• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Ile wytrzymujecie bez masturbacji?

S

spirit

Guest
Tydzień max... W przeciwnym wypadku libido wyskakuje mi tak, że niemalże wszystkie kobiety 18-45 zaczynam traktować jak potencjalne partnerki do łóżka... To dość mocno komplikuje życie...
 
Mężczyzna

tpo

Podrywacz
Kilka dni. Z tydzień. Kiedyś może ciut więcej, ale zazwyczaj to i tak się zadowalam kilka razy w tygodniu. Rzadko kilka dni przerwy, a nieraz kilka razy na dzień.

Nie robię specjalnych przerw. Jak mam ochotę tli możliwość, to robię to. Ale nieraz nie mam ochoty. Zazwyczaj przy braku czasu, stresie, pośpiechu. Tylko wtedy nie ciągnie mnie do tego.

Nie widzę też zależności między częstością masturbacji a seksem, choć może jedno drugie napędza. Jak się pokochamy z żoną tonpo kilku godzinach mam ochotę na coś, wtedy to często jedyna możliwość to ręką. W druga stronę jeżeli w dzień coś podniecającego oglądałem/czytałem, to nawet po masturbacji dalej mam ochotę się do żony dobierać.
 

tom40

Nowicjusz
no przerwy mam nieraz dosc dlugie okolo tyg.ale nieraz mnie poniesie jak podczas urlopu dwa razy dziennie przez trzy tyg wiec przerwa zadna
 

Llama

Cichy Podglądacz
Moj zalezy, czy jest seks czy nie ma seksu z jakichs tam powodow (lubie seks, wiec zwykle jest:D ). Jesli jest seks - srednio raz w tygodniu na odstresowanie sobie zwali. Zapytałam kiedys jak byl troche na cyku, mówił ze dla niego to takie wlasnie odstresowanie, reset, przeczyszczenie, spuszczenie z tonu itp.
Jak nie ma seksu - srednio 3 razy w tygodniu potrzebuje. I mowi, ze i tak mu do konca strzepanie nie wystarcza, nie czuje takiego psychicznego spełnienia jak po bzyknieciu, ale jednak mu to pozwala ochlonac, nie latać za dupami (wiem, ze ma wysokie libido, wiem ze jest wierny i to doceniam), nie roznosci go, nie robi sie agresywny itp. Zartowal, ze najgorsze co moze byc, to ciezkie bolace jaja :D :D :D
Chociaz z drugiej strony, wiem ze jak przez tydzien nie walil, to seks byl tak mocny i tak zajebisty, ze na drugi dzien nie moglam chodzic. Skonczyl za pierwszym razem szybko, ale od razu mogl drugi raz.
 
Mężczyzna

tpo

Podrywacz
Ja właśnie wytrzymałem tydzień, ale to rzadki wyjątek, i tylko dlatego, że byliśmy na na takich wakacjach, że za bardzo nie było możliwości, tzn. Dało by się, ale by trzeba iść samemu gdzieś w las , dała od innych ludzi. Niestety też nie było seksu, z tych samych powodów. Niestety dzieci jedno dziecko już za duże, by w tym samym namiocie się kochać.

Za to jak w nocy wróciliśmy do domu, to seks był bardzo przyjemny, choć średnio długi, bo dłużej nie mogłem wytrzymać bez dojścia.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry