Cześć. Na wstępie chciałbym wszystkich powitać - jest to mój pierwszy post tutaj.
W ramach poszerzania horyzontu doznań, chciałbym zaproponować (związanej? i oślepionej?) partnerce dwa przeciwstawne wrażenia: chłód i rozgrzanie. Jeden waginalnie, drugi analnie.
Pytanie moje to czym byście proponowali wywoływać takie odczucia? Co do chłodu to dawno temu próbowaliśmy żelu Durexa ale nie byliśmy zadowoleni (b. krótkotrwałe efekty, uczucie bycia brudnym). Pieściłem ją też kostką lodu, ale obawiam się tego że jedno z odczuć może zdominować zabawę jeśli będzie zbyt silne.
W kwestii pieszczoty analnej myślałem o korku analnym ze stali (chyba dość łatwo go podgrzać a jeszcze łatwiej schłodzić).
Do rozgrzewania chili to zdecydowanie zbyt wysoka liga, gdzieś czytałem że podobny efekt daje imbir ale łagodniejszy, czy to prawda? Może macie jakieś inne pomysły? Mam nadzieję, że ja też skorzystam na doznaniach, głównie przez tradycyjny stpsunek. Myślałem też o tym by odpowiednią substancję wprowadzić na penisie.
Wierzę że są inne, bezpieczne metody na wywołanie pożądanego efektu.
Partnerka moja ma skłonności do infekcji grzybiczych, więc wszystko na bazie słodyczy odpada ...
W ramach poszerzania horyzontu doznań, chciałbym zaproponować (związanej? i oślepionej?) partnerce dwa przeciwstawne wrażenia: chłód i rozgrzanie. Jeden waginalnie, drugi analnie.
Pytanie moje to czym byście proponowali wywoływać takie odczucia? Co do chłodu to dawno temu próbowaliśmy żelu Durexa ale nie byliśmy zadowoleni (b. krótkotrwałe efekty, uczucie bycia brudnym). Pieściłem ją też kostką lodu, ale obawiam się tego że jedno z odczuć może zdominować zabawę jeśli będzie zbyt silne.
W kwestii pieszczoty analnej myślałem o korku analnym ze stali (chyba dość łatwo go podgrzać a jeszcze łatwiej schłodzić).
Do rozgrzewania chili to zdecydowanie zbyt wysoka liga, gdzieś czytałem że podobny efekt daje imbir ale łagodniejszy, czy to prawda? Może macie jakieś inne pomysły? Mam nadzieję, że ja też skorzystam na doznaniach, głównie przez tradycyjny stpsunek. Myślałem też o tym by odpowiednią substancję wprowadzić na penisie.
Wierzę że są inne, bezpieczne metody na wywołanie pożądanego efektu.
Partnerka moja ma skłonności do infekcji grzybiczych, więc wszystko na bazie słodyczy odpada ...