• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Brzuszek i okolice

przyjaciolka

Nowicjusz
Seks bez erotycznej namiętności jest jak zimny kartofel. Naprawdę gorąco robi się, gdy pożądanie łączy się z oszałamiającymi emocjami i gdy już sam widok partnera wywołuje niesamowite iskrze nie. Wyrafinowane sposoby eksponowania kobiecej nagości są jak lont dopalający się w bombie. I nie ma tu znaczenia obiektywny kanon urody, bo każdej formie można nadać seksowną treść. Biust, pupa, cipka czy stopy są atutem każdej kobiety, o ile chce się o nie zadbać, podkreślić ich wdzięk i eksponować je w wiadomym celu.

Najwięcej jednak zachodu jest z brzuchem, którego kształt, tak jak u mnie, po czterdziestce i dwukrotnym macierzyństwie, zaczyna wymykać się spod kontroli. Lubię jeść i najgorsze, że wszystko, co najpyszniejsze, od razu dokłada parę centymetrów w biodra, talię i brzuch.

Mój mężczyzna, który kocha mój brzuszek (używam zdrobnienia, żeby się nie rozjuszać), twierdzi, że jego obłość mu nie przeszkadza, ale ja tam wiem swoje. Mnie szkodzi na samopoczucie i dostaję szału, kiedy na wiosnę nie mogę dopiąć dżinsów. Złość jednak mija, kiedy mój ukochany zaczyna mnie pieścić i dociera ustami do mojego ponadnormatywnego brzuszka. Całuje go czule i czasem w zagłębienie pępka wlewa odrobinę słodkiej wódki, by wylizać ją dokładnie. Lubię to, bo właśnie w pępku zbiegają się jakieś tajemnicze nitki nerwowe wywołujące przyjemne dreszcze. Zauważyłam, że tłuściejszy brzuszek, eksponując pępek, wystawia go na bardziej porażające podniety.

Najprzyjemniejszy jednak moment to ten, gdy mój mężczyzna bierze kostkę lodu i krąży nią po moim brzuszku. Chyba krew zaczyna krążyć szybciej i to szalenie mnie pobudza, a strużki wody spływające po ciele przyjemnie łaskoczą. W takich momentach zapominam o nadmiarze ciała, bo poddaję się pieszczocie.

On doskonale wie o mojej chęci pozbycia się nadmiaru tłuszczu. Wie także, że rygorystyczne przestrzeganie zasad diety jest w moim przypadku niemożliwe (pracuję co drugi dzień, po dwanaście godzin). Wie również, że z tych samych powodów (i finansowych - na dodatek) nie mogę chodzić do siłowni. Wie też, że nie mam cierpliwości do elektrycznych aparatów masujących (z wyjątkiem wibratorów oczywiście) ...Nauczył się więc masażu - podręczniki na ten temat można kupić w dobrych księgarniach - i jakkolwiek nie jest to działanie radykalnie wyszczuplające, to jednak rozluźnia mięśnie i wzmacnia tkankę łączną, odpowiedzialną za elastyczność brzuszka.

Klęka obok mnie i najpierw delikatnie rozsmarowuje olejek (może być nawilżający do suchej skóry lub nawet oliwka dla dzieci). Potem układa jedną dłoń pod żebrami, a drugą poniżej pępka. Gładzi mój brzuszek okrężnymi ruchami obu rąk, zacieśniając kręgi do środka, do pępka; i wraca na zewnątrz. Robi to cierpliwie, zwiększając coraz bardziej ucisk... Później (leżę na plecach) ciągnie dłońmi skórę z boku brzuszka do środka. Wreszcie podszczypuje walki tłuszczu, co ujędrnia skórę. No, na finiszu wsuwa mi rękę między nogi i to już jest koniec masażu, ale też zapowiedź, że za chwilę spalę tyle kalorii, iż żadna dieta nie może się z „tym” równać... Długi, namiętny seks, w którym odwleka się moment orgazmu i eksperymentuje z pozycjami, to najlepsze ćwiczenie dla brzuszka. Jeżeli któraś z was nie wierzy, to niech się zważy przed i po.

Nie mówię nic o kremach, żelach i balsamach wyszczuplających, ponieważ są drogie i nie każdej dziewczynie odpowiadają. Powiem tylko, że najważniejsza jest akceptacja własnego ciała, bo puszystość ma też wielu admiratorów. Trzeba, na wzór uwolnionych od stresu „dużych” Amerykanek, cieszyć się sobą taką jak natura stworzyła. Jeśli jednak znajdzie się w sobie wystarczająco dużo motywacji, to można powalczyć o płaski brzuszek.

Odważne dziewczyny, by być bardziej sexy, mogą zdecydować się na piercing, czyli przekłucie skóry tuż nad pępkiem i założenie tam kolczyka. Robią to fachowo dobre gabinety tatuażu. Jeszcze się nie zdecydowałam, ale myślę, że byłby to podniecający prezent dla mojego mężczyzny.
 

nimfomanka

Cichy Podglądacz
:) Albo właśnie nie decyduj się na piercing lub najpierw zapytaj swojego mężczyznę, żeby nie okazało się to niepotrzebnych dodatkiem...pozdrawiam.
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry