• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Publiczny cyberek?

Status
Zamknięty.
D

DZIEWICA

Guest
Z pokoju który obserwowałam wydobyły się tym razem jęki....Pan Prezes sam zobaczy.
 

AdrianX

Podrywacz
Tym razem to ja się zarumieniłem.
- innym razem. Proszę zrobić mi kawę. - poszedłem do swojego gabinetu. Jak najszybciej zamknąłem za sobą drzwi.
"mam nadzieję, że tego nie zauważyła" pomyślałem patrząc na wybrzuszenie w spodniach.
 
D

DZIEWICA

Guest
Posłusznie poszłam zrobić kawę Panu Prezesowi ale nie mogłam się skupić na jej parzeniu.Ciągle przed oczami miałam scenę erotyczną której byłam świadkiem i do tego jeszcze wybrzuszenie w spodniach Prezesa.Tak zauważyłam to.Nie wiem czy będę w stanie podać tą kawę ?
 

AdrianX

Podrywacz
Ciekawoscwziela górę. Całkowicie zapomniałem o tym , ze zamówiłem kawę.
Poszedłem na korytarz i przez szparę w drzwiach patrzyłem na flirtująca pare i ashley eksponujący piersi.
 
D

DZIEWICA

Guest
Uff udało mi się opanować i zaparzyłam tą nieszczęsną kawę.Niosąc ją korytarzem zauważyłam Prezesa który stał i z zaciekawieniem przyglądał się baraszkującej parze .....Panie Prezesie kawa dla Pana.
 
Kobieta

NiegrzecznaAshley

Erotoman
Nagle dojrzałam Pana Prezesa przez uchylone drzwi. Zauważyłam, że mu stoi. - Kotku, mamy towarzystwo - powiedziałam. Mój kolega się spojrzał na drzwi. - Panie prezesie, jak pan chce, to może pan do nas dołączyć - mówię zalotnie i oblizuję wyuzdanie usta.
 
D

DZIEWICA

Guest
Prezes nawet mnie nie zauważył jak niosłam mu kawę -trudno zaniosę do gabinetu.....przechodząc zerknęłam jeszcze na parę kochanków i oblizałam wargi.W głowie miałam zbrezne myśli.
 
D

DZIEWICA

Guest
Weszłam do pokoju Prezesa ....o przepraszam a co Pan robi? może mogę w czymś pomóc?-pytam się zalotnie
 

AdrianX

Podrywacz
"Nie wytrzymam dziś" - pomyślałem.
-O!! Dziękuje za kawę - powiedziałem i spojrzałem na zgrabne nogi dziewczyny.
-a w czym chciałaby Pani pomoc?
 

Inka

Podrywacz
Szybkim krokiem idę, a właściwie prawie biegnę przez korytarz. Niebieska krótka sukienka powiewa, szpilki stukają rytmicznie. W ręku naręcze dokumentów do zniszczenia. Mam mało czasu, jestem już przecież po pracy, a autobus zaraz odjeżdża. Przebiegając obok pokoju Ashley, tej malej prowokantki, słyszę jakieś dziwne odgłosy. Zaglądam przez uchylone drzwi:
- Damn, a co to, kręcą pornola? - myślę, a plik papierów wyślizguje mi się z drżących z wrażenia rąk i zaściela pół korytarza. Schylam się i zbieram je gorączkowo. Oby nikt nie zauważył! Jasne kosmyki moich długich włosów wysmykują się z luźnego koczka i opadają zaslaniając mi twarz.
 
Ostatnia edycja:

Mawi66

Cichy Podglądacz
Niedobra Ashley! Nakręciła mnie, a potem kompletnie olała.
Ale udało mi się wreszcie z nią umówić. Zdradziła, gdzie pracuje i właśnie po nią wpadłem, powinna przed chwilą skończyć.
Długim korytarzem zmierza w moim kierunku... Ashley chyba. Krótka sukienka, stukot obcasów. Nie widzę wyraźnie, za plecami ma okno, a dzień jest słoneczny.
Nagle wypuszcza z rąk jakieś papierzyska, rozsypują się wokół. Niezdara - myślę sobie. Ale gdy schyla się, by je pozbierać, wypinając się w moją stronę, już wiem. Musiała mnie poznać i teraz prowokuje. Cała Ashley!
Podchodzę. Niegrzeczna suczka! Miała założyć czerwone majteczki! A spod zadartej sukienki wyraźnie łyskają białe... Niewiele myśląc, daję jej solidnego klapsa.
Ashley prostuje się, jak dźgnięta rozżarzonym prętem... Kurwa! To nie ona! Zanim zdążę zebrać myśli, przeprosić chociażby, dostaję z liścia. Ostra laska! Klaśnięcie rozlega się echem w korytarzu, głowę odrzuca mi w bok, nagle patrzę wprost w uchylone drzwi jakiegoś pokoju... a raczej w szeroko rozwarte oczy Ashley... Oraz w jej szeroko rozwarte uda. Jakiś facet trzyma w ręku czerwone majtki, jednak założyła czerwone! Tyle, że ma w dłoni nie tego penisa... Suka! No wiem, spóźniłem się. Ale nie mogła poczekać pięciu minut?!
Głowa wraca mi na miejsce, jaka śliczna dziewczyna! I jak pięknie się rumieni, zerkając tam, gdzie ja przedtem. Że właśnie od niej oberwałem? Miała pełne prawo. Postanawiam zacząć jeszcze raz.
- Pomogę pani!
Schylam się i zaczynam zbierać do kupy te papierzyska. Po chwili zbieramy je razem.

P.S. W nocy słodko spałem, a tu takie rzeczy! Musiałem się nakombinować, by wbić w intrygę, stąd ten słowotok, później będę się streszczał :)
 
Ostatnia edycja:

Inka

Podrywacz
Pośladek piecze mnie jak ogień, dłoń boli od jego twardej szczęki, a mój gniew zmienia się błyskawicznie w agresję.
- Drań, brutal, perfidny zbok - syczę obraźliwie prosto w jego twarz, czerwoną od śladów moich palcow. - Przeproś pan, bo wołam szefa!
Palant w czarnym garniturku i krawacie nadal niestety serwuje mi arogancki uśmiech, a bezczelne spojrzenie jego czarnych oczu taksuje mnie od stóp do głów. Z takim typem nie wygram, nie moja liga. Niechętnie postanawiam więc uznać, że moj cios zakończył sprawę. Przyklękam tyłem do tego elegancika o cygańskiej urodzie, zbierając nerwowo resztę kartek. Niech moje lekceważenie da mu do zrozumienia, jaką odrazę we mnie budzi.
Po chwili nie wierzę własnym oczom, gdy spostrzegam jego ręce zbierajace papiery. Moje papiery! Zuchwale muska moja dłoń, a wtedy mam już naprawde dość. Wstaję energicznie i odchodzę w stronę pokoiku z niszczarką. Nie rozumiem tylko dziwnego dreszczu, który przeszył moje ciało.
 
Ostatnia edycja:
N

Niegrzeczniuch

Guest
To jest mój pierwszy dzień w pracy. Idę korytarzem, trochę w stresie, nie patrzę przed siebie. Nagle z zakrętu wpadam na Inkę. Nasze ciała zderzyły się tak blisko siebie, że poczułem jej zapach... Owocowy, kobiecy, bardzo kuszący. Podnoszę głowę i widzę zarumienioną dziewczynę o jasnych włosach. Spojrzałem w jej oczy o głębokim spojrzeniu i z trudem powiedziałem przepraszam. Uśmiechnęła się tylko i odeszła. Ja wryty stałem tak chwilę i patrzyłem jak odchodzi. i chyba ją tymi myślami ściągnąłem bo odwróciła się nagle na chwilę i z uroczym uśmiechem spojrzała na mnie swoim przenikliwym spojrzeniem. Takim, że mogłaby chyba odgadnąć moje myśli które będą się teraz piętrzyć w mojej głowie. Trochę się przestraszyłem bo te myśli nie należą do tych które kobieta powinna poznać po pierwszym spotkaniu... Mam nadzieję, że tu pracuje i niedługo znowu ją ujrze pomyślałem i poszedłem dalej myśląc czy nie zawrócić i pobiec prosto za Nią...
 

Vikingus

Seks Praktykant
Ej ludziska ! Co z tym cyberkiem robimy ? Ciągniemy ten rozległy wątek ? Bo szczerze mówiąc tutaj to jeszcze brakuje kuriera z DHL i Krystyny z gazowni. Czy zaczynamy od nowa i skupiamy się na jakimś wątku ? Bo jak każdy zacznie coś nowego to uj z tego będzie.
 
A

Anika

Guest
Tak to jest z grupowym seksem, niby wszyscy się bzykają, ale zawsze zostanie ktoś, kto miał mniejszy orgazm niż sobie wymarzył ;) Zgadzam się z Vikingiem, szkoda wątku żeby tak sobie zdechł...
 

Inka

Podrywacz
Ej ludziska ! Co z tym cyberkiem robimy ? Ciągniemy ten rozległy wątek ? Bo szczerze mówiąc tutaj to jeszcze brakuje kuriera z DHL i Krystyny z gazowni. Czy zaczynamy od nowa i skupiamy się na jakimś wątku ? Bo jak każdy zacznie coś nowego to uj z tego będzie.
:D

:D To zanim przyjdzie jeszcze ktoś odczytywać licznik, możesz mi pomóc w tej niszczarce?
 
Status
Zamknięty.
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
R Publiczny cyberek 2 Seks 16
akwarysta1989 Samochód czy Transport publiczny lub Rower Poza tematem 114
M Publiczny seks - co o tym sądzicie? Fetysze i perwersje 42
S Cyberek Ogłoszenia 0
I Cyberek / wymiana fotek Ogłoszenia 0

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry