Kolejne szkolenie, temat niezbyt wciągający, pełna sala. Wchodzisz lekko spóźniona, siadasz niemal naprzeciw mnie. Na chwilę przerywam, spoglądam na Ciebie. Wyglądasz całkiem atrakcyjnie. Odwzajemniasz spojrzenie, patrząc mi w oczy. Kontynuuję szkolenie, ale Twoje oczy mnie przyciągają...