• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Ostro czy łagodnie - jaki rodzaj seksu wolicie?

dark

Cichy Podglądacz
Temat jest dość mocno subiektywy więc pewnie w każdym zdaniu jest pewna doza naszej własnej perspektywy. Daleko nam do generalizacji i może nieprecyzyjnie się wypowiedziałem. Choć moje zdanie i doświadczenie są takimi, jakie opisałem to mogę, ba! mam nadzieję, że się mylę i tyle jeszcze przede mną.
 

przemus

Cichy Podglądacz
Hej, ja uwielbiam na ostro, ale nie wszystkie partnerki które miałem tak lubiały, jedna mówiła że ją tak boli, a ja uwielbiam tak ostro rżnąć aż cipka czerwona jest.
 

Halred

Erotoman
Łagodnie dobre dla prawiczków co normalnie kończą po 3 ruchach. Mnie by chyba opadł w trakcie gdybym miał być delikatny.
 
L

Lucy

Guest
A ja napiszę od siebie. Czasem lubię dominować, kokietować. Czasem wolę kiedy mnie zwyczajnie odwróci tyłem i zrobi swoje a później zostawi jak kogoś niepotrzebnego. Bez słowa. Dużo można by pisać na ten temat.
 

Josephine

Cichy Podglądacz
Dobry wieczór :) Jestem nowa, więc miło mi Was....poczytać :)
Myślę, że tu nie chodzi o ostro i łagodnie, ale o zdecydowanie. Gdy partner/partnerka (bez znaczenia) wie, co robi, gdy wie, co chce dać i co wziąć. Gdy patrzy i reaguje, a samą pewnością tego, co robi potrafi niesamowicie podniecić i rozbudzić oczekiwanie, dawkować napięcie, uwodzić i drażnić :) To się nazywa doświadczenie :)
 

Inka

Podrywacz
Może jestem dziwna, ale ja lubię tak: pierwsza godzina seks łagodny, druga seks ostry, trzecia znów łagodny z rozmowami.
Podobno według badań naukowych, im mniej inteligentny facet, tym ma lepszy seks, ale ze względu na moją trzecią godzinę wybieram inteligentnych.
 
L

Lucy

Guest
Co ma inteligencja do seksu? Nie rozumiem tych pseudo naukowców. A głupia nie jestem.
 

Josephine

Cichy Podglądacz
Choćby to, że inteligentny facet wie co i jak robić, a nie skupia się tylko na własnej przyjemności i zajechaniu partnerki na śmierć. Poza tym fajnie sobie jednak czasem pogadać - w międzyczasie/po. No i jak nie ma o czym to mogiła :/ Nie jestem w stanie pójść do łóżka z kimś, kto mnie nie pociąga intelektualnie.
 
L

Lucy

Guest
Podobno według badań naukowych, im mniej inteligentny facet, tym ma lepszy seks, ale ze względu na moją trzecią godzinę wybieram inteligentnych.

Czyli ogólnie rzecz biorąc facet mało inteligenty ma lepszy seks bo zaspokaja tylko siebie i ma gdzieś swoją partnerkę? To chyba nie chodzi o inteligencje a raczej o egoizm.
 
M

Morfeusz

Guest
Dziewczyny, oczywiście, że inteligencja idzie w parze z dobrym seksem. Mam wątpliwości co do poziomu rzeczonej cechy w odniesieniu do naukowców, wywodzących moim zdaniem chore tezy. Inteligencja to ciekawość, pęd do poznania , chęć doskonalenia i łączenia różnych dziedzin z seksem. Evidentia seksualności polega na wyobraźni, skromne jej zasoby idą w parze z prostotą, która prowadzi seks do: szybko, mocno, krótko i nudno. Tylko dlatego, że moje podejście do sprawy jest negacją powyższego, to mój seks miałby być gorszy?!Inną sprawą jest sprawność seksualna, ale kto broni intelektualiście zadbać o tężyznę fizyczną? Przecież intelekt nie stanowi synonimu wymoczka!
 
L

Lucy

Guest
Z drugiej strony można pisać, że ludzie którzy poznają seks od różnej strony są głupi. Bo to nie zgodne z normą. I tyle. Jak tak można? Nie warto wrzucać wszystkich do jednego worka. Każdy jest inny.
 
M

Morfeusz

Guest
Tak, świetnym dowodem na to są tabuny nerdów z iq >110 którzy na zawsze pozostaną prawiczkami...

Tak, Halred, zauważyłem:p twoją obsesje na punkcie prawiczków. Wszędzie ich widzisz.
Jakby Ci delikatnie powiedzieć, hm... czasy, kiedy polowało się maczugą minęły bezpowrotnie. Teraz dziewczynę zdobywa się możliwościami, a nie siłą fizyczną.
Jak myślisz, kogo wybierze ładna, szanująca się dziewczyna na partnera? Gościa który zna trzy języki, jeździ po świecie, zna zasady savoir vivre, czy gościa z łopatą spod betoniarki?
Uwierz, jeżeli ktoś ma faktycznie IQ na wysokim poziomie, to wie, że ciało to sprawne narzędzie i o nie zadba. Wie co to siłownia, squash, nurkowanie. Wie również co to dobry seks.
Jestem po polibudzie i śmiem twierdzić, że inteligentny facet ma zwykle zajebistą laskę, która przy nim zazwyczaj jest szczęśliwa i wie co to orgazm. Znam również życie przeciętnego robotnika budowlanego bo to moja branża, widzę pełnie szczęścia układanego przez pryzmat taniego piwa i kolejnego weekendu przed telewizorem. Jestem już kilka chwil na tym świecie i wiem, że udany seks to sprawność fizyczna, wiedza, nastrój i miejsce. Inteligencja jest potrzebna by mieć możliwość wyboru miejsca i zbudowania nastroju (czytaj pieniądze), jak również poznania potrzeb kobiety i własnych.Bez poznania kobiety masz seks mocno/szybko, jak ją poznasz i dasz to czego chce, wyciągniesz z niej diablice - długo, mocno, łagodnie, perwersyjnie i do utraty zmysłów. Tylko, że ty i tak w to nie uwierzysz, a ja mam gdzieś przekonywanie świata o swoich racjach :)!
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry