• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Oziębła kobieta

Status
Zamknięty.

Angel69

Nowicjusz
Witam forumowiczów,
Chciałbym sie z wami podzielić moją historią. Otóż mam spory problem łóżkowy z moją dziewczyną. Jesteśmy z sobą juz prawie 5 lat ostatnio mieszkamy razem, wszystko pięknie ładnie ale sprwa seksu to tragedia... ja uwielbiam sex moge to robić codziennie, jest to dla mnie wyraz miłości wobec niej, lubię eksperymenty, wprowadzać nowe fantazje itp problemem jest moja partnerka... przez 5 lat sex który zainicjowała ona moge policzyć na palcach jednej ręki. Jeśli ja nie wyjde z inicjatywą seksu moze nie być miesiącami, myślałem że coś sie zmieni po tym jak razem zamieszkaliśmy ale nie, jest jeszcze gorzej. Rozmawiałem z nią o tym wiele razy ale kończy się zawsze tak samo, ja mówie ona siedzi jak mumia nie odezwie sie nawet a im dłużej ją namawiam żeby nie zachowywała się jak kłoda (oczywiście mowie o tym dużo delikatniej) zawsze kończy sie awanturą z jej strony i pretensjami że jak mi sie nie podoba to ble ble ble... Ona jest młodą osobą 20 lat dlatego zupełnie nie rozumiem skąd zachowanie jak po ciężkiej menopauzie. Nie chodzi mi o to że odmawia sexu (choć i to sie zdarza) ale o to że nigdy go nie inicjuje przez co ja sie źle czuje, to tak jakbym ją zmuszał bo ona przecież nie chce.... sex tylko w 2 pozycjach bo inaczej NIE, uwielbiam kończyć na piersiach pupie a najbardziej w ustach bądź na twarzy ale oczywiście NIE, chciałem ją rozruszać kupiłem sexi stringi to nie założyła ani razu bo NIEwygodne choć twierdzi że nigdy żadnych nie miała więc skąd wie że niewygodne ?! Kupiłem sexi pidżamke do spania to nawet nie wie gdzie jest, kupiłem sexi bodystocking ubrała tylko wtedy jak jej dałem, podobało się jej chyba było fajnie ale więcej go nie ubrała. Uwielbiam pisać o sexie w sms, opisywać fantazje itp ale tylko ja ona nigdy nic takiego nie napisała bo NIE. Zawsze jest NIE . W lecie wiele razy ją prosiłem żeby nie zakładała pod spódniczke majtek ale NIE bo za zimno... jeśli 30 stopni w cieniu to za zimno to sory. Uwielbiam spać nago ale "jak chcesz to śpi" bo ja NIE. Chce z nią spróbować dla odminay delikatnego sexu analnego, głębokiego gardła, zabaw z wibratorem, zabawkami, związać ją i dać jej pełną rozkosz, zabawić sie w ciekawych miejscach ale NIE.Dobija mnie to nie z dnia na dzień tygodnia na tydzien z miesiąca na miesiąc coraz bardziej, sam przestaje mieć ochoty na to wszystko. Kocham ją ale zaczynam myśleć że skoro ona sie tak zachowuje to po prostu ona mnie nie kocha. Choć wiele razy mówi mi i pisze że kocha. Dawniej starałem się bardzo żeby sie to zmieniło prezenciki kwiatki świece ale efekt marny. Gdybym chciał opisać wszystkie sytuacje w których było nie to zabrakło by tego forum dlatego pisze ogólnie. Teraz postanowiłem złapać się ostatniej deski ratunku i kupić hiszpańską muche, oczywiście nie powiem jej o tym tylko dodam do piwa bo gdyby sie o niej dowiedziała to w życiu by tego nie wzięła. Mam nadzjeje że to pomoże.
Co sądzicie o moim przypadku?
Bardzo prosze o jakieś porady jeśli ktoś był w takiej sytuacji i zdołał z niej wybrnąć
Sory za błędy pisze z telefonu
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Uwielbiam takie historię, bo dzięki temu czuję się wolny od wszelkich problemów związanych z kobietami i tą całą miłością (blehh).
Skoro ona mówi NIE, to tak będzie i koniec. Ona ma ostatnie zdanie a Tobie pozostała jedynie rączka.
Ostatnią deską ratunku nie powinna być hiszpańska mucha... proponuję abyś sam ją sobie zażył i wtedy na skórze doświadczył, jak to jest takie badziewie brać. Rozumiem, że twoje potrzeby są większe niż jej dlatego nie pasujecie do siebie pod względem potrzeb seksualnych. Ale pewnie będziesz cisnął to do końca bo przecież kochacie siebie. A nie sorry, jak możesz ją kochać skoro chcesz jej zafundować muchę? To jest miłość? Skończ z tym, zanim coś złego jej zrobisz.
 

Angel69

Nowicjusz
Moze nie sprecyzowałem ale nie kupiłem byle czego na allegro za 5zł tylko orginalny afrodyzjak z apteki... i oczywiste jest, że pierwsze wypróbuje na sobie
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Oryginalny afrodyzjak z apteki o nazwie hiszpańska mucha... zamieszkanie z kimś wiąże się właśnie z takim problemem, o którym pisałeś. Faceci myślę, że jeżeli zamkną kobietę w czterach ścianach (zamieszka z nią) to cały czas będzie miała ochotę na seks. Wasze wspólne życie erotyczne idzie różnymi drogami. Macie różne poziomy libido aby zakończyło się to happy endem
 

Angel69

Nowicjusz
Afrodyzjaku o nazwie hiszpańska mucha chyba nigdzie nie kupisz, nazw jest setki i ogólnie mówi sie na to hiszpańska mucha... to w roli wyjaśnienia. Czekam jednak na wypowiedź kogoś kto jest w związku i miał podobną sytuacje bo twoje wypowiedzi niewiele wnoszą do tematu a wręcz omijają główny proble i skupiają sie na tym jaki afrodyzjak kupiłem ;) poza tym jeśli ktoś kto radzi rozstać sie od razu bo nie pasuje mu sex zamiast spróbować wszystkiego musi bardzo niewiele wiedzieć o miłości.
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Hiszpańska mucha to był sarkazm... gimbusem nie jestem. Ten problem jest do rozwiązania i nawet może na niego wpaść osoba, która nie zawraca sobie głowy kobietami - twój związek nie ma przyszłości. Po co mam tobie słodzić i mówić, że wszystko będzie dobrze. O takim problemie nie raz miałem do czynienia i najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie odpuścić sobie ten związek bo nie pasujecie pod względem potrzeb seksualnych.
 

Angel69

Nowicjusz
Każdy problem jest indywidualny i nie można go porównywać do innych związków. Słodzenia też nie chce, jestem człowiekiem dość odpornym psyhicznie więc żadne pocieszanie mi nie potrzebne. Chcę tylko sie dowiedzieć czy ktoś miał podobny problem i sie z nim uporał. A co do "afrodyzjaku" to jest to pewien test z mojej strony ponieważ czytałem że brak zainteresowania sexem może miec związek ze zbyt niskim libido co znowu mogą powodować choroby, brak witamin stres. Z tego co wyczytałem ten specyfik podnosi libido czyli idąc prostym tokiem myślenia jeśli zadziała będe znał przyczyne problemu a to już coś.
 

like

Cichy Podglądacz
1 Powiedz jej o swoich potrzebach, jeśli cię kocha to powinna zrozumieć i postarać się zaspokoić Twoje potrzeby...JEŚLI tego nie zrobi tzn że nie zależy jej na tobie.
2 Jeśli to nie wyjdzie zrób tak: znajdź sobie niunię na sex, bądź ze swoją, spędzaj czas, baw się... ale z inną spotykaj się na sex i rób to co lubisz, spełniaj fantazje.
I teraz najważniejsze: po pewnym czasie wyciągnij wnioski i oceń jak bardzo istotne jest dla ciebie spełnianie się w seksie? Wydaje mi się że może być tak jak pisze sajjanin. pzdr
 

neya

Seks Praktykant
1. popieram chłopaków - zrób coś z tym, zanim będziesz żałował..
2. jeśli bierze tabsy antykoncepcyje też może nie mieć ochoty
3. może dziewczęciem trzeba pokierować, bo lubi aby z nią ostro (choć o tym nie wie) a ty chcesz być delikatny?
4. albo całkiem odwrotnie do pkt. 3
5. jak nic nie pomoże to serio szukaj dalej bo ta nie jest dla ciebie
 

Angel69

Nowicjusz
Neya odpowiadam na twoj post
1. Kogo popierasz ? Odpowiedzialo 2 osoby z czego jedna to 30 letni prawiczek z kompleksami a druga nic nowego do tematu nie wniosla, no chyba ze to zeby znalezc dziewczyne na sex co odpada ;)
2. Nie bierze, uzywamy gumek
3. Probowalem juz ;)
4. Tak jak w 3pkt
5. Sam sobie powoli z tym poradzilem i wszystko idzie w dobrym kierunku, napisalem post w chwili zwatpienia liczac ze ktos pomoze, niestety forum wymarle jak widac ;)

Ps sory za brak pl znakow ale nie mam moliwosci ich wlaczenia
Pozdrawiam
 

krisvandan

Cichy Podglądacz
Angel czytajac twoj post myslalem ze sam go napisalem tylko pod innym nickiem xd, mam prawie identyczny problem, tylko ze ja jestem z nia 3 lata i ma 19 lat i nie wpadlem na pomysl z mucha, daj znac jak rozwuj sytulacji czy wpadles na jakis pomysl
 

neya

Seks Praktykant
Angel mnie jest trudno ocenić sytuację bo często sama się zachowuję dziwnie, w końcu kobietą jestem! :p
Poza tym tu mamy tylko twoje spostrzeżenia i nie wiemy co twojej kobiecie w głowie siedzi... więc trudno ocenić :)
Powiem tak - gdyby mój facet zachowywał się 15 lat temu, tak jak piszesz to bym go walnęła w nos, a teraz z kolei bym tego chciała
a przyczyna prosta - mamy inne zapotrzebowanie w danym czasie na sex (w moim związku przynajmniej).
To co go bawiło lata wstecz mnie nie interesowało, to co mnie teraz bawi, jego nie interesuje. Może u was też tak jest.
Nie każdy związek jest zawsze kompatybilny a szkoda.
 

neya

Seks Praktykant
Angel nie mam pretensji, mamy całkiem inne zapotrzebowanie i wtedy i dziś
co go bawiło lata wstecz mnie nie interesowało, to co mnie teraz bawi, jego nie interesuje
napisałam przeca ;)
 

Alinna

Cichy Podglądacz
Każdy człowiek ma trochę inne zapotrzebowanie na seks to się wiąże z magicznym słowem "libido", polecam filmik https://www.youtube.com/watch?v=e4stIuoVER4&feature=youtu.be , żeby chociaż troszkę kobietę zrozumieć. Ale najlepsze co można zrobić to szczerze rozmawiać cały czas a nie tylko na poczatku związku. Powiedzcie czego oczekujecie, zapytajcie co oczekuje partnerka, jeśli macie rozbieżne oczekiwania, to nic strasznego, trzeba tylko wypracować jakiś kompromis. Jeśli kocha się kogoś tak naprawdę to taka sytuacja nie stanowi problemu. Ponieważ jeśli się kogoś tak szczerze kocha to chce się aby ta osoba była zadowolona i szczęśliwa, i jeśli jest to nas to także uszczęśliwia. No ale jeśli związek traktuje się przedmiotowo, że ma on tylko i wyłącznie dostarczać nam pozytywnych doznań, to prędzej czy później się mocno rozczarujemy ...
 
B

Basia

Guest
1 Powiedz jej o swoich potrzebach, jeśli cię kocha to powinna zrozumieć i postarać się zaspokoić Twoje potrzeby...JEŚLI tego nie zrobi tzn że nie zależy jej na tobie.
2 Jeśli to nie wyjdzie zrób tak: znajdź sobie niunię na sex, bądź ze swoją, spędzaj czas, baw się... ale z inną spotykaj się na sex i rób to co lubisz, spełniaj fantazje.
I teraz najważniejsze: po pewnym czasie wyciągnij wnioski i oceń jak bardzo istotne jest dla ciebie spełnianie się w seksie? Wydaje mi się że może być tak jak pisze sajjanin. pzdr


do pkt. 2 sorry ale to ma być związek ? jak od początku tak ma sobie radzić to po cholerę w ogóle próbować cokolwiek ratować
 
B

Basia

Guest
może faktycznie warto porozmawiać co i jak ?
z tym afrodyzjakiem cóż jak wpadniesz (tzn. dziewczyna w jakiś sposób odkryje) masz przechlapane ale warto zaryzykować.
Nie mniej może faktycznie trzeba inaczej ją podkręcić ? Może sama nie umie sprecyzować czego chce ? rozmowa powinna pomóc, z a podkręceniem jakieś uzasadnienie to ma ale może kiepsko wyjść.
Ewentualnie rozważyć rozstanie się. Mimo wszystko związek gdzie dwoje ludzi ma kompletnie inne potrzeby raczej nie może wyjść.
 

majka42

Cichy Podglądacz
z tym afrodyzjakiem cóż jak wpadniesz (tzn. dziewczyna w jakiś sposób odkryje) masz przechlapane ale warto zaryzykować.
To żadne ryzyko :) przelewasz zawartość do innego pudełka z jakąś przyprawą, alkoholem, chili itp. te krople nawet nie maja smaku sexelixir.pl więc nawet jak zostaniesz przyłapany to nikt Ci nic nie udowodni :)
 

HardcoreHenry

Nowicjusz
Zakończ ten związek.
Sex jest najważniejszy i na nim sie opiera 70 procent zwiazku. jesli to sie spierdoli to szansa 1 na 1 000 000 ze sie uda odratować.
Ale walcz!
 
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry