• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Fantasy Nieznajomy ze snów.

malegrzeszki

Nowicjusz
Niby PS. powinno się dawać na końcu, ale moje będzie na początku. ;)
Mój pierwszy tekst w tym dziale, coś, co napisałam lata temu (właściwie od tego się zaczęło), ale wciąż mam sentyment do tego tekstu i mam nadzieję, że kiedyś się zbiorę do poprawy tego, co mam (wiem, że styl był wtedy okropny, wybaczcie!) i wykonania całego magicznego projektu. Łącznie z imionami. :D


Przez wąską szczelinę między ciężkimi, krwistoczerwonymi zasłonami wpadały coraz śmielej jasne promienie słoneczne. Oprócz tych kilku smug światła w pokoju było zupełnie ciemno. Budzik dzwonił już od kilku chwil, jednak kobieta ani myślała podnieść się z łóżka. Nakryła głowę poduszką i na oślep próbowała wyłączyć przeraźliwy pisk, który powinien poderwać ją błyskawicznie na nogi jeśli nie chce zmarnować kolejnego dnia na leżenie w łóżku. Wiedziała, że powinna jak najszybciej wstać, jednak wciąż miała nadzieję, że wróci do krainy sennych marzeń z której tak błyskawicznie wyrwał ją niemalże ogłuszający dźwięk budzika. Kiedy w końcu udało się jej go wyłączyć zdjęła z twarzy poduszkę i zsunęła z siebie kołdrę. Nieprzytomnie usiadła na łóżku i zaspanym wzrokiem rozejrzała się dookoła. Z jej miny wynikało, że nie była usatysfakcjonowana tym, że znajduje się znów w swoim pokoju. Wsunęła na nogi pluszowe kapcie i z kwaśną miną powędrowała do łazienki. Woda lała się małym strumieniem do wanny przy której na małej półeczce paliły się zapachowe świece wypełniając łazienkę aromatem wanilii.
Kobieta stanęła przed lustrem i krytycznym wzrokiem spojrzała na swoje odbicie. Choć miała trzydzieści dwa lata jej ciało wyglądało wciąż jak ciało nastolatki. Patrząc na swoje odbicie przesuwała dłońmi po małych, kształtnych piersiach. Pod jej dotykiem sutki stawały się coraz twardsze i wrażliwsze. Przymknęła oczy wsłuc***ąc się w cichutki szmer wody. Nie przerywając pieszczot piersi drugą dłonią masowała idealnie płaski brzuch. Zimne dłonie przesuwające się po ciepłej, jedwabistej skórze przyprawiały ją o gęsią skórkę. Dłoń wędrowała coraz niżej, zatrzymała się dopiero na wewnętrznej stronie ud. Poczuła na palcach słodką wilgoć. Przerwała na moment pieszczoty i zakręciła kurki z wodą. Ostrożnie usiadła na brzegu wanny i wracając do przyjemności przypominała sobie twarz mężczyzny, którego widziała we śnie. Mężczyzny, któremu przeraźliwy pisk budzika nie pozwolił dać jej w marzeniach największej rozkoszy. Poczuła, jak robi się jej coraz bardziej gorąco, a dłoń, którą masowała uda staje się coraz bardziej mokra. Rozsunęła szerzej nogi, a w lustrze stojącym naprzeciwko zobaczyła swój mały, różowy skarb. Przesunęła palcem po nabrzmiałej łechtaczce, a z jej gardła wydobył się cichy jęk. W jej myślach wciąż pojawiał się wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna przytrzymujący stanowczo jej biodra kiedy wbijał się pewnie i mocno w jej gorącą szparkę. Wspomnienie marzeń z ostatniej nocy sprawiało, że wejście do jej muszelki stawało się coraz bardziej mokre. Kobieta drażniła je wkładając i wysuwając koniuszek palca. Im dłużej to robiła tym jej ruchy przyspieszały, a palec wchodził coraz głębiej. Po chwili dołączyła do niego kolejny, a jej oddech stawał się coraz szybszy. Kiedy przymykała oczy z rozkoszy jaką odczuwała wydawało się jej, że coś odbiło się w dużym, łazienkowym lustrze w którym obserwowała swoje ruchy. Szybko odwróciła głowę, jednak nie zauważyła za sobą nic niepokojącego. Przez chwilę zastanawiała się nad wejściem do wanny, jednak wizja zbliżającego się orgazmu wydała się bardziej kusząca. Jej wnętrze ponownie wypełniły dwa palce wysuwające się z wilgotnej szparki w szybkim tempie. Druga z dłoni mocnym szczypnięciem pożegnała się z nabrzmiałym sutkiem prawej piersi którym do tej pory się zajmowała. Pieszczoty łechtaczki nie trwały długo. Delikatny masaż bardzo wrażliwej części ciała w połączeniu z szybkimi ruchami palców w wilgotnej szparce sprawiły, że już po chwili jej ciałem zaczęły wstrząsać dreszcze, plecy wygięły się w łuk a ona ledwo powstrzymała się żeby nie krzyknąć. Kiedy fala największego podniecenia opadła szybko wślizgnęła się do wanny. Ciepła woda otuliła jej rozpalone ciało, dłonie masowały wciąż nabrzmiałe z podniecenia piersi, a aromat wanilii rozchodził się po wypełnionej parą łazience.
Po kilkunastu minutach kobieta wyszła z wanny, owinęła się miękkim ręcznikiem i założyła swoje ulubione kapcie. Zrelaksowana wróciła do sypialni. Już miała zamiar pociągnąć zasłony kiedy usłyszała dobiegający od strony łóżka ściszony, niski głos, który rozchodził się po pokoju przyprawiając kobietę o dreszcze. Sparaliżowana strachem nie wiedziała jak ma się zachować, nie wiedziała kim jest nieznajomy ani jak dostał się do jej mieszkania.
– Zostaw! – Usłyszała. Chciała krzyknąć, ale tylko otworzyła usta ze zdumienia kiedy mężczyzna do niej podszedł. W słabym, przebijającym się przez zasłony świetle rozpoznała w nim bohatera swoich snów erotycznych. Przez myśl przemknęło jej, że jest to kolejne z jej sennych marzeń. Niepostrzeżenie uszczypnęła się w ramię w nadziei, że nieznajomy zniknie, jednak nic szczególnego się nie stało – w dalszym ciągu stał przed nią wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o szalenie brązowych oczach z których nic nie mogła wyczytać.
– Wiem o czym marzysz. – Niespodziewanie odezwał się nieznajomy. – Jestem tutaj po to, aby spełnić Twoje marzenia. Od dawna do Ciebie przychodzę.
Dziewczyna zarumieniła się. Uświadomiła sobie, że to nie może być sen. Czuła go bardzo wyraźnie. Czuła zapach męskiego ciała, ciepło bijące od jego klatki piersiowej którą praktycznie dotykał jej owiniętych ręcznikiem piersi. Szybkie szarpnięcie sprawiło, że ręcznik upadł na podłogę. Kobieta pisnęła i próbowała zakryć się rękoma, jednak nieznajomy był silniejszy. Mocno chwycił ją za nadgarstki i odsłonił jej zgrabne ciało. – Wiem, że tego chcesz. – szeptał. – Wiem jaka byłaś dziś mokra. Mokra dla mnie. – Pociągnął ją tak, aby stanęła w blasku światła. Delikatnie rozsunął zasłony żeby wpuścić go do pokoju nieco więcej. Wodził wzrokiem po ciele kobiety, a ona nie była w stanie wykonać najmniejszego ruchu. Wpatrywała się w nieznajomego, jednak on wydawał się nie robić sobie z tego nic, niemalże pożerając wzrokiem jej małe, kształtne piersi. Kiedy wydawało się jej, że na patrzeniu zlecą całe godziny niespodziewanie usłyszała ciche – klękaj.
Myślała, że się przesłyszała, więc nie wykonała żadnego ruchu. Mężczyzna drugi raz nie powtórzył. Złapał ją za wciąż mokre włosy i siłą zmusił żeby to zrobiła. Szarpnął do przodu jej ręce, a na nadgarstkach błyskawicznie pojawiły się sznury. Spodnie mężczyzny opadły na podłogę, a tuż przed twarzą dziewczyny sterczał twardy penis nieznajomego. – Nie wiesz, co robić moja suko? – Zwrócił się do niej, jednak odpowiedź była dla niego kompletnie bez znaczenia. Ledwo skończył wypowiadać pytanie złapał kobietę z tyłu za głowę i wsunął swoją męskość w jej usta. Szarpała się, jednak uderzył ją w twarz. Nie mocno, ale wystarczająco żeby się uspokoiła i posłusznie otworzyła usta. Mężczyzna wbijał się w nie coraz szybciej przytrzymując jej głowę. Dławiła się kiedy przyciskał jej twarz mocno do siebie tak, ze jego penis wchodził głęboko w jej gardło i przytrzymywał przez moment. Leciały jej łzy, jednak czuła ogarniające ją podniecenie. Kiedy spojrzała w dół zauważyła, że sutki są nabrzmiałe a na udach dostrzegła wilgoć swojej szparki.
Całkowicie przestała opierać się ruchom mężczyzny, chętnie przyjmowała go w swoje usta. Nie protestowała, kiedy razem w jego krzykiem wypełniającym sypialnię jej gardło zalała ciepła sperma. Połknęła ją rozkosznie oblizując swoje usta i główkę wciąż sterczącego penisa. I choć nigdy wcześniej nie lubiła tego smaku teraz wydawał się jej czymś wspaniałym, pragnęła go więcej i więcej. Nieznajomy uśmiechnął się tylko i wyszeptał: dostaniesz.
Przez chwilę zastanawiała się, czy to możliwe że czyta w jej myślach, jednak jej rozważania zostały błyskawicznie przerwane a ona postawiona na nogi i zaprowadzona do łóżka. Zatrzymali się przed nim. Mężczyzna stał za nią, dłońmi obejmował małe piersi. Ściskał je, szczypał sutki. Ból był silny, ale sprawiał kobiecie przyjemność. Na karku czuła gorący oddech, a między pośladkami twardą męskość. Nie dane jej jednak było długo rozkoszować się tym uczuciem. Nieznajomy znów zmusił ją aby uklękła, tym razem tyłem do niego. Popchnął ją na łóżko tak, że oparła się o nie klatką piersiową a jej pośladki były kusząco wypięte. Mężczyzna nie kazał jej długo czekać na kolejny dotyk. Już po chwili poczuła mocne uderzenie. Po nim przyszły kolejne. Kiedy na moment ustawały nieznajomy bardzo dokładnie oglądał jej pośladki ściskając je przy tym, a potem znów uderzał w miejsca, które jego zdaniem otrzymały jeszcze zbyt mało bólu i nie są wystarczająco czerwone. Kobieta przygryzała wargi z bólu, jednak nie ośmieliła się przerwać. Ostatnie uderzenie niemalże zwaliło ją z nóg. Chciała krzyknąć, jednak jej głowa została przyciśnięta do miękkiej pościeli. Poczuła jak mężczyzna rozsuwa jej nogi i mruczy z zadowolenia. Już po chwili w jej wilgotną szparkę wbiły się dwa palce penetrujące jej wnętrze szybko i zdecydowanie. Kobieta cicho jęczała, jednak nieznajomy uciszył ją kolejnym mocnym uderzeniem w wypięty tyłek. Wtuliła twarz w kołdrę przygryzając wargi, jednak mocne szarpnięcie za włosy podniosło jej głowę a w ustach znalazły się wyjęte z cipki palce. Lizała je z wielką ochotą, czuła słodycz swoich soków, których dzięki nieznajomemu było niesłychanie dużo. Po chwili poczuła w swojej mokrej szparce gorącego penisa. Początkowo wchodził pewnie, ale powoli, żeby zaraz przyspieszyć i pieprzyć ją tak, jak nie robił tego wcześniej żaden z jej partnerów. Mocne pchnięcia wypełniały jej wnętrze, a jej niehamowane już przez mężczyznę jęki wypełniały pokój. Ciałem kobiety wstrząsnął kolejny tego dnia orgazm, tym razem o wiele silniejszy niż ten, który przeżyła samotnie w łazience. Błagała go, żeby nie przestawał, a on na każdą jej prośbę odpowiadał mocnym uderzeniem w pośladki które potęgowało jej rozkosz. Tempo nie ustawało, chwilę później poczuła jak nadchodzi kolejny orgazm. Tym razem jej krzyki wypełniły pokój jednocześnie z krzykami mężczyzny, który ostatnimi głębokimi pchnięciami dopełnił jej rozkosz zalewając jej szparkę ciepłą spermą. Wyszedł z niej i pomógł wstać. Usiadła na łóżku wpatrując się w niego. Oczy mu błyszczały, a z twarzy nie znikał uśmiech. Patrzył jej prosto w oczy, nie wodził wzrokiem po jej rozpalonym ciele.
– Kiedy przyjdę następnym razem nie będziesz się już opierać. – szeptał, a ona kiwała głową. Bała się mu przerwać, jednak nie powiedział już ani słowa. Odwrócił się i skierował do drzwi, jednak nim dotarł do nich rozpłynął się w mroku, a razem z nim zniknęły sznury z nadgarstków kobiety. W pokoju nie było śladów obecności nieznajomego, kobiecie pozostało tylko niesamowite uczucie spełnienia i już wiedziała, że z niecierpliwością będzie czekała na kolejny raz.
 
A

Anika

Guest
Zaskakujący zwrot akcji... Po pierwszych zdaniach spodziewałam się czegoś zupełnie innego a tu taka niespodzianka. Opowiadanie bardzo obrazowe, naładowane emocjami, jednak wyważone, przede wszystkim wciągające i czyta się szybko i z przyjemnością. Mam nadzieję, że to nie pierwsze i ostatnie :)

Btw. cenzor czasami przechodzi sam siebie. "Wsłuc***ąc"? Serio?
 

Rojek

Podrywacz
Bardzo dobre opowiadania, jak Maja napisała, na prawdę mocno naładowane emocjami, aż ciarki przechodzą!
 

malegrzeszki

Nowicjusz
Z tej serii już nie będzie (z tego okresu mojego życia również nie). Co prawda była jeszcze jedna scena erotyczna z tymi bohaterami, ale był to dość drastyczny, magiczny rytuał i stwierdziłam, że prędzej na terapię do psychiatry na oddziale zamkniętym się to nadaje niż na publikację gdziekolwiek, więc wylądowało w koszu.
Chciałabym kiedyś dokończyć ten tekst w inny sposób, ale wszystkie pomysły do tej pory wydają mi się... gorsze? Chyba coś ze mną nie tak. :D

Cenzora próbowałam zedytować i ominąć jedną gwiazdką, ale nie podziałało... Cóż. :D

Dziękuję! :)
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry