No generalnie to ja brudze jemu, bo pigulki zle na mnie dzialaja i uzywamy gumeczek...
Ale mysle, ze az tak zle mu nie bylo :)
A co? Powinien byc z siebie dumny, a nie marudzic :)
Hehe, teraz taka pewna siebie jestem, a na poczatku to mi tak okropnie glupio bylo, bo myslalam, ze to siusiu...