• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Kilka wątpliwości związanych z dojrzewaniem

studiowolski

Cichy Podglądacz
Mam kilka wątpliwości odnośnie moich erekcji i piszę tu, aby po prostu wiedzieć, czy wybrać się z tymi dolegliwościami do specjalisty, czy to po prostu kwestia wieku, a mam 22 lata.

Idąc po kolei...

Do tematu masturbacji podszedłem jak chyba każdy za młodu. W wieku 19 lat pojawiła się pierwsza dziewczyna i pierwsze wspólne zabawy, które kończyły się jedynie na ręcznych pieszczotach. Wychodziłem z założenia, że jest za szybko na wszystko i pragnę normalnie budować związek niż od razu do niej się dobierać. W tamtym czasie nie dostrzegłem żadnych nieprawidłowości, wszystko było w porządku.

Po tym czasie wydaje mi się, że mocniej podchodziłem do kwestii religijnej przez co masturbacja była synonimem czegoś złego. Zdarzało mi się sporadycznie masturbować, jednak sam ostatecznie nie chciałem doprowadzić do momentu orgazmu. Jedynie się sam z sobą tak drażniąc. Od pewnego czasu do tej kwestii podszedłem już zdecydowanie luźniej i masturbację traktuję normalnie, czuję że mimo wszystko mam problemy z orgazmem.

W pierwszej kolejności pojawia się temat szybkiego dochodzenia. Momentalnie gdy penis jest wystarczająco twardy, wystarczy jeden pełny ruch abym doszedł. Dopiero za drugim razem mogę wykonać te kilka ruchów więcej.

Druga sprawa to fakt, że nie odczuwam tego orgazmu tak jak powinienem. Nie wydaje mi się aby było to aż tak bardzo satysfakcjonujące jak powinno, lecz nie ukrywam że jakaś przyjemność w tym jest.

Pół roku temu poznałem pewną dziewczynę z którą układało mi się tak jak powinno, rozmowy, spotkania, pierwsze pocałunki. Gdy te pocałunki przeniosły się na łóżko czułem odpowiednie ciśnienie i przyjemność w bokserkach, stymulowała odpowiednie ruchy przez ubrania, aby go pobudzić i sama o tym nie wiedziała, ale kilka razy więcej i doszedłbym w takim stanie. Miałem okazję, aby się za nią zabrać i w końcu wyjść z bycia prawiczkiem, ale szedłem dalej tym tropem aby wszystko było po kolei i zrobić to z dziewczyną z którą jestem w związku, a nie z którą dopiero się poznaje.

Po tej nieudanej próbie zbudowania związku powiedziałem, że już nie będę zgrywał ułożonego chłopaka, a po prostu nastawię się na przyjemności. Po jakimś czasie przez internet poznałem pewną dziewczynę, niezbyt inteligentną i zarazem taką która nie pociąga mnie za bardzo, ale wiedziałem że jest chętna. Na pierwszym spotkaniu już bez problemu mogłem pozbyć się z niej bielizny, skończyło się na palcówce ze względu na spotkanie w centrum miasta. Sama okrakiem dosiadła mnie i tak przez ubranie pobudziła mojego penisa do wzwodu, by po chwili spuścić się w nich. Było przyjemnie, ale po chwili chciałem po prostu iść do domu. Na drugim spotkaniu również w plenerze zaczęło się od pocałunków i pieszczot jej ciała, co już wystarczająco mnie rozpaliło. Wystarczyło, że wyjęła go ze spodni i już miała lepiące się dłonie. Po raz kolejny nie czułem szczególnej ekstazy, tego samego wieczoru jeszcze ze dwa/trzy razy dobierała się do niego. Oczywiście coraz bardziej musiała się trudzić, ale efekty były podobne.

I tu pytanie, czy po prostu początki takie bywają, czy jednak odebrałem niewłaściwą ścieżkę na odniesienie przyjemności w postaci nieznanej dziewczyny, która na dodatek mnie nie pociąga?
 
L

lickoneg

Guest
Sama okrakiem dosiadła mnie i tak przez ubranie pobudziła mojego penisa do wzwodu, by po chwili spuścić się w nich.

Nie bardzo rozumiem... Ona pobudziła go do wzwodu i się spuściła w swoich spodenkach?

I tu pytanie, czy po prostu początki takie bywają, czy jednak odebrałem niewłaściwą ścieżkę na odniesienie przyjemności w postaci nieznanej dziewczyny, która na dodatek mnie nie pociąga?

Jakoś nie widzę by Cię nie pociągała.. Ledwo Cię dotknie, a już się spuszczasz.. To jest dość normalne w wieku nastu lat i rzadkim (bądź ogólnie braku) życiu erotycznym. Nazywa się to również "przedwczesnym wytryskiem" i ma bezpośredni związek z poziomem Twojego podniecenia.

Dla Twojej informacji - dotyka to również dorosłych mężczyzn. Mi też się zdarzyło kilka razy gdy pierwszy raz uprawiałem seks z daną (nową) partnerką... i to mimo wysokiego poziomu samokontroli.
 

Eroticking

Nowicjusz
To dopiero początki, poznajesz ciało swojej partnerki i są to Twoje pierwsze kontakty seksualne, co bardzo często może wiązać się z ogromnym podnieceniem i brak jakiejkolwiek kontroli nad wytryskiem. Moim zdaniem powinniście jak najwięcej zabawiać się po przez pieszczoty oralne, tak abyś wraz z upływem czasu opanował poziom podniecenia. Im więcej takich zbliżeń tym szybciej pozbędziesz się problemu z przedwczesnym wytryskiem.
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry