• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Inne Szkolenie

Skorpion

Erotoman
Kolejne szkolenie, temat niezbyt wciągający, pełna sala. Wchodzisz lekko spóźniona, siadasz niemal naprzeciw mnie. Na chwilę przerywam, spoglądam na Ciebie. Wyglądasz całkiem atrakcyjnie. Odwzajemniasz spojrzenie, patrząc mi w oczy. Kontynuuję szkolenie, ale Twoje oczy mnie przyciągają. Spoglądam w nie co chwilę. Twoje spojrzenie jest lekko ironiczne, kpiące… Odrywam wzrok od oczu i dyskretnie oceniam wygląd. Niezbyt wysoka, szczupła, proporcjonalnie zbudowana, jasne włosy sięgające za ramiona, miła buzia. Jest na co popatrzeć. Prezentacja, komentarz – idzie to wszystko odruchowo, prawie bez udziału świadomości, która w coraz większym stopniu jest zajęta myśleniem o Tobie. Burzysz to zadając kilka celnych pytań, wtrącając ciekawe uwagi. Muszę się zmobilizować do pracy. Później cichniesz, nic nie mówisz, patrzysz.
Oczy. Twoje oczy już nie patrzą ironicznie. Patrzysz na mnie, ale oczy masz lekko zamglone, trochę nieobecne, a trochę skupione na mnie. Wszystko co dostrzegam, to Twoje oczy. Trwa rozmowa bez słów.
Koniec prezentacji nieco mnie zaskakuje. Wypada coś powiedzieć na zakończenie. Tak nieskładnie już dawno się nie wypowiadałem. Przypominam wszystkim, że mają mój adres e-mail i w razie potrzeby mogą przesłać pytania. W tym momencie słyszę, jak mruczysz pod nosem „jakiś pretekst się znajdzie”, a potem zakrywasz usta dłonią i rumienisz się. Eee… Ja chyba też trochę. Ostatnie spojrzenie w oczy i została pusta sala.
Ledwie wróciłem po szkoleniu, otworzyłem skrzynkę. Jest! Mail o mało ważnych rzeczach. Szybko odpowiedziałem. Korespondencja trwała do wieczora, zaczęliśmy pisać o sobie, o swoich pomysłach, marzeniach. Zaproponowałem spotkanie. Zgodziłaś się. Ustaliliśmy miejsce i czas. Nie mogłem się doczekać kolejnego dnia.
Dochodziłem do kawiarni, gdzie się umówiliśmy, jak zobaczyłem, że nadchodzisz z przeciwnej strony. Szedłem do Ciebie jak w transie. Ostatnie kilka kroków podbiegłaś. Odruchowo otworzyłem ramiona i wpadłaś w nie. Zaczęliśmy się całować. Poczułem Twój język w ustach. Całkowite zaskoczenie – pierwszy pocałunek i taaaki? Po chwili świat wokół nas przestał istnieć. Języki się splątały. Mocno wtuliłaś się we mnie. W końcu, zdyszani, oderwaliśmy się od siebie. Zaproponowałem, żebyśmy może weszli do kawiarni. Znaleźliśmy stolik. Coś zamówiliśmy, opierając się raczej na podpowiedziach kelnerki. Znów patrzyliśmy sobie w oczy, trzymaliśmy za ręce. Co chwilę całowaliśmy się. W końcu zaczęliśmy rozmowę. Mówię Ci, że to był blitzkrieg – zostałem błyskawicznie podbity. Ty twierdzisz, że wsłuc***ąc się w mój głos przestałaś rejestrować treść i odleciałaś do świata uczuć. Przeplataliśmy to pocałunkami, głaskaniem, przytulaniem. Błyskawicznie przeleciało kilka godzin. Dopiero płacąc rachunek i widząc uśmiechy nie tylko naszej kelnerki, ale całej obsługi, zdałem sobie sprawę, że zachowywaliśmy się jak zakochane małolaty.
Odwiozłem Cię do domu. Wciągnęłaś mnie, rozbierając po drodze. Droga do Twojego łóżka została pokryta pomieszanymi naszymi ubraniami. Pokrywałem pocałunkami każdy centymetr Twojej skóry. Czułem jak robisz się wilgotna. Sprawiało mi radość czucie, że mnie pragniesz. Zaczynałaś pomrukiwać…
Spędziliśmy długą i szaloną noc. To było zauroczenie od spojrzenia w oczy.
 
A

Anika

Guest
Nie wiem jak to się stało, ale kiedys popełniłam tekst prawie identyczny jeśli chodzi o okoliczności poznania się bohaterów i emocje im towarzyszące :eek: Czyżby fantazje skorpionów synchronizowały się z fantazjami pszczół? ;)
 
Mężczyzna

Solstafir

Seks Praktykant
Miało być opowiadanie erotyczne (czyli tej długiej i namiętnej nocy). A tu nic. "spędziliśmy długą i namiętną noc " kropka i c*** :)
 
A

Anika

Guest
Ależ ja doceniam, kocham i szanuję słowo pisane :) Swego czasu śledziłam intensywnie m.in. weryfikatorium, a na półce stoi wciąż "Galeria złamanych piór", "Pamiętnik rzemieślnika" i inne pozycje. Tylko wciąż coś staje pomiędzy i trza odłożyłyć jakieś hobby na czas emerytury ;)
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry