• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Zdrada w delegacji, ktoś się dopuścił?

Norks

Cichy Podglądacz
Takie pytanko ...?
Kto z was dopuszcza się zdrady pod czas delegacji ?
Jeśli tak to w jakich okolicznościach i z kim ?
 
L

lickoneg

Guest
Często jeżdżę w delegacje.. Moja praca tego wymaga.
Tak... spotykam się wtedy z różnymi kobietami... czasem to moje "stare" znajome... Czasem ktoś w miarę niedawno poznany. A czasem zabieram kogoś ze sobą - oczywiście nieoficjalnie.

Najciekawszym doświadczeniem była konferencja w trakcie której był wieczór na dyskotece. Tam w trakcie tańca zaczęła się o mnie ocierać pewna kobieta, która... nie była tam sama. Tuż obok stał, ledwo trzymając się na nogach, jej mężczyzna (zapewne mąż). Przy stoliku siedział jeszcze jeden znajomy... Co nieco mnie powstrzymywało od intensywniejszych działań, bo nie mogłem sobie pozwolić na jakąkolwiek awanturę.
Tym niemniej dość szybko zorientowałem się w trakcie tańca na parkiecie, że owa kobieta nie ma majtek... a na oka w kabaretkach pozwalają na pieszczoty dłonią i penetrację palcem..
 

Sath

Cichy Podglądacz
W życiu w delegacjach miałem kilka bezpośrednich propozycji. Nigdy nie skorzystałem, mimo, że żona nie była szczególnie szczodra w sypialni :(

Czy żałuję? Ciężko powiedzieć. No ale honor swój mam, chociaż tyle.
 
B

Basia

Guest
zdrada to zdrada
czy usprawiedliwienie się że na delegacji to już nie zdrada polepsza komuś nastrój ?
Chyba warto wiedzieć co się po prostu robi :)
 

Halred

Erotoman
zdrada to zdrada


To nie jest tak oczywiste, jest cała seria wyjątków, np. to nie jest zdrada jeśli:
- w trakcie myślała o mężu/chłopaku
- tamten nie skończył w środku
- była pijana albo w innej "huśtawce emocjonalnej"
- mąż się nie dowiedział
i jeszcze kilka innych, których już nie pamiętam.
 
B

Basia

Guest
Halred to Twoje zdanie ja mam inne
czyli rozumiem że jak był byś z kobietą to pod pewnymi warunkami może doprawiać Ci rogi które wg Ciebie nie są rogami
 
A

artkam

Guest
Zawsze jak jade to zdradzam. Nigdy mi sie nie zdarzylo by nie. Zwlaszcza, ze moja ulubiona jadlodajnia nie dowozi dalej niz 10km poza granice miasta wiec jestem wrecz zmuszony do korzystania z innych.
 

Halred

Erotoman
Halred to Twoje zdanie ja mam inne
czyli rozumiem że jak był byś z kobietą to pod pewnymi warunkami może doprawiać Ci rogi które wg Ciebie nie są rogami
Jeśli jestem z kobietą, to nie próbuję sobie wmawiać, że nie daje żadnemu innemu. Nie próbuję też zrozumieć kobiecej logiki, więc o definicje zdrady i niezdrady też się nie wykłócam :)
 

Casanova 42

Nowicjusz
Nie mam żony w więc w delegacjach zawsze uprawiam seks na całego. Czasem z koleżankami z pracy, kilka razy na targach z hostessami, róznie. Zawsze jakaś chętna się znajdzie ;)
 
Ostatnio jak byłem w delegacji z Sołtysem z mojej wsi ( agrotargi 2018 w sąsiedniej wiosce ) aż ręka świerzbiła nie powiem... tyle pięknych dam, hostess... ale, do niczego nie doszło.. Sołtys kupił ciężarną maciorę i żreć chciała, a mnie się onuce w gumofilcach przepociły..trza było wracać...ale impreza przednia....
 

kristal

Cichy Podglądacz
Na takich zdradach nie wychodzicie dobrze ani wy, ani wasze tymczasowe ani stałe partnerki. Przykro czytać jak to dla niektórych delegacja=zdrada, a odwagi aby rozstać się z żoną nie ma.
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
Michal29 Zdrada Seks 18
P Zdrada kontrolowana Fantazje erotyczne 4
Michal29 Zdrada Seks 41
S *Zdrada* Potęga terapii Opowiadania erotyczne 6
M Zwiazek a zdrada. Wasz punkt widzenia Związki 65

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry