawsze można powiedzieć pijany byłem