• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Offtop z wątku "Bicie po twarzy"

Status
Zamknięty.

Halred

Erotoman
kobieta musi wiedzieć gdzie jej miejsce, z reszta jak facet boi sie uderzyc naewet kobiety to nie nazwalbym go facetem, zadna przecietna kobieta tez :)
 
M

Morfeusz

Guest
kobieta musi wiedzieć gdzie jej miejsce, z reszta jak facet boi sie uderzyc naewet kobiety to nie nazwalbym go facetem, zadna przecietna kobieta tez :)

Widzisz Harled, przyp...lić facetowi, to żaden problem, ale uderzyć kobietę w gniewie, czy też ot tak sobie, tylko żeby poczuć się lepiej to,hm, brak mi słów!?
Być może nie jestem facetem i raczej wolę nim nie być, przy takiej ocenie! Wolę być ciotą, która ewentualnie wybije zęby komuś, kto krzywo spojrzy na moją dziewczynkę!
Należę do przedstawicieli części męskiej, którzy kobietę boją się uderzyć przede wszystkim, zresztą dziecko również.
Bicie słabszego, to nędzna próba dowartościowania siebie, ja nawet na solówie odpuszczałem, gdy przeciwnik nie mógł się podnieść.
Zabawa, klapsy, czy też klepanie kutasem po twarzy partnerki za jej przyzwoleniem, jak każda zabawa jest ok.
Co do miejsca kobiety, heh, jej miejsce jest za moimi plecami, gdy nie jest ciekawie, a jako pierwsza, gdy otwieram jej drzwi w restauracji.
To się nazywało za moich czasów savoir vivre. Wcześniej, starą szkołą.
 

Halred

Erotoman
To się nazywało za moich czasów savoir vivre. Wcześniej, starą szkołą.
Stara szkoła dla starych kobiet(i to tylko niektórych). Współczesne kobiety chcą mieć prawdziwego faceta a nie jakąś uczuciową wrażliwa ciotę która rozczula się nad nimi, pyta ciągle "a moge dotnąć tu", "a mogę zrobić to", "a mogę trochę mocniej", "mam przestać?" że aż się rzygać chce. Takiego który jest agresywny, brutalny, potrafi porządnie i ostro wyruchać nie pytając o nic.

Bicie słabszego, to nędzna próba dowartościowania siebie, ja nawet na solówie odpuszczałem, gdy przeciwnik nie mógł się podnieść.
Zabawa, klapsy, czy też klepanie kutasem po twarzy partnerki za jej przyzwoleniem, jak każda zabawa jest ok.
Znowu sam sobie zaprzeczasz.


Wątek jest o strzelaniu w twarz w trakcie seksu a nie o laniu się po gębach, zabawach ze straponem ani o tym, kto ma jaką fajkę, więc proszę nie zaśmiecać mi tematu i z "uprzejmościami" przenieść się na pw. Tyczy się obydwu panów.

M.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
M

Morfeusz

Guest
Arena "666" - Bicie po twarzy - przyjemność czy niekoniecznie?

Pewnie z przypiętym straponem... to wiele tłumaczy...

Stara szkoła dla starych kobiet(i to tylko niektórych). Współczesne kobiety chcą mieć prawdziwego faceta a nie jakąś uczuciową wrażliwa ciotę która rozczula się nad nimi, pyta ciągle "a moge dotnąć tu", "a mogę zrobić to", "a mogę trochę mocniej", "mam przestać?" że aż się rzygać chce. Takiego który jest agresywny, brutalny, potrafi porządnie i ostro wyruchać nie pytając o nic.


Znowu sam sobie zaprzeczasz.

A co do tych "solówek" to wygrałeś kiedyś? Jeśli wygrałeś to znaczy że on okazał się słabszy, prawda? Więc Twoim tokiem myślenia jesteś ciotą bijącą słabszych.

Tak Halred, wiele tłumaczy :)! Tłumaczy też twoje jękliwe wypowiedzi w kontekście facet, kobieta, kutas który nie staje i samotność.
Przypomnieć twoje rozważania na tym forum? Jesteś jękliwym analfabetą, to tyle. Gdyby mi ktoś zarzucił, że cię obrażam, choć to chyba nie jest możliwe, niech poczyta inne wypociny.
Net zapewnia ci anonimowość i fajnie, bo w przypadku konfrontacji jak to ty, byłbyś tylko tchórzem. Pewnie potrafisz bić kobiety, to nie trudne, staje ci wtedy?
Zbudowanie związku dla ciebie jest za trudne, posługując się twoim językiem, możesz ruchać tylko zdesperowane rury, których nikt nie chcę. Tylko na tyle cię stać.
Powodzenia z leczeniem zdesperowany dzieciaku, choć wiem, że nawet viagra już niedługo nie zadziała na twojego sflaczałego kutasa, którego musisz napieprz...ać młotkiem, żeby cokolwiek poczuć!
Twoje życie, postępowanie z kobietami, zachowanie, świadczy, że pewnie tęsknisz za czymś, pomiędzy pośladkami. Ja ci tego nie dam :p.
Popracuj dziś w supermarkecie, albo z kielnią, bo myślę, że z trudem, ale gimnazjum skończyłeś, co nie daje perspektyw na lepszą pracę.
Pobaw mnie jeszcze, odpisz. Chętnie poczytam :).
 
D

DZIEWICA

Guest
(Popracuj dziś w supermarkecie, albo z kielnią, bo myślę, że z trudem, ale gimnazjum skończyłeś, co nie daje perspektyw na lepszą pracę.)
Morfeuszu tu nie chodzi czy ktoś pracuje w supermarkecie czy w innym mniej absorbującym miejscu -tam też pracują wartościowi ludzie na przykład- ja co nie znaczy że nie skończyłam szkół i nie doskonaliłam się zawodowo.Tu chodzi o wychowanie,dobre maniery których żadna szkoła nie nauczy,nauczy jedynie życie:)
 
Ostatnia edycja:

Halred

Erotoman
Tak Halred, wiele tłumaczy :)! Tłumaczy też twoje jękliwe wypowiedzi w kontekście facet, kobieta, kutas który nie staje i samotność.
Przypomnieć twoje rozważania na tym forum? Jesteś jękliwym analfabetą, to tyle. Gdyby mi ktoś zarzucił, że cię obrażam, choć to chyba nie jest możliwe, niech poczyta inne wypociny.
Net zapewnia ci anonimowość i fajnie, bo w przypadku konfrontacji jak to ty, byłbyś tylko tchórzem. Pewnie potrafisz bić kobiety, to nie trudne, staje ci wtedy?
Zbudowanie związku dla ciebie jest za trudne, posługując się twoim językiem, możesz ruchać tylko zdesperowane rury, których nikt nie chcę. Tylko na tyle cię stać.
Powodzenia z leczeniem zdesperowany dzieciaku, choć wiem, że nawet viagra już niedługo nie zadziała na twojego sflaczałego kutasa, którego musisz napieprz...ać młotkiem, żeby cokolwiek poczuć!
Twoje życie, postępowanie z kobietami, zachowanie, świadczy, że pewnie tęsknisz za czymś, pomiędzy pośladkami. Ja ci tego nie dam :p.
Popracuj dziś w supermarkecie, albo z kielnią, bo myślę, że z trudem, ale gimnazjum skończyłeś, co nie daje perspektyw na lepszą pracę.
Pobaw mnie jeszcze, odpisz. Chętnie poczytam :).
Nie płacz, zarzucasz mi analfabetyzm i bycie dzieciakiem(nie mam pojęcia na jakiej podstawie), a sam miotasz się jak gimbus który dostał szlaban na komputer.
Tak, potrafię uderzyć kobietę, ty się boisz(bo jeszcze odda i będziesz miał ałka, bidulek :) ) więc nie masz pojęcia jaką przyjemność może jej to sprawić.
Mój kutas(jeszcze, odpukać) działa, za to twój (patrząc jakie emocje wywołuje u ciebie ten temat) bez tabletek już nawet dygnąć nie chce. O tym skąd wiesz jak działa dłuższe stosowanie viagry nie muszę chyba pytać :D
" zdesperowane rury, których nikt nie chcę" czyli zgrabne, zadbane kobiety koło 30 których mężowie są tacy jak ty, nie potrafią dać im porządnego seksu. I po to muszą przychodzić do mnie. Też kiedyś byłem taką ciotą, romantykiem, gentlemanem i wtedy faktycznie musiałem się zadowalać desperatkami, bo wszystkie normalne nie widziały we mnie faceta tylko friendzone, chłopca na posyłki. Dopiero kiedy zacząłem zachowywać się jak facet, zadziorny, pewny siebie, silny i wulgarny, wtedy zobaczyły we mnie faceta. I możesz wierzyć albo nie, jak kiedyś byłem desperatem tak teraz nie narzekam na powodzenie.
Miedzy moimi pośladkami bywa tylko produkt uboczny mojej przemiany materii, nie jestem żadnym pedałem, to nie ja piszę że w związku jestem "tym z przodu".
W markecie nie mam zamiaru pracować, płacą tam pewnie koło najniższej krajowej, w obecnej pracy mam średnią. Z kielnią pracowałem stawiając altankę na swojej działce, ty pewnie boisz się takiej pracy żeby nie zniszczyć delikatnych niewieścich rączek. Więc kładziesz kupę kasy żeby ktoś przyszedł położyć podłogi, naprawić kran, żona namawia na nowe płytki w kuchni, a potem jeszcze w łazience, bo pan płytkarz sprawił się tak dobrze że żonka czerwieni się na samą myśl o tym co robili kiedy wyszedłeś na pół godzinki do sklepu :) A hydraulika pewnie polubiła tak ze syfon w kuchni psuje się kilka razy w tygodniu :D
Masz rację, gimnazjum skończyłem, kolejne stopnie edukacji też :)
 
A

Anika

Guest
Współczesne kobiety chcą mieć prawdziwego faceta (...) Takiego który jest agresywny, brutalny, potrafi porządnie i ostro wyruchać nie pytając o nic."

Ten opisywany przez ciebie "prawdziwy facet", który pierze po po pysku i obraca kobietę jak mu się podoba i kiedy mu się podoba to zwykły sk***el i sprawca przemocy domowej, a takich powinny zgarnąć odpowiednie służby. Jasne, są ludzie, którzy preferują brutalny seks z biciem po tyłku aż zostają ślady, z szarpaniem za włosy i ogólnym rżnięciem bez ograniczeń, lecz tu ani trochę nie chodzi o to, że "kobieta musi wiedzieć gdzie jej miejsce". Mylisz pojęcia.
 
Ostatnia edycja:

Halred

Erotoman
Ten opisywany przez ciebie "prawdziwy facet", który pierze po po pysku i obraca kobietę jak mu się podoba i kiedy mu się podoba to zwykły sk***el i sprawca przemocy domowej, a takich powinny zgarnąć odpowiednie służby.
Mylisz dobry seks z przemocą. Facet który jest dobry wcale nie musi być patolą, może na codzień zachowywać się wręcz jak pantofel, a dopiero w łóżku pokazywać kto tu nosi spodnie.
 
A

Anika

Guest
Mylisz dobry seks z przemocą. Facet który jest dobry wcale nie musi być patolą, może na codzień zachowywać się wręcz jak pantofel, a dopiero w łóżku pokazywać kto tu nosi spodnie.
Przedstawiłeś ten 'dobry seks' w taki sposób, że kojarzy się z przemocą, więc nie ma się co dziwić reakcji Morfeusza czy mojej. Poza tym to tylko internet i czasem można opacznie zrozumieć intencje autora wypowiedzi; po twoim powyższym poście myślę, że to właśnie mogło mieć tu miejsce. Dyskusja na temat oczekiwań kobiet mogłaby się ciekawie rozwinąć, niemniej nie w tym temacie. Pasujący znajduje się w dziale Seks Brutal vs. Romantyk do którego zapraszam wszystkich zainteresowanych.


Wracamy do twarzy, dłoni i penisów.
 
Ostatnia edycja:
K

kobietka w czerni

Guest
Mylisz dobry seks z przemocą. Facet który jest dobry wcale nie musi być patolą, może na codzień zachowywać się wręcz jak pantofel, a dopiero w łóżku pokazywać kto tu nosi spodnie.

Halred, jedyną osobą, która myli pojęcia jesteś Ty. Czytając Twoje posty często otwierał mi się nóż w torebce, teraz postanowiłam go użyć, odzyskać hasło i powiedzieć Ci kilka słów, niekoniecznie ciepłych. Aczkolwiek mam cichą nadzieję, że zrozumiesz. Może administracja nie pamięta niektórych Twoich wypowiedzi na temat miejsca kobiet we wszechświecie, romantyzmu, samotności i przemocy, jednak ja, my pamiętamy doskonale.
Niejednokrotnie wyśmiewałeś ciepło w stosunku do kobiet, teraz jednak użyłeś kilka słów kluczy, które dzięki obserwacji środowiska lokalnego, jestem w stanie doskonale przyporządkować. Przede wszystkin zdiagnozować mężczyzn używających takich sformułowań. Przytoczę kilka sytuacji, których byłam świadkiem ze względu na konotacje zawodowe, bądź obserwację własną. Może zastanowisz się, czy utożsamiasz się z taką postawą.
1. Mężczyzna 20 kilka lat, kobieta w podobnym wieku, dziecko 1,5roku. Kobieta przyjęta na oddział Chirurgii z rozległymi urazami wewnętrznymi - powód ciężkie pobicie, dziecko - przyjęte na o. Chir/dziec ze względu na zgwałcenie. Mężczyzna - "Przecież musiałem pokazać kobiecie kto tu rządzi". Na SZCZĘŚCIE już w areszcie koledzy zrobili z nim porządek.
2. Kobieta 38t. ciąży przyjechała na Izbę, do mnie z ciężkim pobiciem. Dlaczego? Bo karwa nie chciała dać Panu i Władcy. Z tego co wiem, kobieta urodzila, mały miał potem syndrom dziecka potrzasanego i FAS, bo przecież MĄŻ musiał mieć z kim pić.
3. Mój przyjaciel, moja miłość przyznał mi się po 13latach, że to On zabił ojca, nie matka. Kolejny, który musiał pokazać kobiecie gdzie jej miejsce, bił ją, katował i poniżał w obecności syna. Chłopak któregoś dnia, nie wytrzymał i obronił najważniejszą kobietę w swoim życiu. Teraz jedynie żałuje, że dał się przekonać, żeby powiedzieć, że Ona to zrobiła w obronie koniecznej. Skurwiela nie żałuje, to bydle i potwór.
Tak wygląda w prawdziwej rzeczywistości bicie kobiet i pokazywanie im gdzie ich miejsce. Naucz się odróżniać namiętność, kreowanie teatralnej atmosfery od bycia spierdoliną życiową. Mężczyzna został stworzony z takim zestawem cech, żeby dawać kobiecie bezpieczeństwo a nie stwarzać piekło.
Jeszcze kilka słów tylko dla Ciebie. Jesteś młodziutki, przepracuj w sobie kilka kwestii, jeśli trzeba udaj się na terapię. Znasz tylko instrumentalny sex, brutalny, pozbawiony magii i miłości. Nie tłumacz się, nie neguj, nie rób z siebie macho, tylko wyciągnij wnioski, podejmij kroki redukujące deficyt uwagi i czułości. Bo to doprowadzi Cię do tragedii i/lub samotności.
 
Ostatnia edycja:
A

Anika

Guest
Może administracja nie pamięta niektórych Twoich wypowiedzi na temat miejsca kobiet we wszechświecie, romantyzmu, samotności i przemocy, jednak ja, my pamiętamy doskonale.

Jako osoba z krótkim stażem nie znam historii forum ani nie orientuję się w relacjach między użytkownikami z tzw. starej gwardii. Skoro macie potrzebę aby koniecznie pourywać sobie nawzajem głowy, to róbcie to tutaj i przestańcie zaśmiecać temat w dziale Perwersje i fetysze.
Wątek "Arena" jest otwarty na *określony czas, więc do dzieła, co z siebie wyrzucicie to wasze.



*Możliwe, że admin będzie miał jednak inne zdanie: zamknie temat i wrzuci go z powrotem do śmietnika. O to już proszę nie mieć pretensji do mnie.
 
Ostatnia edycja:
D

DZIEWICA

Guest
Facet który bije kobiety chce dominować,chce je sobie podporządkować,wie że jest silniejszy.Czasem z bezlitości,czasem wydaje się bo ona sama tego chciała.Kobieta nigdy tego nie chce !!!!!
Biją mali,słabi,zakompleksieni faceci,którzy w ten sposób chcą się dowartościować.
Harled a co powiesz na to aby to Kobieta podniosła na ciebie rękę i pokazała swoją dominację!!!
 
K

kobietka w czerni

Guest
Maaja, nie chcę urwać nikomu głowy, nie jest to moim zamierzeniem. Jedynie zaznaczyć, że pewne zachowania z zasady są patologiczne i należy je kategorycznie piętnować. Kobiety potrzebują czasem dominacji, owszem, sama lubię czasem poczuć się jak słaba, bezbronna kobietka w rękach boga, jednak istnieje cienka granica między fantazją-perwersją a przemocą fizyczno-psychiczną. Nie oszukujmy się, na forum jest więcej młodych, nieukształtowanych typów. Naprawdę te forum ma tworzyć nowych dewiantów i przestępców? A niema aprobata tego typu zachowań, utwierdza ich, że to jest normą. Nie jest i nigdy nie będzie. (Uprzedzając- nie, nikt mnie nigdy nie uderzył, nie nikt nie stosował wobec mnie przemocy psychicznej, nie, nikt nie bił nikogo z moich bliskich. Po prostu kurewsko nie toleruję kompensacji braków męskości u typów, którzy stosują przemoc wobec kobiet).
 
M

Morfeusz

Guest
Halred, jakie ładne wypracowanie :)! Poprawiłeś ortografię, brawo. Gdybyś miał odpowiednich nauczycieli, a ojciec nie bał się użyć pasa, może inaczej by potoczyło się twoje życie. Tak, sam widzisz :p! Średnia krajowa ci się marzy, a nędza z biedą. Zaraz zapytasz po czym tak sądzę, więc:
No właśnie, mój budżet jest mniejszy niż ponad 200zł, oczywiście nie mam zamiaru żydzić na zabawki i kupować najtańszych poniżej 10zł :) Chciałem wydać 50, max 100zł, mam do kupienia jeszcze parę innych zabawek :D
Cytat z tematu, gdzie, jak raczyłeś nadmienić w innym temacie, szukasz kulek dla swojej "€žsuki"€! Zdobywca świata, którego nie stać na dobrej jakości zabawki, błahahahahahah, polewka.
Ty myślisz, że Moja Żona poleciała by na takiego gościa?! Ona, jeśli by chciała, to by mnie zdradziła, to fakt, bo żaden facet nie jest dla niej za dobry, tyle, że nie wybrała by mało inteligentnego, biednego i w dodatku sfrustrowanego człowieka.
Na analfabetyzm wtórny nie trzeba szukać dowodów, ot tu:
kobieta musi wiedzieć gdzie jej miejsce, z reszta jak facet boi sie uderzyc naewet kobiety to nie nazwalbym go facetem, zadna przecietna kobieta tez :)
Zresztą razem, brak początku i końca zdania, literówki itp. Itd. Nie powinieneś zdać matury, więc jaka dalsza edukacja?! Jak cię widzą, tak cię piszą. Styl niechlujny, prostacki i z błędami. Jak cały ty, dziękuj mamie, że cię wychowała, a nie oddała do cyrku dla lwa za bilety.
Też kiedyś byłem taką ciotą, romantykiem, gentlemanem i wtedy faktycznie musiałem się zadowalać desperatkami, bo wszystkie normalne nie widziały we mnie faceta tylko friendzone, chłopca na posyłki. Dopiero kiedy zacząłem zachowywać się jak facet, zadziorny, pewny siebie, silny i wulgarny, wtedy zobaczyły we mnie faceta.
To jest najlepsze, uśmiałem się, baw mnie dalej. W każdym razie, skoro byłeś ciotą, to nią dalej jesteś. Uprzedzając twój oporny tok rozumowania ja napisałem, że wolał bym być nią, niż kimś takim jak ty. Nadmieniając, nie sposób zauważyć, że jakaś panna wyrwała serduszko heraldzikowi (skojarzenie ze spasionym kotem, jak najbardziej na miejscu) i teraz kąsa jak wściekły piesek.
Napisz coś jeszcze, chętnie pobawię się w psychoanalizę na tak ciekawym osobniku. Odezwałem się, bo nie chcę chować się za kobietami, tak jak sam masz to w zwyczaju.
Tak przy okazji, jeśli trafisz na taką kobietę jak ja, to po podniesieniu na nią ręki, następnego dnia, na talerzu będziesz miał własne jaja. Tylko, że ty takiej kobiety byś się bał, bo ciebie nie stać by przy boku mieć Lwicę. Przecież znów by cię rzuciła/zdradziła, bo przypuszczam, że nawet żółwia nie potrafił byś przy sobie zatrzymać.
 

Inka

Podrywacz
Teraz Ty jesteś brutalem, Morfeuszu...
Może Halred trafił na takie akurat dziewczyny, które kręciło trochę udawanej przemocy w seksie_ Przecież napisał, że za dnia jest łagodny. As Dr Jekyll and Mr Hyde.:)

Ja nie popieram bicia kobiet i umiem się obronić. Nauczył mnie brat i kiedyś bardzo mi się to przydało. Moja wielka miłość do mężczyzny, narkomana zresztą, prysła natychmiast, kiedy mnie mocno pobił, że aż upadłam na podłogę. Ale zaraz wstałam, rąbnęłam go w twarz, kopnęłam z wielkim rozmachem w przyrodzenie i kazałam się wynosić.

Powinno sie dziewczęta obowiązkowo już w podstawówce uczyć samoobrony!
 

Halred

Erotoman
Harled a co powiesz na to aby to Kobieta podniosła na ciebie rękę i pokazała swoją dominację!!!

Obecna jest za mała i za słaba, każdy atak odpieram i bez problemu ją obezwładniam :) (Nie, nie dzieje się jej krzywda, zapasy jej się podobają :) )
Kobiety potrzebują czasem dominacji, owszem, sama lubię czasem poczuć się jak słaba, bezbronna kobietka w rękach boga, jednak istnieje cienka granica między fantazją-perwersją a przemocą fizyczno-psychiczną.
Niektórzy tę granicę ustawili sobie tak, że nawet klapsa uznają za patologię.

Halred, jakie ładne wypracowanie :)! Poprawiłeś ortografię, brawo. Gdybyś miał odpowiednich nauczycieli, a ojciec nie bał się użyć pasa, może inaczej by potoczyło się twoje życie. Tak, sam widzisz :p! Średnia krajowa ci się marzy, a nędza z biedą. Zaraz zapytasz po czym tak sądzę, więc:
Boli cię, że nie masz już okazji doczepić się do błahego błędu, braku polskich znaków albo literówki, wiem :)
Uwierz że można mieć szacunek do pieniądza zarabiając nawet więcej niż średnia krajowa. Ludzie ferrari przerabiają na gaz, a hejtuje ich głównie plebs którego stać na tico, albo passata składanego z trzech. Jeśli wiem że coś kosztuje 10-400zł, a mediana wypada na 50zł to chcę na to wydać do 100zł, bo wiem że za tyle można kupić już dobry a jeszcze tani produkt gdzie płaci się za jakość a nie nazwę firmy. Twoje podejście(byle najdrożej) przypomina mi raczej nastolatków na utrzymaniu rodziców albo patolę na socjalu która chcę się popisać("patrz, kupuję to samo tylko 2x drożej, stać mnie").
Ty myślisz, że Moja Żona poleciała by na takiego gościa?! Ona, jeśli by chciała, to by mnie zdradziła, to fakt, bo żaden facet nie jest dla niej za dobry,...
Nikt nie mówi że tego już nie zrobiła ;)
... tyle, że nie wybrała by mało inteligentnego, biednego i w dodatku sfrustrowanego człowieka.
Jakoś poślubienie takiego nie sprawiło jej problemu.
Zresztą razem, brak początku i końca zdania, literówki itp. Itd. Nie powinieneś zdać matury, więc jaka dalsza edukacja?! Jak cię widzą, tak cię piszą. Styl niechlujny, prostacki i z błędami. Jak cały ty, dziękuj mamie, że cię wychowała, a nie oddała do cyrku dla lwa za bilety.
(Pisze się "łącznie", nie "razem".)
Maturę nawet nasz były prezydent znany z "bulu, rzalu i nadzieji" zdał.
W każdym razie, skoro byłeś ciotą, to nią dalej jesteś. Uprzedzając twój oporny tok rozumowania ja napisałem, że wolał bym być nią, niż kimś takim jak ty.
Czyli wg. ciebie jestem ciotą, ale wolałbyś być ciotą niż mną. Czyli wolałbyś być ciotą niż być ciotą? I kto tutaj ma oporny tok rozumowania?
Tak przy okazji, jeśli trafisz na taką kobietę jak ja
Zresztą czego miałem się spodziewać po osobniku który nawet nie jest pewny/na własnej płci? :)

Co do żółwi, lwów itd., sorry, nie jestem zoofilem :)
 
M

Morfeusz

Guest
Haroldziku, no to mnie rozwaliłeś- 1:27 w sobotę odpis na hejt :)!
W sobotę można spać o tej godzinie, wracać z imprezy, albo bzykać, ale żeby odpisywać na forum :p, masz super życie!
Nie sądziłem, że aż tak się zaangażujesz.
Wybacz, teraz nie mam czasu bo niedziela to czas przyjemny i odpiszę ci obszerniej później.
Do popisania, koniobijco, fantasto.
 
M

Morfeusz

Guest
Ja jeszcze z tobą nie skończyłem, 25 latku z Bydgoszczy :p.
Co do żółwi, lwów itd., sorry, nie jestem zoofilem :)
Czemu kłamiesz, nie ma się czego wstydzić, choć fakt, zwierząt szkoda. Poniżej małe przypomnienie:
"€žMnie trochę jara oglądanie(nie uczestniczenie) ekstremalnych odmian seksu, w tym trochę zoofilii, konkretniej np. kobieta próbująca tego z koniem. Nie ze względu na konia, tylko na ekstremalną kobietę, suczę aż taką że potrafi nawet koniowi obciągnąć byle by dostać swoją porcję spermy, albo coś dużego do cipy "€
To twoje słowa, tyle że wrzucone do śmietnika, więc nie da się zrobić wrzutu. Do koniobijcy, można dorzucić kozojebcę!
Powala też twój dobór partnerek. Kolejny cytat dla przypomnienia:
"€žOgłoszenia województwo KUJAWSKO-POMORSKIE
Uwielbiam minetę i palcówkę, chętnie spełniam zachcianki, podobno mam bardzo przyjemne dłonie i język. 25 lat, wysoki i dobrze zbudowany.
Twój wiek i wygląd bez znaczenia,wystarczy że dbasz o higienę."


Tak nisko nigdy nie upadłem, żeby wiek i wygląd partnerki był dla mnie bez znaczenia. Obraz bożyszcza seksu w pełni. Kobiety cię faktycznie kochają, po prostu ubóstwiają! Możesz wybierać, przebierać i bawić się na maksa. Może w domach spokojnej starości poszukasz? Może któraś starsza pani się zlituje nad tobą!

Czy z perspektywy kobiety jest możliwy związek bez normalnego seksu? Taki w którym nie ma penetracji penisem, a jest tylko palcówka i mineta? Czy facet któremu nie staje jest kompletnie bezużyteczny i każda w końcu wyrzuci go jak śmiecia?
Tutaj też nieźle. Casanova w każdym calu, który zastanawia się, co zrobić ze swoim bezużytecznym kutasem.
Źle mnie zrozumiałeś, jeszcze mi staje, ale zastanawiam się co będzie z kilka lat kiedy przestanie. Już teraz często w relacjach z kobietami czuję się jak jakaś narośl wokół kutasa, zbędny dodatek, boje się, że jak on przestanie działać całkiem stracę wartość dla kobiety.
Żałosne tłumaczenie, żałosnego człowieka. Tak na marginesie, nie dziwię się kobietom, że traktują cię jak narośl, coś z nowotworu masz w sobie, tacy jak ty to rak, na zdrowym organizmie społeczeństwa.
Czyli wg. ciebie jestem ciotą, ale wolałbyś być ciotą niż mną. Czyli wolałbyś być ciotą niż być ciotą? I kto tutaj ma oporny tok rozumowania?
Popatrz na to od strony logiki matematycznej. Najpierw założyłem tezę, że wolę być ciotą, niż takim palantem jak ty. Niestety, zdobyłeś się na to wyznanie! Wobec powyższego, próbując uprzedzić użycie tego sformułowania do mojej osoby, zacytowałem swoją wypowiedź wcześniejszą. Związek przyczyna- skutek, ale twoja szkoła specjalna nie miała w programie logiki matematycznej p:!
Obraz twojej osoby jest powalający, dalej wmawiaj sobie, że cię wszyscy kochają, dalej obrażaj kobiety. Gdybyś miał tyle szacunku do nich, co teoretycznie do pieniędzy to by było dobrze i nikt nie powiedział by na ciebie złego słowa. Co do pisania o medianie i na co cię stać, to tylko skomlenie człowieka z rozpaczą w tle, że mnie nie stać. Mediana cen artykułów przebiega w dyskontach, ale każdy, kto pił Dom Perignon wie, że Sowietskoje Igristoje to nie szampan. Podobnie jest z zabawkami erotycznymi. Trzeba się tylko pogodzić, że nie wszystko można mieć i tyle. To, że cię boli, że kogoś stać, ciebie nie ?! Twój pech!
 

Halred

Erotoman
Znowu plujesz jadem na oślep, nawet umiejętność czytania(o czytaniu ze zrozumieniem nie wspominam) zaczyna cię przerastać, ale ta radość kiedy wydaje ci się że mi dowaliłeś musi być ogromna. Ta duma :)

Haroldziku, no to mnie rozwaliłeś- 1:27 w sobotę odpis na hejt :)!
W sobotę można spać o tej godzinie, wracać z imprezy, albo bzykać, ale żeby odpisywać na forum :p, masz super życie!
Nie sądziłem, że aż tak się zaangażujesz.
Wybacz, teraz nie mam czasu bo niedziela to czas przyjemny i odpiszę ci obszerniej później.
Do popisania, koniobijco, fantasto.
No cóż, te czasy kiedy byłem gówniarzem i mama kazała kłaść się spać po dobranocce już dawno minęły. Przykro mi że ty dalej jesteś na tym etapie.
Tak nisko nigdy nie upadłem, żeby wiek i wygląd partnerki był dla mnie bez znaczenia.
Partnerki? Zacytowałeś ogłoszenie z zeszłego roku gdzie szukałem narzędzia treningowego, nie partnerki :D Z resztą podobno wy ciotki-romantyki nie uważacie cycków i dupy za najważniejsze elementy kobiety?


Reszty tego szczekania małego pieseczka już mi się nie chce komentować, zastanawia mnie tylko że nie wyciągnąłeś jeszcze koloru albo konsystencji mojego kału sprzed 12 lat. Swoją drogą musisz mieć bardzo ekscytujące życie skoro jara cię uczenie się na pamięć całej historii jakiegoś gościa z drugiego końca polski i hejtowanie go :)




Główni uczestnicy dyskusji odeszli w siną dal, więc wątek zamykam.

M.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry