• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Najbardziej uwodzicielska noc

agusia

Nowicjusz
Nasi przodkowie nie obchodzili walentynek. Okazją do wyrażania uczuć, flirtów i uwodzenia była dla nich noc świętojańska, zwana także sobótką lub świętem Kupały. Niektórzy etnografowie podkreślają, że obchody przesilenia dnia i nocy z 23 na 24 czerwca miały wyjątkowo orgiastyczny charakter.

Czcząc prasłowiańskiego bożka Kupałę nasi przodkowie oddawali się praktykom magicznym, mającym zapewnić im zdrowie i urodzaj. Ta niezwykła noc, kiedy wróżono, puszczano na wodę wianki i rozpalano ogniska, przez które skakano, budziła u świętujących dziwne uczucia. Najważniejszym z nich było pragnienie zmysłowej miłości. Należy zauważyć, że przyzwalano tej nocy na pewne zachowania, na które w życiu codziennym nie było miejsca. Powszechnie wierzono, że aktywne uczestniczenie we wszystkich - nawet tych najbardziej nieprzyzwoitych - sobótkowych obrzędach zapewniało życiowe powodzenie aż do następnego święta.

Ogniska, wianki i kwiat paproci


Uplecione z kwiatów i ziół wianki puszczane były na wodę w noc Kupały przez panny, którym marzyła się miłość. Ta, której wianek wyłowiony został przez młodzieńca, wierzyła, że rychło wyjdzie za mąż. Jednak w wielu przypadkach taka sytuacja równała się także konsumpcji jej „wianka” właśnie tej nocy – panny oddalały się w ustronne miejsca w towarzystwie szczęśliwych posiadaczy kwiatowych trofeów i oddawały im dziewictwo. Do najbardziej znanych rytuałów święta Kupały należały także skoki przez ogniska. Mówiło się, że właśnie wtedy panny bacznie obserwowały, a potem wybierały młodzieńców, z którymi zamierzały spędzić na zmysłowych igraszkach resztę tej niezwykłej nocy. Do tradycji należało także poszukiwanie kwiatu paproci – wierzono, że znalazcy zapewni on szczęście i dobrobyt. Udawanie się do lasu parami pod pozorem szukania rośliny stanowiło świetny pretekst do spędzenia tej nocy bez świadków.

Miłosne wróżby

Jedna z wróżb tej nocy praktykowana była przez dziewczęta marzące o miłości. Polegała ona na układaniu z polnych kwiatów girlandy, którą o północy umieszczano na dzbanku z wodą, prosząc jednocześnie o przyjście ukochanego. Wierzono, że jeżeli miłość była bliska, wówczas na dnie naczynia ukaże się twarz wybranka. Niezwykłą moc miały także zerwane tej nocy zioła. Należał do nich cząber, któremu nasi przodkowie przypisywali ważne działanie w miłosnych sprawach. Osoba pragnąca dowiedzieć się, czy małżeństwo, na które miała nadzieję, dojdzie do skutku, wyrywała dwa krzaczki tej przyprawy i wraz z grudkami ziemi stawiała je w izbie w niewielkiej odległości od siebie. Jeżeli w trakcie wzrostu połączyły się ich gałązki, wówczas małżeństwo miało dojść do skutku. Panna mająca wątpliwość, który z adoratorów darzy ją najgorętszym uczuciem, wróżyła ze szczypiorku. Każdą z cebulek naznaczała więc kolorowymi nićmi, symbolizującymi kawalerów. Rośliny obserwowano w trakcie sobótkowej nocy – ta z nich, która podrosła najszybciej, zwiastowała najgorętszą miłość wybranego chłopca.
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry