Ja bym sobie zamówiła prostytutkę, albo dwie, potem, jeżeli można by sobie wybrać faceta, to bym wybrała takiego, jednego, i przeleciała samą siebie. Jeżeli nie można przelecieć samej siebie, to by wybrała męża jednej takiej pani nauczycielki, sprawdziła, jaka ona jest w łóżku.