Co zrobić gdy jest się nie atrakcyjnym.

Witam. Otóż jestem nie atrakcyjny mam 23 lata ledwo 168 cm wzrostu do tego waże56 kg ale cóż tego gdy... jestem bardzo chudy i to dlatego ze mam bardo szybką przemianę materii. Po drugie ciężko znaleźć dziewczynę ponieważ bez prawka i samochodu jesteś dla nich nikim, a po za tym większość patrzy na wygląd chociaż wpierają ze charakter jest najważniejszy. Co zrobić w takiej sytuacji jestem co raz starszy i wątpię czy kogoś sobie wgl jeszcze znajdę. Po za tym jestem nieśmiały, jak już mówiłem z wyglądu nieatrakcyjny, chudy, i do tego niski.
Nieraz zostałem wyśmiany i przez dziewczyny i innych... Przez nieśmiałość zaczełem olewać ludzi ogniska, imprezy itd. zrobila mi się jakaś fobia nw .
Co myślicie co robić w takiej sytuacji ?

Tak na początku to witaj
Twój problem jest mi bardzo dobrze znany - nie jesteś jedynym, który jest w takim samym położeniu co Ty.
Ja mam 28 lat, bez prawka i bez samochodu baa nawet własnego pokoju nie mam, nie miałem nigdy dziewczyny a ostatnią dotykałem ręką ponad 6 lat temu, a zwykły pocałunek cholera z 10 lat już będzie ... uważam siebie za nieudacznika życiowego, który widzi tylko szarą przyszłość.
Uważasz, że każda dziewczyna leci na faceta z samochodem? Nie jestem pewien, czy wszystkie są hmm blacharami (chyba tak to się mówi, jeżeli nie to proszę mnie poprawić) ale faktycznie samochód dodaje hmm atrakcyjności. Możliwe, że pochodzisz z takiej miejscowości, w której często widać takie sytuacje gdzie kobiety lecą na facetów z bemką jak muchy do gówna i rozumiem takie rzeczy.
Skoro uważasz, że jesteś mniej atrakcyjny od innych, to może powinieneś zadbać o swoją sylwetkę. Skoro jesteś szczupły to łatwiej Ci jest wyrobić sobie mięśnie brzucha (ja mam z tym problem i z chęcią bym oddał Tobie trochę tłuszczyku ). Nie zaszkodzi trochę pochodzić na siłownie (jeżeli się wstydzisz chodzić do takich miejsc to polecam domowe ćwiczenia - ja sam sobie zrobiłem ławeczkę i jakieś ciężarki).
Nie zaprzeczam, że kobiety patrzą na wygląd a skoro uważasz, że coś z nim nie tak to małymi krokami postaraj się coś zmienić.
Może dobrym sposobem jest zmiana otoczenia, znajomych a nawet stylu ubierania się (wiem, że to dziwnie brzmi ale dzięki temu człowiek czuje się lepiej).
Powiem Ci, że jeszcze wiele przed Tobą. Nie wiem, czy zależy Ci na dziewczynie czy tylko na jednorazowym sexie a to jest różnica.
Ja też zostałem cholernie wyśmiany i wiem, jak to boli człowieka. Wiem, co to znaczy izolować się od innych ale wierze, że każdą fobię da się ,,wyleczyć,,
Do tego potrzeba czasu i może na początek zaczniesz od pracy nad sobą

Przede wszystkim zacznij od ćwiczenia pewności siebie - to jest najważniejsze bo kobiety to bardzo lubią. Kolega wyżej dał Ci jakieś porady co do zmian wyglądu poprzez ćwiczenia. Ma racje bo jesteś w stanie zmienić w wyglądzie naprawdę sporo. Stawiam, że ze względu na kompleksy wynikające z wagi ciała wolałbyś unikać wizyt na siłowni gdzie etatowe karki-przygłupy tylko czekają na takich żeby się odrobinę pośmiać (no troszkę generalizuję ale zawsze jakiś się znajdzie). Pamiętaj że jesteś w stanie zbudować sylwetkę od której będzie się kobietom robiło mokro nie marnując więcej niż 30 minut dziennie. Jeżeli znasz angielski to polecam poszukać książek Pana Marka Laurena (nie wiem czy ktoś wydał coś po polsku bo osobiście angielski znam świetnie) - ten facet opracował metodę budowania ciała poprzez ćwiczenia które możesz wykonać u siebie w domu. Kosmiczna przemiana materii to coś co mam osobiście i nawet jak bym jadł codziennie w Burger Kingu to nie specjalnie bym przytył. Nie oznacza ona jednak że tego nie możesz przy odrobinie wysiłku zrobić. Zainwestuj w dietetyka, ułoży Ci diete na 5 posiłków dziennie. Trzymaj się jej i do tego ćwiczenia co najmniej 4-5 razy w tygodniu (we własnym domu bez marnowania zycia na siłowni). Wyniki przyjdą same: przytyjesz ale poprzez nabranie masy mięśniowej. Nie nastawiaj się jednak na to, że zobaczysz wyniki po 2 tygodniach - potrzeba kilku misięcy na dobre rezultaty (około 20 dni na wyrobienie sobie nawyku ćwiczeń żeby się do nich nie zmuszać a już po takim czasie będzie się czuł lepiej i nabierzesz trochę pewności siebie).

Co do wzrostu to nie panikuj bo jest strasznie dużo kobiet, które są mniejsze od Ciebie i to sporo. Prawko i samochód to atut ale pamiętaj, że nie masz na czole napisane że ich nie posiadasz, skup się na swoich zaletach (każdy je ma - nie możesz być wyjątkiem). Sam nie mam samochodu (mam prawko ale nie lubię po prostu jeździć i wszedzie mogę się dostać szybko komunikacją miejską więc w dupie mam wydawanie kasy na własny środek transportu) i jakoś z tego powodu żadna kobieta (poważnie podchodząca do związków) nie powiedziała mi żebym spadał. Naprawdę w Twoim wieku nie masz powodów żeby się załamywać. Wystarczy Ci determinacja do zmian i poukładasz sobie życie jak Ci się będzie chciało.