• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wymagania wobec faceta (lub kobiety) i inne życiowe rozterki i rozkminy ;)

chrupka

Biegły Uwodziciel
znów Saj zaczyna wariować :/ czemu Ty nie potrafisz tego zrozumieć... nie jesteś gorszy od innych facetów tylko dlatego, że kobieta w której byłeś szaleńczo zakochany wybrała innego? mam wrażenie, że karzesz przez to każdą kobietę, która chce się do ciebie zbliżyć i zrozumieć cie
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
ja piszę bzdury, ja piszę prawdę - zapytaj się kobiety, czy mając do wybory biednego i zamożnego czy wybierze tego pierwszego?
 

Skorpion

Erotoman
ja piszę bzdury, ja piszę prawdę - zapytaj się kobiety, czy mając do wybory biednego i zamożnego czy wybierze tego pierwszego?

Nie muszę pytać. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy nie miałem kasy, domu i samochodu (do wszystkiego doszedłem swoją pracą - nikt mi tego nie podarował). Jakoś nie miałem problemu z kobietami, mimo że wokół było sporo facetów z kasą.
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
ty masz, ja nie mam nic i jak ja mam być optymistą mimo ciężkiej pracy? kobiety pragną stabilizacji, a co za tym idzie stabilizacji finansowej - nie masz kasy, nie jesteś mężczyzną, mogę być sobie facetem ale to i tak za mało
 

chrupka

Biegły Uwodziciel
Saj, masz w sobie dużo do zaoferowania ale nie każdy wie jak zachowujesz się w realu. Piszesz takie smutne rzeczy, bo nie radzisz sobie z tym problemem. Ten jad nadal masz w sobie i przez to atakujesz każdą kobietę.
 

zagadkowy

Nowicjusz
Mi się podoba :)
Konkretnie!!!
Mnie też się podoba. Choć np. moje wymagania są dużo skromniejsze:)
No, ale przyznaję, że wiele spraw mogłoby wyjść dopiero w trakcie związku i dopiero wtedy bym pewnie stworzył długą listę, czego nie akceptuję:) Już to wiem po dotychczasowym doświadczeniu. Jednak do ogólnych wymagań bym tego nie wliczał, raczej zawarłbym pewne rzeczy ogólnie, np. "gotowość do szczerych rozmów", a charakter ująłbym jednym słowem, np. "sympatyczna", bo pod tym pojęciem mieści się zbiór wielu cech.
 

magdab

Podrywacz
Saj, masz kompleksy...co jest złego w tym, żeby chcieć normalnie życ? A Ty wolisz babkę, która będzie ściągała z Ciebie kase, czy była gospodarna i wiedziała czego chce, a bez czego sie obejdzie?
Kobieta na tej samej zasadzie mysli o sobie. Jak ma dzieci, to czasem rezygnuje z pracy, tak to już jest. Często, przynajmniej w nasyzm społeczeńdtwie. I wtedy chce wiedzieć, że ma faceta, który podoła utrzymaniu rodziny. Ty nie chciałbyś ciągnąć za sobą pól zycia kogoś, kobieta też tego nie chce.
Maja- masz rację, dzięki. Rozumiemy się.
ja wymieniłam wiele punktów, ale to nie sa kosmzarne rzeczy. Dość tendencyjne. Ale szanuję, jesli dla kogoś to wiele. Nie hcce ograniczac się do wymogu bycia sympatycznym, bo to oznacza, że moim mężczyzna może być co drugi facet na globie. Każdy na swój sposób moze być "miły" i "wartościowy". Ja mam konkretny styl zycia i plany, jesli mam zyć z kims to warto bysmy mieli wspólny mianownik w życiu.
 

Halred

Erotoman
To że kasa jest jednym z najważniejszych wyznaczników wartości faceta jest chyba oczywiste, nie wiem o co się wykłócacie :D

1) Jestem wysoka, więc On dosyć też powinien, może być ewentualnie lekko niższy niż ja, jesli mu nie przeszkadza. Mi nie, jeśli jemu nie.
2) Nie lubie tańczyć, chce, by to szanował.
3) Nie jem mięsa w tym ryb, On może, ale niech mnie nie wysmiewa itd.
4) Obawiam się, że nie urodzę dzieci i wolę zgodność w tym temacie.
5) Moze być introwertyk, jak ja, ALE przy tym, żeby miał poukładane w głowie, wiedzial czego chce od życia, był pewny siebie i niesamobójczy, bo ja przy takim kolesiu się zabiję, mam za kruchą psychikę.
6) Żeby chciał się kochać tak przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, żeby lubił 69.
7) Żeby chodził ze mną na spacery.
8) Niech coś czyta, coś robi ze sobą w wolnym casie, ale nie same gry komputerowe;-/
9) Kocham schludną odzież, czyste ciało i piękne męskie perfumy.
10)Niech mi daje pobyć czasem samej.
11) Niech ma pracę i będzie finansowo samowystarczalny bez brania od kogoś co chwile.
12) Nie może byc emcojonalnie, psychologicznie, finansowo, mieszkaniowo ani w żaden inny sposób zalezny od matki, bo nie zniosę.
13) Oddany i wierny, kochający.
14) Niech nie oczekuję, że będę po nim sprzatac, musi być pomocny trochę.

- - - Zaktualizowano - - -

No i kota bym przygarnęła.

- - - Zaktualizowano - - -

Nie musi być umięsniony, ale ogólnie zadbany, dośc szczupły, niech chociaż na rowerze czasem jeździ, ale nie ma być koksem, nie chrochać na ulicy, nie chclac, nie przynosić wstydu mi ani Polakom na arenie międzynarodowej.

- - - Zaktualizowano - - -

Lubię: Słowian, Skandynawów, Niemców, Anglosasów, Francuzów też. Wypowiedź ta nie oznacza, że inni sa bez szans.

1. 181cm, nie jestem pewien czy to już "wysoki", niedawno czytałem że poniżej 175cm to już nie jest mężczyzna, więc tylko kilka centymetrów zapasu mam :D
2. I tak nie umiem, chociaż próbowałem się nauczyć :D
3. Jem mięsa bardzo mało i jestem pod tym względem bardzo wybredny, żadne krwiste steki czy golonki, a ryb żadnych nie lubię, blee...
4. Nigdy żadnych dzieci :)
5. introwertyk :D
6. Tak i tak
7. A musi zawsze sam wychodzić z inicjatywą, czy sam fakt wychodzenia bez zrzędzenia wystarczy?
8. Czyta, tworzy, chociaż przed komputerem też siedzi :)
9. Jeśli pomogłabyś w wyborze które ciuchy i zapachy są ok, to czemu nie :)
10.po jakimś czasie samo by przyszło.
11. jest
12. zawsze uważałem pomoc od rodziców za powód do wstydu, po 16. r.ż. sam sobie gotowałem, zmywałem, prałem.
13. trudno stwierdzić, chyba już się z tego wyleczyłem.
14. po sobie ogarniam, raczej +
Koty mam dwa, do patusów się nie zaliczam, ostatnio trochę się roztyłem, ale zarys kaloryfera jeszcze jest, więc może nie jest tak źle.
Czyli prawie wszystko spełniam, da się :) Ale podejrzewam, że po pierwszym spotkaniu, a w najlepszym wypadku po miesiącu bycia razem dodałabyś parę punktów do tej listy szukając następnego :)






Jeśli chodzi o mnie, lista pisana na szybko, więc może być niepełna, a kolejność jest zupełnie przypadkowa(przetasowałem przed wysłaniem postu).
1. Fajnie jak by był wierna, chociaż podejrzewam że to już dość wysoka poprzeczka(tak się mówi "Chcesz wierności to psa sobie kup, a nie kobietę")
2. Sapioseksualna-dla jej dobra :)
3. Żeby nie była brzydsza niż ja.
4. Żeby akceptowała mnie takim jakim jestem-wątpliwej urody, leniwy introwertyk nie lubiący psów, hiphopowej patoli i katolstwa.
5. żeby robiła coś, miała jakąś pasję, zainteresowania, a nie tylko "Co lubisz robić w wolnym czasie? Słuchać muzyki takiej z radia i malować paznokcie". Coś o czym mogłaby rozmawiać, opowiedzieć, np. że wczoraj stworzyła coś fajnego.
6. Ciekawa świata, wiedzoholiczka, lubiła słuchać co i jak stworzyłem wczoraj :D I żeby nie nudziły jej naukowe i historyczne ciekawostki wtrącane w czasie rozmowy.
7. Jakby potrafiła po sobie zmywać naczynia :D
8. iq 100-120
9. Gdyby odróżniała prace Pollocka od Rothko to tez byłoby plusem :)
10. żeby nie przeszkadzało jej to, że samochód służy mi do podróżowania(ma być niezawodny, tani, wygodny, bez dziur od rdzy i mieć klimę), a nie do szpanowania przed ludźmi z mentalnością gimbusa. Nie podoba się MG, fiat, skoda, rover, ma być coś "prestiżowego" typu BolidMłodegoWieśniaka z dziurawym tłumikiem albo ałdi bez podłogi-niestety zły adres.
11. żeby szanowała pieniądze. Nie chciałbym powtórki sytuacji typu: ona niszczy coś mojego, stwierdzam, że to kosztowało xzł, ona nazywa mnie materialistą i skąpcem, stwierdza, że już mi odkupi. Po czym odkupuje, oczywiście za moje pieniądze, bo sama nie skalała się uczciwą pracą i swoich nie ma :D
 

magdab

Podrywacz
To że kasa jest jednym z najważniejszych wyznaczników wartości faceta jest chyba oczywiste, nie wiem o co się wykłócacie :D



1. 181cm, nie jestem pewien czy to już "wysoki", niedawno czytałem że poniżej 175cm to już nie jest mężczyzna, więc tylko kilka centymetrów zapasu mam :D
2. I tak nie umiem, chociaż próbowałem się nauczyć :D
3. Jem mięsa bardzo mało i jestem pod tym względem bardzo wybredny, żadne krwiste steki czy golonki, a ryb żadnych nie lubię, blee...
4. Nigdy żadnych dzieci :)
5. introwertyk :D
6. Tak i tak
7. A musi zawsze sam wychodzić z inicjatywą, czy sam fakt wychodzenia bez zrzędzenia wystarczy?
8. Czyta, tworzy, chociaż przed komputerem też siedzi :)
9. Jeśli pomogłabyś w wyborze które ciuchy i zapachy są ok, to czemu nie :)
10.po jakimś czasie samo by przyszło.
11. jest
12. zawsze uważałem pomoc od rodziców za powód do wstydu, po 16. r.ż. sam sobie gotowałem, zmywałem, prałem.
13. trudno stwierdzić, chyba już się z tego wyleczyłem.
14. po sobie ogarniam, raczej +
Koty mam dwa, do patusów się nie zaliczam, ostatnio trochę się roztyłem, ale zarys kaloryfera jeszcze jest, więc może nie jest tak źle.
Czyli prawie wszystko spełniam, da się :) Ale podejrzewam, że po pierwszym spotkaniu, a w najlepszym wypadku po miesiącu bycia razem dodałabyś parę punktów do tej listy szukając następnego :)






Jeśli chodzi o mnie, lista pisana na szybko, więc może być niepełna, a kolejność jest zupełnie przypadkowa(przetasowałem przed wysłaniem postu).
1. Fajnie jak by był wierna, chociaż podejrzewam że to już dość wysoka poprzeczka(tak się mówi "Chcesz wierności to psa sobie kup, a nie kobietę")
2. Sapioseksualna-dla jej dobra :)
3. Żeby nie była brzydsza niż ja.
4. Żeby akceptowała mnie takim jakim jestem-wątpliwej urody, leniwy introwertyk nie lubiący psów, hiphopowej patoli i katolstwa.
5. żeby robiła coś, miała jakąś pasję, zainteresowania, a nie tylko "Co lubisz robić w wolnym czasie? Słuchać muzyki takiej z radia i malować paznokcie". Coś o czym mogłaby rozmawiać, opowiedzieć, np. że wczoraj stworzyła coś fajnego.
6. Ciekawa świata, wiedzoholiczka, lubiła słuchać co i jak stworzyłem wczoraj :D I żeby nie nudziły jej naukowe i historyczne ciekawostki wtrącane w czasie rozmowy.
7. Jakby potrafiła po sobie zmywać naczynia :D
8. iq 100-120
9. Gdyby odróżniała prace Pollocka od Rothko to tez byłoby plusem :)
10. żeby nie przeszkadzało jej to, że samochód służy mi do podróżowania(ma być niezawodny, tani, wygodny, bez dziur od rdzy i mieć klimę), a nie do szpanowania przed ludźmi z mentalnością gimbusa. Nie podoba się MG, fiat, skoda, rover, ma być coś "prestiżowego" typu BolidMłodegoWieśniaka z dziurawym tłumikiem albo ałdi bez podłogi-niestety zły adres.
11. żeby szanowała pieniądze. Nie chciałbym powtórki sytuacji typu: ona niszczy coś mojego, stwierdzam, że to kosztowało xzł, ona nazywa mnie materialistą i skąpcem, stwierdza, że już mi odkupi. Po czym odkupuje, oczywiście za moje pieniądze, bo sama nie skalała się uczciwą pracą i swoich nie ma :D

Czemu uważasz, ze bym dopisała coś do listy?
Wystarczy spacer bez zrzędzenia, od czasu do czasu, czasem będe sama chodziła, jak coś.
Malarzy obczaję...Pollacka raczej kojarze...;-p
 

zagadkowy

Nowicjusz
A dla mnie jest kompletnie obojętne, czy pracuje, czy woli zajmować się domem (ustalamy, kto w czym się lepiej czuje, albo się wymieniamy, w zależności komu trafi się fajna praca), czy ma własne mieszkanie, czy nie ma. Czy spędzimy życie śpiąc pod gołym niebem, czy we własnej willi, jeśli tylko to jest ta odpowiednia osoba. Jest mi też obojętne, czy jest śmiała, przebojowa, skłonna do psikusów, czy ugodowa, troskliwa, nieśmiała itp., bo w każdym typie charakteru jest coś fajnego. Jest mi obojętne jaki ma gust, poglądy, dopóki nie wymusza ślubu i dzieci. No i dopóki nie żąda określonego "standardu życiowego", który ja mam jej zapewnić. I dopóki nie wymaga obronienia jej przed trzema osiłkami, skoro ja nie potrafię obronić się sam. I dopóki nie wymaga zreperowania szafki, kranu itp., tak jak ja nie wymagam od niej prania, gotowania itp. Wzajemna akceptacja i tyle. A w razie czego szczera rozmowa. Wymagania są wg mnie niezdrowe, bo nigdy człowiek ich nie spełni. Jeśli będzie dla mnie najważniejsza, to sam będę chciał dla niej jak najlepiej, ale nie zamierzam zmieniać się pod kogoś.
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
1) wysoka czy niska, dla mnie to bez znaczenia ale proszę, wybierz wygodne buty na spacer a nie 10cm szpilki...
2) taniec mi nie przeszkadza, sam dobrze nie tańczę choć chodziłem na kursy tańca... tylko proszę, jeżeli już masz na to ochotę to żadnego twerku czy innego wymachiwania tyłkiem, kultura w tańcu też obowiązuje
3) nie lubisz jeść mięsa, mi to nie przeszkadza a nawet motywuje do zdrowego jedzenia sałatek i innych warzyw
4) dzieci... ehh nie sądzę, abym nadawał się na ojca bo dzieci dla mnie to są same problemy i ogromne koszty, uszanuj moją decyzję bo lepiej jest takie sprawy dobrze przemyśleć niż później mieć problemy z wychowaniem dziecka... chciałbym mieć córkę a nawet i dwójkę dzieci, ale to duże obciążenie finansowe a chciałbym, aby każde z nich miało swój własny pokój i prywatność...
5) masz zły dzień i nie chcesz ze mną rozmawiać, powiedz mi to bo ja nie umiem czytać w myślach i między słowami... a nawet jak nie chcesz o tym mówić, to chociaż napisz kartkę lub smsa, że dziś chcesz być sama - zrozumiem to
6) szanuj swoich rodziców, nie mów ,,mój stary,, czy ,,moja stara,, - ja nigdy, przenigdy takich słów nie mówiłem do własnych rodziców. Chciałbym mieć z nimi dobry kontakt, a zwłaszcza z twoim ojcem, bo rzadko rozmawiałem z własnym o męskich sprawach.
Chcę, aby mnie zaakceptowali i jeżeli miałbym brać ślub, to chciałbym zapytać się o ich własne zdanie. Mogą powiedzieć ,,to jej decyzja za kogo wychodzi za mąż,, ale jednak zależałoby mi na ich zgodzie, czy jestem odpowiedni dla ich córki.
7) Lubię spacery, zwłaszcza wieczorami ale nie miałbym nic przeciwko, gdybyś chciała zostać sama w domu i się wyspać.
Spacer nie musi być długi, ale zaczerpnięcie świeżego powietrza nikomu nie zaszkodzi... tylko żeby taki spacer nie skończył się niezaplanowaną imprezą u koleżanki, bo nie lubię nagłych, spontanicznych zwrotów akcji...
8) Lubisz oglądać seriale brazylijskie, mi to nie przeszkadza... sam kilka oglądałem (z przymusu) tylko proszę nie oceniaj każdego faceta, tylko dlatego że Armando ma 6 kochanek i nie może wybrać
9) Ubiór... miej proszę porządek w szafie, bo nie lubię bałaganu i szybko wpadam w złość, gdy widzę sajgon w pokoju.
Nie próbuj na siłę ubierać się w coś, co ma kilka rozmiarów mniej... wiem, że kolor pasuje do torebki lub butów, ale ubieranie zbyt obcisłych spodni które pasowały kilka lat temu zajmuje 30 minut lub godzinę... nie chcę się wtrącać, ale lepiej byłoby gdybyś jednak zmieniła spodnie, bo te wałki wychodzą przy biodrach i nawet rowek tobie widać... co z tego, że oryginalne i modne spodnie... ale za małe i uszanuj to, że facet nie chce czuć się przy tobie jak tykająca bomba, bo nie wie kiedy guzik wystrzeli ze spodni.
10) Lubisz zakupy, to fajnie bo ja też ale nie zawsze mam ochotę chodzić 10 razy do tego samego sklepu, bo jesteś niezdecydowana co kupić... przymierz i zobacz w lustrze w przymierzalni jak się prezentujesz. Tylko proszę, nie ubieraj się jak prostytutka gdy będziesz chciała poznać moją matkę, bo ona w sekundzie oceni ciebie i przez to będę miał niemiłą rozmowę z nią i ciotkami... tak, tak, biorę pod uwagę jej zdanie bo mnie sama wychowała i uszanuj to, że nie raz będzie do mnie dzwoniła i pytała o to, czy tak ubierasz się codziennie...
11) Mój ubiór... lubię skromne rzeczy, dopasowane do mojej sylwetki... może stare i niemodne i takie hmmm nudne, ale to mój styl i z tym mi wygodnie.
Raz elegancko, a raz w dresie ale wiem, jak mam się ubrać gdy mam poznać twoich rodziców.
Nie miałbym nic przeciwko, gdybyś pomogła mi w zakupach odpowiedniej odzieży. Byłbym wdzięczny i szczęśliwy, bo nie chcę tobie robić wstydu.
Jeżeli jest za drogie, nie kupię tego i nie zmuszaj mnie do kupna, bo w tym wyglądam przebojowo. Nie lubię drogiej odzieży, wolę zaoszczędzić i nie szaleć, bo mam szacunek do banknotów.
12) perfumy i makijaż... nie miałbym nic przeciwko, gdybyś sama pomogła mi w dobrze odpowiednich perfum, bo ja się na nich nie znam... używam zwykłej, nudnej wody po goleniu bo nie czytam Cosmopolitan i nie wiem, czy ten lub ten perfum jest dobry.
Nie przesadzaj z makijażem, lubię naturalność a nie sztuczność.
Co z tego, że tamta kobieta ma lepszy makijaż? wybrałem ciebie a nie ją
13) masz problemy finansowe, długi, niespłacone raty? powiedz mi o tym - nie chcę niczego zgadywać, bo jestem wrażliwy na punkcie pieniędzy.
Nie kupuj nowych rzeczy tylko pomyśl o spłacie, aby mieć z tym spokój.
Mało zarabiam? jest ci z tego powodu źle? powiedz mi o tym i nie porównuj mnie do swoich znajomych, bo im się lepiej wiedzie...
14) Nie zarabiam i nie będę zarabiał tyle co Lewandowski... uszanuj to, że nie będzie mnie stać na wiele rzeczy.
15) miałaś swoich partnerów, źle ciebie traktowali? powiedz mi o tym, jeżeli masz na to ochotę. Nie będę zmuszał do takiej rozmowy, ale miej na uwadze że każdy facet będzie dziwnie się czuł, gdy wspomnisz o byłych podczas kłótni.
16) Kłótnie... nie lubię ich, unikam dla świętego spokoju bo w domu miałem ich za dużo więc nie zdziw się, że wyjdę za drzwi albo odwrócę się i pójdę, bo nie chcę robić niepotrzebnej awantury. Milczące dni? trudno, nie musimy rozmawiać ale dobrze byłoby, gdybyś nie miała kilkudniowego focha i pod wpływem emocji powiedziała coś złego na moje zachowanie. Jestem tylko człowiekiem i nie umiem rozmawiać na każdy temat.
17) Nie lubisz gotować lub uważasz, że nie jesteś w tym dobra... nie szkodzi, nie każdy jest masterszefem w kuchni. Będę się cieszył ze zwykłej kanapki, bo doceniam takie gesty.
Jeżeli coś się przypali, zupa będzie za słona... nie wyrzucaj jej, bo to marnowanie jedzenia... zjem to, nawet gdybym miał po tym siedzieć pół dnia w toalecie bo wiem, że się starałaś i nie będę krzyczał bo złe przyprawy dałaś.
Nie zdziw się, jeżeli nie powiem ,,smacznego,, u mnie takiego czegoś nie było.
18) Daj mi motywację do aktywnego trybu życia. Motywuj mnie do tego, aby zrzucił kilka kilogramów, bo u mnie jest często tzw. efekt jojo.
Może być rower, jogging, a nawet mogę spróbować jogę cokolwiek, abyś była zadowolona ze mnie.
19) Nie wstydź się powiedzieć, co tobie nie pasuje we mnie. Mam trudny charakter i czasami ciężko się ze mną rozmawia, ale jak zmienisz moje zdanie dotyczące kobiet - będę ci wierny przez całe życie i nigdy, przenigdy nie zrobię skoku w bok... Dla mnie zdrada to piekło i miałbym do końca życia wyrzuty sumienia za to, że zdradziłem kogoś kto dał mi szansę bycia w związku.
20) Zrozum to, że nigdy nie byłem w związku partnerskim z kobietą. Zrozum, że dla mnie chodzenie za rękę może być na początku trudne... rozmawiaj ze mną na ten temat, a nie miej fochów ,,bo inne pary tak robią,, wiem doskonale o tym, ale daj mi czas aby mógł się przyzwyczaić do takiej normalnej dla par rzeczy.
21) Nie lubisz zwierząt, bo możesz mieć na nie uczulenie? powiedz mi o tym.
Jeżeli lubisz małe zwierzątka, to proszę nie ubieraj jorków jakby to były dzieci - nie rób z małego pieska atrakcji cyrkowej.
22) Miej dystans do swojego telefonu... to tylko telefon z aplikacjami. Nic się nie stanie, jeżeli przez moment odłożysz go. Nie zmuszaj mnie do zmiany na lepszy model, bo ja nie przykuwam uwagi do najnowszych trendów. Mam telefon do rozmów, smsów i muzyki - tyle mi starczy.
23) Wychodzisz gdzieś? uprzedź mnie, abym się nie martwił i mógł spokojnie zasnąć.
24) Twoi znajomi nie muszą mnie zrozumieć, ale ocenianie mnie po kilku minutach sprawi, że nie będziemy dobrze się dogadywali.
25) Masz hobby? opowiedz mi o tym, z chęcią mógłbym spróbować nauczyć się innych rzeczy.
26) Nie jestem ,,złotą rączką,, nie umiem wszystkiego naprawić i nie zmuszaj mnie do naprawiania czegoś, na czym się nie znam ,,bo każdy facet powinien to umieć,,
Nie, nie każdy facet się na tym zna.
Od takich rzeczy są fachowcy, ale można zobaczyć na youtube jak to ludzie robię.
27) Lubię sprzątać, gotować, prać i robić różne prace w domu... możesz mnie nazwać pedantem, ale daj się wykazać facetowi w prostych pracach... Jeżeli źle upiorę, biorąc zły proszek - mówi się trudno, nie znam się na tym ale chce pomóc.
28) Wulgaryzmy zniechęcają mnie, więc jeżeli już musisz to dyskretnie a nie na cały głos, aby każdy to usłyszał.
29) Seks... ciężki temat, wolę być delikatny w rozmowie i nie rzucę się na głębokie wody.
Masz swoje fantazje? powiedz mi o tym, nie lubię zgadywać i wyjść na jakiegoś zboczeńca.
Jeżeli lubisz wulgaryzmy w łóżku... powiedz mi o tym, bo ja nie jestem do nich przyzwyczajony ale takie słowa mogą ciebie podniecać.
30) Palisz i pijesz? mi to nie przeszkadza - możemy razem popracować nad rzuceniem tych nałogów, jeżeli chcesz.
 
Ostatnia edycja:

Skorpion

Erotoman
Jaka powinna być idealna kobieta w moim pojęciu?
Usystematyzowałem według ważności:
1. Ma posiadać mózg i znać instrukcję jego użytkowania.
2. Ma posiadać uczucia (ludzkie) i okazywać je.
3. Ma być kobieca, choć dopuszczam sytuacje, w których pokaże, że ma "jaja".
4. Ma mieć zainteresowania, hobby, ale pozwala też na ich posiadanie swojemu facetowi. Jeśli są to wspólne zainteresowania, to tym lepiej.
5. Ma być zgrabna, ma potrafić się poruszać (nie przepadam za krokiem pruskiego żołdaka).
6. Ma tolerować bałagan, który czasem robię i nie zatruwać życia ciągłymi uwagami.
7. Ma zawodowo zajmować się tym co lubi, jeśli przynosi to jakieś pieniądze, to tym lepiej.
Tylko i aż tyle. Reszta jest do uzgodnienia:)
 
B

Basia

Guest
ja pieprze tak dokładne opisy że ja idę się schować

ja mam trzy założenia
zaradność
i żeby ktoś nie próbował mnie zmieniać na siłę (jak ktoś się pisze na bycie ze mną to wie że jestem totalnie pokręcona więc reklamacji z tego względu jakoś ciężko składać)
brak chamstwa

jeszcze parę by się znalazło ale to już kwestia pójścia na ustępstwa
 

magdab

Podrywacz
Saj, masz w sobie dużo do zaoferowania ale nie każdy wie jak zachowujesz się w realu. Piszesz takie smutne rzeczy, bo nie radzisz sobie z tym problemem. Ten jad nadal masz w sobie i przez to atakujesz każdą kobietę.

A ja, jak go czytam to własnie mam wrażenie, że On niewiele ma do zaoferowania. Nie wie kompletnie o co w życiu biega. Uważa, ze jest ok, zeby kobieta była zadbana, ale jest źle, gdy ona wymaga tego samego od faceta. kobieta ma nie lecieć na kasę i być samowystarczalna, ale jednoczesnie jest źle, jesli samowystarczalności i gospodarności wymaga od faceta. Najchętniej by chciał mieć do tego dwójkę dzieci i kobietę, która ochoczo mu je urodzi pomimo tego, że On ma niestabiln pracę, i jak pójdzie na macierzyński, to może być tak, że nie będzie wiadomo czy sobie poradza. Kobieta wpewnym momencie życia jest często zalezna od mężczyzny i dlatego tradycyjnie to On był/jest zywicielem rodziny. Oprócz tego ma ona biegć w seksownej bieliźnie, a on ma prawo czuc się urażony, że by chciuala, by on przynajmniej używał dezodorantu.
NIE MAM wygórowanych wymagań. NIE jestem materialistka, chocby dlatego, że nie chcę mieć dzieci. Gdybym chciała, to bym wtedy wymagała od faceta więcej, a tak to nie zalezy mi na żadnych samochodach ani własnym domu, co Saj próbuje mi wmówic.

- - - Zaktualizowano - - -

Do swoich ideałów nie ma tez się co przywiazywać, bo to utrudnia szukanie faceta. Ideały też się zmieniaja, jak miałam 16 lat to inaczej myslałam o chłopakach niż teraz, wiadomo_Ogólnie zycie jest dośc trudne, tzn sprawy damsko męskie. Nie wiem ile trzeba mieć szczęścia, żeby swój na swojego trafił. Tym bardziej, że łatwo się zarzuca, że kobieta ma za wysokie wymagania, tak jak Saj mi zarzucił. Z którego punktu mam zrezygnować? Tak jak Maaja pisała, mam chcieć brudasa, który będzie siedział mi na garnuchu i tylko w gry grał? SOrry, ale już miałam kochasia, co nawet się nie odzwywał do mnie, tylko ogladał tv i mi jedzenie wyżerał z szafek, a nawet nie zaprosil na kawe ani razu w życiu.Bezczelnie chciał się do mnie wprowadzić, a był egoista w łóżku i w zyciu. Chlał, obrażał mnie i nawet na spacer nie poszedł nigdy. Ani razu. I nikt z Was mi nie wierzy, ze tak było, a teraz mi się zarzuca, że ja mam wymagania za duże;-/ zwariować mozna, Dobrze, ze sobie kupuję zabaweczki;-/
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
zaraz, zaraz... nie ja napisałem, że ma być zadbana? odpowiednie spodnie, dobrze dobrane buty do spaceru i nieprzesadny makijaż? spójrz na te młode, które można spotkać na ulicy - wypicowane, jakby traktowały ulicę jak rewię mody. Rzygać mi się chcę, jak widzę taką małolatę w spodenkach jeansowych aż jej pośladki widać. Dobre dla oka? ależ skądże, bo krytycznie patrzę na jakie gówniary które chcą się pokazać. Kobieta pragnie stabilizacji finansowej, a to że żyjemy w takim kraju gdzie osoby bez tzw. pleców mają pod górkę i muszą lizać tyłek swoim podwładnym, aby utrzymać się na rynku. No tak, to moja wina że nie miałem takiego dobrego startu, jak inni których teraz stać na własne mieszkanie i auto z salonu... Moja wina, że pracuję na umową śmieciową bo ,,prawdziwy facet zarabia więcej niż średnia krajowa,,
To, że chciałbym mieć dzieci nie znaczy że będę je miał. Czy ty to rozumiesz, że dzieci kosztują? Facet myśli o takich rzeczach, normalny facet bo chce dla nich jak najlepiej. Nie napisałem, że kobieta ma chodzić w seksownej bieliźnie - to twoje domysły. Jesteś kobietą i masz swoje marzenia, a marzenia kosztują... żyjemy w czasach materializmu - możesz się z tym zgodzić lub nie.
 

magdab

Podrywacz
Dzieci kosztuja i kobiety to wiedza i dlatego lubia ustawionych facetów, zeby same nie musiały placić za dzieci, tylko wraz z odpowiedzialnym ojcem.
Czasy sa walnięte, tu się zgadzamy. tez mam frustrację na tym tle, zapewniam CIę. I obawiam się, że nie znajdę sobie nigdy mężczyzny. Czasem mam przebłyski, że mi się moje ciało podoba. Wiesz jak mi wtedy żal, że nie mam się z kim kochac? zwiędnie mi ciało...tak bym chciała, by mi koleś masował cycuszki i namiętnie całowal, wszystko to mnie ominie. I na starośc będę gadała tak samo jak Ty.;-p z gorycza.
 
B

Basia

Guest
Magdab dzieci to obowiązek dwóch strona a nie tylko jednej. To nie facet sobie zrobił dzieciaka a dwoje dorosłych (zazwyczaj ludzi).
Mylisz kilka rzeczy. Seks, bogaty facet i miłość. Jak dla Ciebie jest to nie łączące się ze sobą.

Saj co do pleców nie masz racji. Jestem świetnym przykładem że bez pleców wyrobiłam sobie własną markę i ludzie chcą mnie zatrudniać. Fakt ciężko pracuje ale to pracą zarobiłam na to co mam a nie plecami.

Z waszej wypowiedzi wynika jedno. Nikt kto powiedzmy zarabia "normalnie" nie ma prawa mieć ani kobiety / faceta ani dziecka. To jakim cudem jednak ludzie mają dzieci ?
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Bo tak uważam, że w moim przypadku nie będę miał kobiety ani dziecka, dla mnie to niewykonalne ze względu na finanse. Mówię o sobie, wiem na ile mnie stać i nie podwyższę swojego standardu życia czy też luksusu.
Czemu ludzie mają dzieci? mają wsparcie, którego ja nie będę miał dlatego nie planuję dzieci.
 
B

Basia

Guest
Saj nie zmienie Twojego punktu ani widzenia ani myślenia więc nawet nie będę przekonywać bo skoro twierdzisz że nie podwyższysz to nikt za Ciebie tego nie zrobi

- - - Zaktualizowano - - -

zauważyliście jednak jedną prawidłowość w tym temacie ?
im dłuższa lista co on/ona powinna mieć tym bardziej samotni ludzie
Daje nieco do myślenia
 

Skorpion

Erotoman
zauważyliście jednak jedną prawidłowość w tym temacie ?
im dłuższa lista co on/ona powinna mieć tym bardziej samotni ludzie
Daje nieco do myślenia
Mam kolegę, który 20 lat temu wiedział nawet, jakie meble kuchenne ma mu wnieść w posagu jego kobieta. Do dziś jej szuka :)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry