Ja uwielbiam sex po koksie lub mefedronie.Kobiety z tego co miałem okazję widzieć po koksie też lubią i szaleją srasznie wtedy.Ja to lubię bo po kreskach można kochać się niemal całą noc.Wielokrotne orgazmy jednej nocy u faceta bez wspomagania raczej się nie zdarzają.Ostatnio po mefie doszedłem z dziewczyna 5 razy jednej nocy.Piękna sprawa..A jakie jest wasze zdanie na ten temat?Czy mcie w tym doświadcznie?
Lubicie się wspomagać podczas seksu lub masturbacji?
- Rozpoczęty przez mexx1979
- Rozpoczęty
Meta i amfa jak seks w centrum Placu Czerwonego - mega rzut adrenaliny
Koka - ostra jazda na szczycie tęczy
Ziele mnie zamula
Koka - ostra jazda na szczycie tęczy
Ziele mnie zamula
Nie rozumiem jak można używać takich wspomagaczy....Zaraz się zacznie, że na Was najeżdżam, ale tak nie jest...po prostu zastanawiam się czy nie wystarczy Wam sam akt seksualny? Budowanie napięcia? Seksualność która budzi się z nas samych, a nie za pomocą środków odurzających....Ja z sexu pamiętam każdą chwilę, każdy jęk...po wspomagaczach też pamiętacie wszystko?
Jest " inaczej". Pamiętam wszystko, to nie hera. Odczucia takie jak napisałam, choć na wiele rzeczy można spojrzeć z innej strony.
Lepiej to niekoniecznie, było równie dobrze, ale inaczej. W zasadzie to nie czułam się jak po jaraniu tylko trochę jak po mdma. Średnio pamiętam różnice, bo dopiero po seksie przypomnieliśmy sobie, że byliśmy po jaraniu, bo to już było jakieś 2-3 h później, dlatego chciałabym to kiedyś powtórzyć.
Po paleniu nie miałem na nic ochoty, tylko chill out i słuchanie Modern Talking (bez jaj ).
Jeżeli chodzi o hmm wspomagacze to spróbowałem raz tabletek na szybką erekcję. Niestety nie pamiętam nazwy ale na mnie to nie działało. Choć nie radziłbym nikomu pić po tym żadnych energy drinków ani kawy... tragedia. Przez ponad 3 godziny miałem erekcję i nie wiedziałem co z tym zrobić
).Jeżeli chodzi o hmm wspomagacze to spróbowałem raz tabletek na szybką erekcję. Niestety nie pamiętam nazwy ale na mnie to nie działało. Choć nie radziłbym nikomu pić po tym żadnych energy drinków ani kawy... tragedia. Przez ponad 3 godziny miałem erekcję i nie wiedziałem co z tym zrobić
to jest najlepszy seks, jaki można sobie wyobrazić, chciałbym kiedyś spotkać kobietę, która też tak lubi i zobaczyć jaki będzie efekt
Tak będąc studentką zdarzało się eksperymentować dragi i seks miło to wspominam.
Po alko fajnie, po trawce obciąganie jest boskie (o ile partnerka lubi robić to długo) przyjemność sie nie kończy, ale prawdziwy hardcore zaczyna sie po coco... ojj tak to pamiętam było kiedyś. Dzisiaj już nie używam zadnego z tych wspomagaczy ale warto było poznac każdy z tych seksualnych „wymiarów”
Nigdy się nie wspomagałem. Po pierwsze dlatego, że wolę na trzeźwo, a po drugie dlatego, że nie interesują mnie stymulanty. A od syntetycznych stymulantów produkowanych w laboratoriach mnie odrzuca. Tym bardziej że oprócz szkodliwego działania na organizm białe proszki są też uzależniające. To nie dla mnie.
Nie piję kawy ani alkoholu i nie palę - ani mi to nie smakuje, ani nie widzę powodu psuć sobie zdrowia ani wypłukiwać z organizmu mikroelementów (witamin i magnezu). Wystarczy mi, że jem czekoladę i inne słodycze.
Nie piję kawy ani alkoholu i nie palę - ani mi to nie smakuje, ani nie widzę powodu psuć sobie zdrowia ani wypłukiwać z organizmu mikroelementów (witamin i magnezu). Wystarczy mi, że jem czekoladę i inne słodycze.
Podobne tematy
Podobne tematy
-
Pytanie do Pań. Czy lubicie oglądać jak mężczyzna się masturbuje?- Started by KokosoweJaja26
- Odp: 14
-
-
-
Czy lubicie patrzeć się na swoją cipkę w czasie masturbacji?- Started by NiegrzecznaAshley
- Odp: 51
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.