• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Alkohol i seks - tak czy nie?

nimfomanka

Cichy Podglądacz
Zainspirowana moim ostatnim przeżyciem, chciałam sie podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat uniesień po spożyciu alkoholu. Oczywiście w ilościach "sprzyjających", a nie "uniemożliwiających";)
W naszym przypadku wystarczyło naprawdę niewiele, ot jedno mocniejsze piwo, aby się zupełnie rozluźnić i pozwolić sobie na więcej niż "standardowo". Uważam, że czasem warto się dać ponieść, pod lekkim wpływem alkoholu, aby (mieć odwagę?) przełamywać rutynę czy standardy. Choć z drugiej strony, można źle to interpretować, mam trochę wyrzuty sumienia, czy poczucie rozczarowania, że nie stać nas na tak udany seks bez alkoholu. I zrodził się w ten sposób mały dylemat. Słusznie czy nie?
 

olek

Banned
Zgadzam się, że alkohol w rozsądnych ilościach może poprawić jakość seksu, pomóc przełamać dotychczasowe opory. Jest też niezłym środkiem przedłużającym stosunek dla facetów, na czym skorzystają także ich partnerki :)
 

ssinnerr22

Cichy Podglądacz
Piwo odpada, mój partner od razu mi zawsze odpowiada w takiej sytuacji: "Śmierdzisz" - bez względu czy zedrę szczotką naskórek języka. Natomiast winko, dobry drink do pobudzenia kreatywności i rozluźnienia - czemu nie
 

perwersyjnaOna

Cichy Podglądacz
Alkohol powoduje rozluźnienie, daje pewność siebie.Czasami jednak pod wpływem alkoholu robi się coś czego później można gorzko żałować...
 

Misiek2

Cichy Podglądacz
p...Ona, ja uwielbiam sex na lekkim rauszu, jest wtedy bosko, wszystko się robi tak trochę " mniej więcej "
i ten luz ....
super
 

nimfomanka

Cichy Podglądacz
Widzę że większość ma podobne przeżycia:) Co do zapachu z ust, to grunt, żeby obydwoje pili to samo;) Mi nawet zapach piwa nie przeszkadza, jeśli sama je piłam. Niestety są też złe strony, zgadzam się że może się to źle skończyć lub czymś czego się będzie żałować.... jeśli chodzi o mnie, to odnosiłam się do doświadczeń z moim stałym partnerem, narzeczonym, więc w tym przypadku nie mam/nie miałam żadnych obaw. Ale jeśli alkohol zadziała w kierunku stosunku osób, które w normalnych warunkach by tego nie zrobiły, to już całkiem inna historia... nie o to mi chodziło.
 

Katti

Nowicjusz
Sex z mężem po alkoholu - dużo lepszy niż bez. Oboje zrywamy hamulce i może być naprawdę inaczej i lepiej... Ostatnio po alkoholu sama zacisnęłam rękę mojego zaobrączkowanego na swojej szyi, zdziwił się ale nie uciekł. Następnego dnia zapytał tylko czy rzeczywiście aż tak mi się to podobało ;) Sądzę, że bez procentów nie zdobyłabym się na to żeby tak spróbować.
 

Misiek2

Cichy Podglądacz
Katti, ciekawie mówisz, brawo, brawo, ......czy mogłabyś dodać nieco szczegółów na temat zdarzenia o którym piszesz powyżej ? Byłoby miło / zupełnie jak po alkoholu /
 

Katti

Nowicjusz
Co tu dodawać? Alkohol potrafi bardzo zmiękczyć i pokazuje nasze najgłębiej trzymane fascynacje. Nawet jeśli chodzi o męża, to fantazje które po alkoholu wychodzą mogą wzbudzić zdziwienie...
 

Misiek2

Cichy Podglądacz
Hmmm, ........... Katti, jesteś bardzo tajemnicza, jest to intrygujące, powoduje ciekawość,
co to za fantazje ? Katti, podaj jakieś szczegóły
 

mysza

Cichy Podglądacz
zgadzam sie sama z mężem tez próbowałam oczywiście w umiarkowanym stopniu :) tylko tak dla rozluznienia wiem sama po sobie ze jeśli wypiję jedno lub dwa piwa jestem bardziej odważna robie z mężem takie rzeczy jakich bez tego jednego piwa nie zrobiłabym i to nie dlatego że sie wstydze bo jest moim mężem zna mnie i moje ciało na wylot ale mam więcej pomysłów jestem bardziej otwarta na jego propozycje jak też i sama bardziej odważna zachęcam naprawde warto :)
 

Sylwia32Bi

Cichy Podglądacz
Ostatnio potwierdzilam poraz kolejny ze alko w malych ilosciach dziala cuda i otwiera nowe mozliwosci . Stosowac z zaufana osoba nie z
przygodnym partnerem
 

sym

Nowicjusz
To prawda że po alkoholu sex jest zupełnie inny . Razem z żona czasami wypijemy butelkę dobrego wina i wtedy hamulce puszczają. Jesteśmy bardziej rozluźnieni no i się dzieje. .. Nie wyłączając złotego deszczu no i oczywiście czas trwania zabawy wydłuża się do późnych godz nocnych.
 
A

Anika

Guest
Uważam, że czasem warto się dać ponieść, pod lekkim wpływem alkoholu, aby (mieć odwagę?) przełamywać rutynę czy standardy. Choć z drugiej strony, można źle to interpretować, mam trochę wyrzuty sumienia, czy poczucie rozczarowania, że nie stać nas na tak udany seks bez alkoholu. I zrodził się w ten sposób mały dylemat. Słusznie czy nie?

Jeśli alko ma pomóc się rozluźnić to czemu nie, wyrzuty sumienia zupełnie niepotrzebne. Byle tylko z umiarem, bo zamiast szalonych wygibasów akcja może skończyć się przedwcześnie słodkim pochrapywaniem z nosem w poduszce ;)
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Wolę robić wszystko na trzeźwo, nie lubię być przymulony. Poza tym przeszkadza mi zapach alkoholu, dla mnie jest anty-erotyczny.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry