• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Związek a trójkąt?

Yamnik

Cichy Podglądacz
Witam
To jest moj drugi post (w pierwszym sie przedstawilem :D) wiec prosze o wyrozumialosc bo nie bywam zbyt czesto na forach. No to do rzeczy... Jestem ze swoja dziewczyna (22 lata) od 6 lat, jak latwo policzyc jestem jej chlopakiem od 16 roku zycia. Byly male przerwy ale z tego co mowila nie bylo zadnych kutasow w tym czasie. A moj jest jej drugim w zyciu, pierwszego miala tylko w reku. Mielismy jakis czas temu rozmowe (przez telefon) o naszych fantazjach. Oswiadczylem ze postaram sie spelnic jej wszystkie fantazje erotyczne i zeby mi o nich mowila bo chce zeby byla ze mna szczesliwa a nie chce zeby szukala tego spelnienia poza domem. Zapytalem co mysli o trojkacie z innym facetem, bo cudownie robi loda i marzy mi sie zobaczyc jak obciaga 2 na raz (Tak kocham ją. jestem chory?) oczywiscie dostalem zjebki za to, ale po wyjasnieniu co i jak stwierdzila ze moze fajnie bylo by sprobowac poki jestesmy mlodzi. Czasami podczas seksu wkladam jej wibrator w usta lub palec i automatycznie zaczyna ssac i widze ze jej sie to podoba :) Co o tym myslicie? boje sie troche co bedzie pozniej, chccialbym tego ale nie wiem czy po tym nie bedzie chciala wiecej i wiecej. A ja po prostu chcialbym abysmy nasze fantazje spelniali gdy drugie jest obok...
 
T

tenson

Guest
Ale chwila, boisz się tego, że zacznie zdradzać czy tego, że będzie chciała więcej spełniania fantazji i staną się dziksze?
 

Yamnik

Cichy Podglądacz
Oczywiscie tego pierwszego. Mysle ze znam ja na tyle ze nie bedzie chciala dzikich rzeczy ktorych nie mogl bym spelnic... a uszczesliwic ja to moje zadanie na reszte zycia :)
 
A

Anika

Guest
a uszczesliwic ja to moje zadanie na reszte zycia
Jakież to piękne i idealistyczne... aż się łezka w oku kręci :)

Ale ja nie o tym chciałam.

Otóż trójkąt jest jak hasanie na bosaka po porannej łące - niby ładnie, miło i ekstatycznie ale trzeba bardzo uważać, żeby w coś nie wdepnąć bo tak się składa, że sarenki, zajączki i inne takie też tam hasają ;-)
A tak na poważnie, to otwierając związek trzeba niestety zaryzykować, nie ma żadnej gwarancji na happy end. Może być tak, że jedna strona popadnie w fascynację i będzie chciała więcej i więcej, aż wyjdzie poza granice nieprzekraczalne dla tej drugiej, albo może być też tak, że po owym trójkącie dopadnie was zazdrość lub inne uczucia, z którymi nie będziecie umieli sobie poradzić. Ogólnie trójkąty i inne konfiguracje są dla ludzi dojrzałych emocjonalnie, których łączy m.in. doświadczenie i zbieżne oczekiwania a nie tylko sama ciekawość, ale nawet wtedy nie ma 100% pewności, że wszystko skończy się tak, jakbyśmy tego chcieli. Dlatego wy sami musicie przekalkulować / przedyskutować czy jesteście skłonni podjąć ryzyko, którego nijak nie da się uniknąć.
 

Yamnik

Cichy Podglądacz
Rozmawialismy tez ze nie chcemy sie do tego umawiac z nikim. Chcielibysmy aby to wyszlo spontanicznie, jakas impreza, troche alkoholu... zobaczymy co z tego wyjdzie :)
 
A

Anika

Guest
Z tym alkoholem to bym uważała, bo świat "za mgłą" nijak ma się do rzeczywistości, z którą zderzenie może być bardzo bolesne jak już będzie za późno, czyli po fakcie. Polecałabym raczej zaplanować, wybrać tę trzecią osobę z rozwagą, poznać ją lepiej i wtedy zaprosić na imprezkę z procentami. No ale wasze życie i szalejecie na własne konto a nie czyjeś.
Niemniej trzymam kciuki, że się uda i będziecie zadowoleni :)
 
L

Lucy

Guest
Yamnik ja również uważam tak jak Maaja. Chciałbyś żeby Twoją dziewczynę posuwał byle kto? Ktoś poznany na jakiejś imprezie gdzie nie wiadomo jacy ludzie przychodzą? Chyba że ona lubi taki seks z kimś kogo widzi pierwszy raz na oczy. Lepiej to zaplanować na spokojnie, zorganizować spotkanie zapoznawcze, pogadać na temat co wchodzi w grę, ewentualnie postawić jakieś granice... Żeby później nie pozostał niesmak do trójkątów i niechęć do drugiej połówki.
 
L

Lucy

Guest
O właśnie! To byłaby najlepsza decyzja! I zasady są, i nikt do niczego nie zmusza. I wszyscy nastawieni na seks! Żyć nie umierać :)
 

Tenalp

Cichy Podglądacz
Yamnik odważne posunięcie naprawdę musicie mieć do siebie 100% zaufania decydować się na coś takiego ale fajne doświadczenie ale musza być granice jak tu dziewczyny napisały tez tak uważam.
 
A

Anika

Guest
O właśnie! To byłaby najlepsza decyzja! I zasady są, i nikt do niczego nie zmusza. I wszyscy nastawieni na seks! Żyć nie umierać :)

Lucy, ty jako mieszkanka stolicy masz niezłe pole do popisu, pewnie możesz opowiedzieć to i owo ;)
 
L

Lucy

Guest
Maaja tutaj w Wawie wiem, że jest Lava i Usta. Ogólnie to nie są tanie imprezy. W Lavie bardziej się orientowałam. Dziwnym trafem panie zawsze wchodzą za free :D
 
L

Lucy

Guest
I piją więcej alkoholu, za który tam trzeba płacić, chyba że są imprezy tematyczne. Jak jest Gang Bang to nie dość że wchodzą za free to i piją za free :D
 

hack3r

Nowicjusz
Żyje od dość dawna w takim związku i jest dobrze, nawet bardzo mam swoją Emi i mamy wspólną kochankę ;)
Byliśmy na swingers party ale nie bawi nas to ;) powiedzmy że układ 2k i 1m jest dla Nas idealny, znamy sie, szanujemy i robimy bardzo dużo ;)

Co innego jakaś nowa fajna dupcia ;) to owszem, bo tak jak i ja tak Emi lubi kobiety.
 
L

lickoneg

Guest
Co o tym myslicie? boje sie troche co bedzie pozniej, chccialbym tego ale nie wiem czy po tym nie bedzie chciala wiecej i wiecej. A ja po prostu chcialbym abysmy nasze fantazje spelniali gdy drugie jest obok...


Yamniku...
dołączanie kogokolwiek do Waszego związku to gra na wysokim poziomie emocji. Może się zdarzyć kilka scenariuszy:
1. obojgu Wam się tak to spodoba, że rzadziej lub częściej będziecie powtarzali taką zabawę
2. jej się to spodoba, a Tobie nie - wtedy zacznie na boku się spotykać z tym czy innym facetem/facetami. Jest wtedy ryzyko rozpadu związku
3. Tobie się to spodoba, a jej nie - wtedy uzna, że Ty już jej nie kochasz i Twoja fantazja jest chora i Wasz związek się może rozpaść, a ona będzie miała do Ciebie pretensje.
4. obojgu Wam się nie spodoba - i raczej o tym co się wydarzyło nie zapomnicie. Znów to co wyżej - istnieje ryzyko rozpadu związku, a ona Ciebie o to oskarżała.

Kolejna rzecz to trafienie na właściwego mężczyznę - takiego, który będzie wiedział, że nie może wejść "między" Was, ale raczej być obok Was/niej.
Znam sytuację (sam poznałem taką parę), w której żona zmieniła męża - właśnie na tego faceta dobranego do trójkąta, bo taka między nimi była chemia.

Oczywiście piszę czarne scenariusze, ale takie ryzyko powinniście brać pod uwagę.

Aaaa.. od siebie dodam jeszcze jedną rzecz - jesteście ze sobą od 16 roku życia. Bardzo niewiele związków w życiu dorosłym potrafi się trwać od tego wieku. Najczęściej rozpadają się po maksymalnie 2-6 latach - zwłaszcza jeśli ludzie zmienią środowisko (studia, praca itd) i pojawią się wokół nich nowe, fascynujące osoby.
 

malegrzeszki

Nowicjusz
Rozmawialismy tez ze nie chcemy sie do tego umawiac z nikim. Chcielibysmy aby to wyszlo spontanicznie, jakas impreza, troche alkoholu... zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Serio? Gdybym miała się w końcu zdecydować na trójkąt, to zdecydowanie wolałabym żeby był to ktoś, kogo znam. Ok, może nie jakiś dobry kolega, ale na pewno nie ktoś, kogo widzę pierwszy raz w życiu i to jeszcze po alkoholu. Pomijając kwestie zaufania między wami nie wiadomo na kogo traficie. Facet może być chory, niezrównoważony psychicznie, naćpany, no cokolwiek.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry