Imprezowy piątek

[Agam]

Mam obawy, nie mam warsztatu, probowałem coś przemycać jako "stary" col. Greg w innych wątkach takimi krótkimi "notkami' jak to nazwałem. Była to totalna kompromitacja. Ze wstydu co wtedy robiłem na SF zmieniałem nicki A nawet zlikwidowałem tamto konto.

Na Twoim miejscu bym się nie zniechęcał. Ja również napisałem kiedyś coś beznadziejnego. Jeszcze zamieściłem to w kategorii Romantyczne, a tam same chóje, dupy I cycki. Totalna porażka, ale wyciągnąłem wnioski i coś tam dalej dłubię.

 

[cd.Eve]

A Tobie Grzesiu, polecam spróbować coś napisać. Jeżeli masz bogatą wyobraźnię, chociaż średnie pióro to pisz. To niesamowite uczucie przelać swoje sex fantazje na papier. Sam napisałem 10 opowiadań na sexopowiadania.pl i z każdego jestem dumny. Wiadomo że początki są trudne, ale pióro się wyrabia. Jeżeli przyćmiewa Cię blask guru co pewnie jest po polonistyce, lub jest molem książkowym to powiem Ci jedno.. zrób to dla siebie..i olej perfekcjonistów, którzy czekają na poklask

Może na wszelki wypadek poproszę o Twój autograf, jest szansa, że kiedyś dostaniesz literackiego Nobla

 

[col.Greg]

Na Twoim miejscu bym się nie zniechęcał. Ja również napisałem kiedyś coś beznadziejnego. Jeszcze zamieściłem to w kategorii Romantyczne, a tam same chóje, dupy I cycki. Totalna porażka, ale wyciągnąłem wnioski i coś tam dalej dłubię.

Dzięki za słowa zrozumienia, a może i inspirację. Może kiedyś spróbuję

 

[Agam]

Może na wszelki wypadek poproszę o Twój autograf, jest szansa, że kiedyś dostaniesz literackiego Nobla

Za cienki w uszach jestem Wystarczy mi, że komuś robi się mokro, czytając te świństwa

 

[Indragor]

OK, ale tu ważny jest tzw. warsztat literacki, Ja mam bardziej zajebiste pomysły, ale np "Indragor" by mnie znalazł i ...zagryzł

A gdzie tam! Najwyżej bym podrapał

Mam obawy, nie mam warsztatu

Ale mówisz, że dużo czytasz, więc mniej więcej wiesz jak to się robi Może zamiast od razu publikować, jak już coś napiszesz, daj komuś do przeczytania i oceny?

To nie jest foruim literackie tylko SF. Według mnie na niektóre potknięcia można przymknąć oko, liczy się treść. A treść o jamniczce, nawet jakby A. Mickiewicz napisał to i tak mnie nie rusza.

Tak, można przymknąć oko. Na niektóre. Od lat dostępne są darmowe, w tym online, programy sprawdzające pisownię, pozwalające uniknąć większości błędów. Wystarczy z nich skorzystać. To nie wymaga pracy w pocie czoła. Trzeba tylko CHCIEĆ.
Liczy się nie tylko treść, ale i forma. Co z tego, że w restauracji dostanę smakowite danie, jak zostanie podane na brudnym talerzu z brudnymi sztućcami?
A co do jamniczki, to przecież gdyby wszystkim podobało się to samo, to świat byłby nudny, prawda?

Nie denerwuj się Prot, po prostu na tym forum grupa trzymająca władzę ustawiła tak wysoko poprzeczkę, że ciężko się z nimi mierzyć.

Jedynym, który tu trzyma władzę, jest Konik121 i to on tu jest guru. Celowo nie wspominam o Adminie, bo on w wyniku oczywistej oczywistości, oczywiście jest tu tym najwyższym.

Jeżeli przyćmiewa Cię blask guru co pewnie jest po polonistyce

Akurat ja mam wykształcenie techniczne. Staram się jednak pisać najlepiej, jak potrafię i staram się cały czas uczyć. A guru polonistyczne jest na portalu „P”. Dysponuje naprawdę ogromną wiedzą, cenną dla każdego, kto chce dobrze pisać. No bo jeśli komuś nie zależy na czystym zmywaniu naczyń, to po co mu płyn do naczyń?

 

[Indragor]

A co do samego „Imprezowego piątku”...
Ciężko się czyta, jakby człowiek przewalał szuflą węgiel. A to z powodu błędów stylistycznych i ortograficznych, że o interpunkcji nie wspomnę. W dodatku opowiadanie pędzi niczym na wichrze turbina wiatrowa bez hamulców. Gdyby dopracować, rozbudować interakcje między bohaterami, byłaby naprawdę świetna opowieść porno podszyta humorem.

 

[Prot227]

A co do samego „Imprezowego piątku”...
Ciężko się czyta, jakby człowiek przewalał szuflą węgiel. A to z powodu błędów stylistycznych i ortograficznych, że o interpunkcji nie wspomnę. W dodatku opowiadanie pędzi niczym na wichrze turbina wiatrowa bez hamulców. Gdyby dopracować, rozbudować interakcje między bohaterami, byłaby naprawdę świetna opowieść porno podszyta humorem.

Hmmm
Myślę że można polemizować z powyższym.
Patrząc na styl postów, czy opowiadań , to poziom raczej podstawówki połączony z ZSZ . Z kolei komentarze piszę jury pokojowej nagrody Nobla z dziedziny literatury.
Pewnie.
Można rozbudować, poprawić styl i interpunkcję i usunąć błędy ortograficzne.
Tylko panowie pytanie po co?
Tantiemów za tekst nie otrzymuję. Nie mam zamiaru na tym zarabiać. Ogólny poziom tego forum przypomina poziom tekstów na Wirtualnej Polsce. Nie jestem perfekcjonistą i nie zamierzam nim być. Polonistyki nie zacząłem w młodości więc na starość też nie planuję tego studiować. Tekst był pisany dla znajomych. Osoby wiadome znają bohaterów opowiadania.
Pozostali mogą sobie podstawić dowolne imiona i aparycje pod bohaterów .
Mogą troszkę skorzystać z wyobraźni .
Dlatego przewspaniała lożo teks jest jaki jest .
Dla mnie liczy się pomysł.
Ogół użytkowników tego forum spodziewa się tylko ostrego rżnięcia na hektary .
Do tej ostrej rzepaniny staram się trochę humoru dołożyć . To nie jest wysokich lotów, ale dla 90% czytelników tego szacownego forum to wystarcza.
Jednak krytyka wali mnie na kolana.
Panowie serio?
Pokażcie swoje talenty. Napiszcie coś. Niech blask waszego intelektu oświetli ten padół ciemnogrodu.
Pozwólcie maluczkim skąpać się w blasku waszej chwały.
Tak....
Wiem ...
Powinienem zluzować majty i przyjąć krytykę na klatę z podniesionym czołem....
Ale nie chcę.
Pokażcie o wspaniali swoje dzieła wtedy ja poprawię swoje wypociny.

 

[Agam]

Hmmm
Myślę że można polemizować z powyższym.
Patrząc na styl postów, czy opowiadań , to poziom raczej podstawówki połączony z ZSZ . Z kolei komentarze piszę jury pokojowej nagrody Nobla z dziedziny literatury.
Pewnie.
Można rozbudować, poprawić styl i interpunkcję i usunąć błędy ortograficzne.
Tylko panowie pytanie po co?
Tantiemów za tekst nie otrzymuję. Nie mam zamiaru na tym zarabiać. Ogólny poziom tego forum przypomina poziom tekstów na Wirtualnej Polsce. Nie jestem perfekcjonistą i nie zamierzam nim być. Polonistyki nie zacząłem w młodości więc na starość też nie planuję tego studiować. Tekst był pisany dla znajomych. Osoby wiadome znają bohaterów opowiadania.
Pozostali mogą sobie podstawić dowolne imiona i aparycje pod bohaterów .
Mogą troszkę skorzystać z wyobraźni .
Dlatego przewspaniała lożo teks jest jaki jest .
Dla mnie liczy się pomysł.
Ogół użytkowników tego forum spodziewa się tylko ostrego rżnięcia na hektary .
Do tej ostrej rzepaniny staram się trochę humoru dołożyć . To nie jest wysokich lotów, ale dla 90% czytelników tego szacownego forum to wystarcza.
Jednak krytyka wali mnie na kolana.
Panowie serio?
Pokażcie swoje talenty. Napiszcie coś. Niech blask waszego intelektu oświetli ten padół ciemnogrodu.
Pozwólcie maluczkim skąpać się w blasku waszej chwały.
Tak....
Wiem ...
Powinienem zluzować majty i przyjąć krytykę na klatę z podniesionym czołem....
Ale nie chcę.
Pokażcie o wspaniali swoje dzieła wtedy ja poprawię swoje wypociny.

Tak się składa że Indragor ma masę opowiadań na tym forum i bardzo dobre komentarze pod nimi. Ja też kilka zamieściłem, chociaż nie tak górno lotnych. Greg kiedyś też coś napisze, wierzę w niego. Krytykę albo udźwigniesz, albo nie. Wyciągnij wnioski i pisz dalej. Ja lubię hardcore, ale trochę wolniej please..