Raz pijana koleżanka opowiadała, że jakiś typ się do niej „przyczepił” w tramwaju. Mówiła, że było dużo ludzi i nie mogła za bardzo zrobić ruchu, ani nie chciała robić sceny, ale poczuła, że ma erekcje. Mówiła, że była w szoku gdy poczula jak jest duży i nie mogła uwierzyć, że to to. Niby...