• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Kobieca dominacja

Filippo

Cichy Podglądacz
Witam,
Od dłuższego czasu strasznie podnieca mnie jak kobieta dominuje mężczyzne w taki nieekstremalny sposób czyli: fetysz stóp, facesitting, ruinowanie orgazmu bądź też nie przerywanie handjob'a i tego typu rzeczy. I tutaj kieruję swoje zapytanie, jakie wy lubiecie formy kobiecej dominacji?

Może też jakieś chętne panie?
 

zagadkowy

Nowicjusz
Opowiedz, co to jest rujnowanie orgazmu?
To może ja odpowiem - doprowadzanie mężczyzny do wytrysku, a raczej wyczucie tego momentu chwilę przed i zaprzestawanie dotyku - orgazm jest wtedy jakby "niepełny", upokarzający, pozbawiony stymulacji - widoczny jest tylko słabiutki wytrysk, bez przyjemności dla mężczyzny. I to właśnie wtedy, gdy mężczyzna najbardziej tej stymulacji pragnie. Czyli odczuwa taką frustrację, niezaspokojenie. Często taki niepełny wytrysk pozwala na powtórzenie zabawy już po chwili, co zresztą też może skończyć się dla mężczyzny podobnie jak za pierwszym razem:) Kobieta ma zwykle ubaw z takiego penisa, pozostawionego samemu sobie. Takie zabawy są chyba wsród Polaków mało popularne, ale w USA jest sporo wytwórni klipów, gdzie można obejrzeć o co chodzi, m.in. "Tease and Thank You".

W sumie tą samą praktykę stosuje się również do kobiet - o ile mi wiadomo, np. łechtaczka również najbardziej domaga się pieszczot także po tym, jak już wydaje się "wycofana" po wcześniejszym nabrzmieniu. Czyli można powiedzieć, że mężczyźni często nieświadomie fundują kobietom taką "torturę", zaprzestając stymulacji zbyt wcześnie.

Post-orgasm-torture jest równie podniecającą praktyką - to z kolei przeciwieństwo "ruined-orgasm", czyli mocne pieszczoty główki penisa już po orgazmie, która wtedy staje się jeszcze bardziej wrażliwa i trochę bolesna.
 
Mężczyzna

tpo

Podrywacz
Mnie to bardzo kręci, ale moja żonę nie bardzo i największą jej dominacja nade mną jest chyba zadanie mi na twarzy, ale to też ją ją wciągam na siebie. I jak ona jest na mnie i trzyma moje ręce za moją głową i mnie ujeżdża. Ale czasami uwielbiam oglądać filmiki z tym wszystkim powyższym.
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Facet, któremu siada na twarzy piękna seksowna kobieta i każe mu lizać swoją szparkę, musi być bardzo szczęśliwy. :)
W sumie to nie wiem, czy można to nazwać dominacją, w każdym razie ogólnie bardzo lubię, gdy kobieta przejmuje inicjatywę i zajmuje się mną. Lubię, gdy kobieta każe mi się rozbierać i zdejmować gacie lub gdy sama mnie rozbiera, gdy chwyta mnie za rękę i zaciąga pod prysznic/do łóżka, gdy rzuca mnie na pościel i dosiada. Zgodziłbym się też, gdyby kobieta chciała mnie przywiązać do łóżka i potem się mną zająć. I bez wahania oddałbym się kobiecie, która chciałaby zrobić mi pegging.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pegging
Poza tym, gdy kobieta ze szczegółami mówi mi o tym, co ma ochotę zaraz zrobić, zobaczyć, poczuć i dotknąć, to sprawia, że mam podwójną ochotę to zrobić. Np. gdy kobieta każe mi się spuścić, np. w określone miejsce, to wtedy mam jeszcze większą ochotę spełnić jej życzenie. Tak samo gdyby kobieta kazała mi lizać jej stopy, to chętnie bym to zrobił.
Ciekawa i przyjemna musi też być dominacja medyczna - odgrywanie ról pani doktor, która wydaje pacjentowi polecenia, i pacjenta, który musi jej słuchać.

Natomiast tzw. rujnowanie orgazmu mnie nie kręci.
I nie kręci mnie bicie, przypalanie, oblewanie gorącym woskiem ani ogólnie ból - fizyczny ani psychiczny.
 

Jakub500

Cichy Podglądacz
Ja znalazłem domine ***** na **** ibylem na 3 spotkaniach.... Niezapomniane przeżycia niemal całą sesje aż piszczalem z podniecenia
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry