• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Biseksualizm - jak to wygląda u was?

Mężczyzna

Jaxa

Seks Praktykant
Facet jako taki nie podnieca mnie w ogóle, nie wyobrażam sobie jakichś przytulanek, miziania - to na pewno nie dla mnie.
A le jeśli chodzi o jego PENISA - o to to już co innego, mało się nie spuszczam jak takiego dotykam, lubię zruchać w gardło, anal tylko dildem albo korkiem, we własny tyłek nie wpuszczam, dwustronny rimming, 69, przebieranki, BDSM, zabawy spermą... nie wiem co tu jeszcze dodać...
Ma ktoś tak jak ja?
 
Mężczyzna

gsmandrzej

Cichy Podglądacz
Przeczytałem całego posta od początku. Widzę żę nie tylko ja mam taką fantazję . Mnie też nie pociągają faceci ale myśl o kutasie w buzi już tak. Mam partnerkę nie powiedziałem jej o mojej fantazji i o tym że chyba jestem bi. Chciałbym zrealizować marzenie o trójkącie z drugim facetem, gdzie podczas wspólnego ruchania dotykałbym jego kutasa, chciałbym leżeć i lizać jego jajca podczas gdy będzie bzykał moją pannę. Wylizać kutasa po ruchaniu i cipkę. Nie myślę o zadnym całowaniu przytulaniu, tylko jego kutas. No i wisienka na torcie, Poczuć go w sobie . Tylko problem jak to powiedzieć?
 
Mężczyzna

highboots

Cichy Podglądacz
Ja odkryłem swoja bisexualność około 15 lat temu. Faceci sami w sobie mnie nie pociągają,ale ich kutasy już tak. Nie potrafiłbym się całować z mężczyzną, ale zrobić mu loda to jak najbardziej.
 
Mężczyzna

fapper

Cichy Podglądacz
Wykonałem test na orientację seksualna - mój wynik to: "twoja orientacja seksualna jest w 53,6% heteroseksualna i w 75% homoseksualny, co plasuje cię w kwadrancie biseksualnosci"
 
Mężczyzna

Yerba

Cichy Podglądacz
Ja swój biseksualizm odkryłem mocno po trzydziestce, kilkanaście lat po ślubie. Dla żonatego, dzieciatego faceta z bogatym i urozmaiconym życiem erotycznym, odkrycie że mocno podniecają mnie fantazje o seksie z drugim facetem było totalnym zaskoczeniem. Zaczęło się od pornusa gdzie dwóch facetów obracało pannę, w pewnym momencie panienka się zmyła a panowie zajęli się sobą. Oglądałem kolejne sceny niesiony falą podniecenia i pożądania które całkowicie mnie zaskoczyło. Potem coraz częściej zdarzało mi się że pchany ciekawością i podnieceniem oglądałem gejowskie porno. Na początku kompletnie nie potrafiłem zaakceptować i pogodzić się z tym faktem. Od zawsze pociągały mnie tylko kobiece krągłości i nie potrafiłem zrozumieć co się dzieje.

Nie wyobrażam sobie romantycznych pocałunków, czułości, miłości czy związku z facetem, kompletnie nie moja bajka, ale coraz częściej oglądałem pornole z gejami i po jakimś czasie z przerażeniem uświadomiłem sobie że fantazjuję o seksie ze starszym facetem w którym całkowicie mu ulegam. ubrany w damskie pończoszki, obciągam na kolanach twardego kutasa, a potem jestem długo posuwany od tyłu w pozycji na pieska.

Delikatnie poruszyłem temat z żoną, aby trochę poeksperymentować w tym kierunku. Wcześniej nie raz zabawialiśmy się w klimatach BDSM i nie raz byłem ostrym masterem jak i uległym sługą swojej Pani, ale po raz pierwszy żona założyła strapon, a ja pończochy i nijako zamieniliśmy się rolami. Ja byłem wniebowzięty, miałem potężny i niezwykle długi orgazm analny nawet nie dotykając swojej fujary. Dawno nie byłem tak mocno podniecony i spełniony. Niestety wyraźnie widziałem że żona kompletnie się w tym nie odnajduje, robi to na siłę tylko aby sprawić mi przyjemność. Powiedziała mi że dla niej to było dziwne i nieprzyjemne doświadczenie, co innego gdy na kolanach liżę jej cipkę, a co innego kiedy ssam gumowego kutasa. Przegadaliśmy temat i więcej już do tego nie wracaliśmy.

Życie toczy się dalej, ale czegoś w nim mi brakuje. Fantazje pojawiają się co kilka tygodni i męczą przez parę kolejnych dni. Czuję wtedy ogromne napięcie i pewnie jeśli zdarzyły by się odpowiedni szereg zbiegów okoliczności to bym popłynął. Po cichu marzy mi się zaufany kolega, najlepiej też żonaty przyjaciel który jest w podobnej do mnie sytuacji. Fajnie było by spotkać się od czasu do czasu i realizować swoje fantazje. Dyskretnie, zdrowo, bez skoków w bok, odpowiedzialnie i bez niszczenia dotychczasowych relacji spełniać swoje wzajemne pragnienia. Taki dyskretny Spokojnego i ustatkowanego mężczyznę z jakąś pasją i wspólnymi zainteresowaniami aby przed i po mieć o czym pogadać na luzie.
 
Mężczyzna

CiekawiPrzyjemnosci

Nowicjusz
My oboje z żoną jesteśmy bi. Aczkolwiek jeśli chodzi o mnie to u mnie zaczęło się od kąpielisk w wannie i wsadzania sobie palca w tylek. Było to przyjemne uczucie, więc zaczęły się myśli o kutasie jak by to było, o ssaniu itd.

Weszły gejowskie porno, a z czasem tematy z najlepszym kumplem odnośnie seksu. Spróbowaliśmy we dwóch, wtedy pierwszy raz w życiu miałem kutasa w ustach aż do spustu 🤪 zlał się w ustach po kilku pchnięciach w usta 😁

Podobało mi się. W ostatni weekend miałem okazję zwalić z spustem w dłoni, no i noc była obfita w obciaganie. Żona nie była daleka, bo spotkaliśmy dawno nie widziana parkę na imprezie. Zaczęło się na imprezie, a skończyło w łóżku w naszym domu zaraz po imprezie i następnego dnia po przebudzeniu 🤪 co prawda MM wciąż jeszcze wiele do odkrycia przede mną, aczkolwiek małymi krokami do przodu. Żona również zadowolona z wieczoru i poranka 😁

Ale tworzyć parę z facetem to nie dla mnie. Całowanie również. Musiałby mnie facet kręcić do granic możliwości bym się na pocałunki miał zgodzić. Ale zabawy kutasem, obciaganie wzajemne, czy w tylek bardzo chętnie 🤪😁
 
Kobieta

jasmine

Nowicjusz
Ciągoty mam do kobiet od podstawówki. Już wtedy niektóre koleżanki budziły we mnie ciekawość. Dzisiaj jestem świadoma tego co lubię i czego chcę. Mimo to nie stawiam jednak kobiet na pierwszym miejscu 😉
 
Kobieta

Saanvi

Biegły Uwodziciel
Ciągoty mam do kobiet od podstawówki. Już wtedy niektóre koleżanki budziły we mnie ciekawość. Dzisiaj jestem świadoma tego co lubię i czego chcę. Mimo to nie stawiam jednak kobiet na pierwszym miejscu 😉
Dokładnie mam tak samo. Dziewczyny mnie ciągnęły jeszcze przed chłopakami. Chociaż seks lesbijski zdarza mi się dość systematycznie i go uwielbiam, to panowie są tu bezsprzecznie niezastąpieni.
 
Kobieta

jasmine

Nowicjusz
Dokładnie mam tak samo. Dziewczyny mnie ciągnęły jeszcze przed chłopakami. Chociaż seks lesbijski zdarza mi się dość systematycznie i go uwielbiam, to panowie są tu bezsprzecznie niezastąpieni.
Typowego seksu lesbijskiego za dużo w życiu nie miałam, choć jak o tym czasem myślę, to taki "babski wieczór" w kilka koleżanek mógłby być ciekawy 😇
 
Mężczyzna

Synek

Cichy Podglądacz
Hej, całkiem fajny temat. Też podzielę się z wami moimi doświadczeniami. Mam 31 lat. W sumie jakieś takie lekkie przeświadczenie, że mogę nie być do końca heteroseksualny pojawiło się u mnie w wieku dojrzewania. Tak około 15 roku życia. Wcześniej miałem jakieś drobne doświadczenia. Z kolegą mieszkającym obok (mieliśmy wtedy może 12 lat) dość intensywnie przeżywaliśmy erotyczne rozbudzenie. Rozmawialiśmy często o kobietach, o tym co nas podnieca, czego chcielibyśmy spróbować. Jakoś próbowaliśmy dać upust temu gromadzącymi się erotyzmowi. Naturalnie jakoś z braku laku zaczęliśmy się sobą interesować. Zaczęło się od pokazywania sobie siusiaków, potem lekkie dotykanie, nagie leżenie pod kołdrą, w końcu ja próbowałem wprowadzić coś nowego. Jednego wieczoru klęknąłem przed nim i zacząłem całować jego penisa i jądra i… to w sumie tyle. Nie wiem czemu nie przyszło mi do głowy, by wziąć do buzi. Krótko potem wyprowadził się gdzieś indziej. Kontakt się urwał, zostało jakieś poczucie wstydu i obawa, że może jestem gejem. Temat ucichł na kilka lat.

Przełomem było poznanie przez internet młodej kobiety. Ja miałem wtedy 16 lat, ona może 10-12 lat starsza. Pisaliśmy dużo o naszych fantazjach. Nigdy się nie spotkaliśmy, jakoś tak wyszło, ale to pisanie miało duży wpływ na moje fantazje. Miała dużo podniecających i (przynajmniej wtedy tak uważałem) nietypowych upodobań. Jedną znicz była słabość do homoseksualnych zabaw męskich. Fantazjowała o ty, że robię dobrze ustami mężczyźnie, że połykam wytrysk, że jestem przez niego penetrowany i traktowany jak dziewczyna. Z początku odnosiłem się do tych fantazji z rezerwą, ale z czasem coś się zaczęło zmieniać. Przełamywałem się, powoli pozbywałem się obaw i wstydu, godziłem się z tym, że chyba jestem bi. Zacząłem akceptować te fantazje. Potem miałem pierwszą dziewczynę, potem kolejną itd. Ale gdzieś tam między, a czasem w trakcie związków wkradły się doświadczenia z mężczyznami i parami km. Bardzo powoli to przebiegało. Rok temu mniej więcej poznałem pana, z ktorym widuję się raz na jakiś czas. Dojrzały koło 50, męski typ, taki lekko stanowczy, takich generalnie preferuję. To z nim przeżyłem swoją pierwszą penetrację. Oczywiście byłem umalowany, z paznokciami pomalowanymi lakierem, pończochami, majteczkami damskimi i w takiej dużej koszuli, która trochę jak sukienka wyglądała. Stresowałem się przed. I w sumie trochę też w trakcie. Ale było bardzo przyjemnie. Bolało trochę, ale to taki chyba urok - szczególnie, że pan ma dość dużego. Zabawa generalnie zawsze jest w klimacie wujek i uległa siostrzenica.

teraz czasem żałuję tylko jednego, że wcześniej nie spróbowałem. Szkoda, że mając te 15 lat nie spotkałem się z jakimś chętnym dojrzałym panem. Pewnie wtedy przy takim poczułbym się jeszcze bardziej jak dziewczynka. To w sumie trochę może dziwne, ale w kontaktach z mężczyznami pociąga mnie tylko bycie stroną uległą, bierną, najlepiej właśnie z dojrzałym męskim panem, ktory szuka kontaktu takiego jak z kobietą (jest aktywny, nie ma ochoty ssać mi penisa, bierze mnie jakby brał kobietę) Sam jestem razczej niewysoki, mam malutkiego penisa, mimo wieku wyglądam młodo i chłopięco.
 
Ostatnia edycja:

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry