• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Przygody 19 latka. Seks z 9 lat starszą kobietą.

mlody-uwodziciel

Cichy Podglądacz
Hejo! :) Jestem nowy i będę tu wrzucał moje historie z życia wzięte bo stwierdziłem, że chce mieć to gdzieś zapisane aby za xxx lat powspominać. Miłej lektury!


Witajcie, dziś postanowiłem, że opiszę historie z tych wakacji, nie jest to po kolei jeżeli patrzymy od posta "pierwszy seks oralny" ale tak jak wspominałem będę opisywał raz jedne z nowszych a raz starsze przygody :)

Pokaże wam też w moich historiach techniki podrywania oraz to jak dostaje to czego chce. Dużo czytam o psychologii, manipulacji, o tym jak wywiera się wpływ na człowieka i chyba dobrze to w życiu wykorzystuje dlatego z opowiadań możecie wynieść ciekawe rzeczy... Zapraszam do lektury!

No więc historia miała miejsce w wakacje, dokładnie w lipcu 2012 roku. Byłem z przyjaciółmi w Mielnie, postanowiliśmy spędzić tam dwa tygodnie naszych wakacji. Nie ukrywam, że pojechaliśmy tam "zaliczać". Przez pierwsze dni raczej nic nam nie szło, co próbowaliśmy coś poderwać w klubach to albo panna nie chciała wcale z tego klubu wychodzić albo po prostu księżniczka się szanowała (jak już całuje się z gościem którego zna 5 minut to co to za różnica iść krok dalej..) No więc zmarnowani tym wszystkim postanowiliśmy grupką siąść sobie na "wałach" i napić się kulturalnie piwka, dwóch ewentualnie siedmiu. Parę metrów obok nas swoje "legowisko" miały trzy konkretne panienki, jedna blondynka, jedna ognista i brunetka. Na pierwszy rzut oka (mieliśmy po 18 lat) to były od nas dużo starsze więc nawet nie próbowaliśmy zagadać bo byśmy się tylko ośmieszyli (mimo, że nikt nigdy nie daje mi tyle lat ile mam - wyglądam według ludzi na 22-25) więc jak gdyby nigdy nic, jak gdyby ich tam nie było konsumowaliśmy nasze browary patrząc w oddal, na morze i rozpaczając jacy to my jesteśmy zjebani nawet na wakacjach nie potrafimy poruchać. Rozmyślając tak nad sensem życia ledwo zorientowaliśmy się, że jedna z panien idzie w naszą stronę - podbiła do nas, przedstawiła się ( szczerze mówiąc to nawet nie pamiętam jak się nazywała ale to mało istotne) i zapytała czy możemy pyknąć im jakieś ładne zdjęcia na tle morza, na plaży tak aby miały jakieś pamiątki. Mimo, że na plaży w tym momencie było 100 tysięcy innych, starszych i równie przystojnych mężczyzn panienki podbiły do nas - to już o czymś świadczyło. Czym prędzej chwyciłem aparat, który mi podała owa panienka i zacząłem pstrykać im fotki niczym jakiś profesjonalny fotograf. Panny były już trochę podpite, dlatego postanowiłem to jak na mężczyznę przystało wykorzystać - wymyślałem coraz to bardziej dziwaczne pozy dziewczynom tak aby moje oczy jak najwięcej pokorzystały. Gdy 10 minutowa sesja się skończyła oddałem aparat i lekko zagawędziłem bo wyniuchałem okazje. Chwila bajerki i postanowiłem wrócić do moich ludzi, przynęta zarzucona teraz tylko czekać aż rybki połkną haczyk. Bam, może 5 minut później patrzymy a tu nasze wymarzone panienki zbierają się - pomyślałem, że zjebałem i powinienem dłużej z nimi gadać tak aby bardziej zachęcić je do siebie. Jakie było moje zdziwienie gdy kobitki pogalopowały w naszą stronę po to aby się do nas przysiąść. Stwierdziły, że samych im tak smutno i chciały z nami pogadać bo wydaliśmy się "fajnymi" facetami. Po chwili rozmowy dziewczyny zapytały się nas po ile mamy lat.. tutaj mój kumpel popełnił straszliwy błąd bo po prostu palnął od razu nasz wiek. Powinniśmy w tym miejscu wcześniej ustalić jakąś wersje, mogliśmy dać sobie po minimum 20 lat i bez problemu by w to uwierzyły a on wszystko spalił.. na szczęście dziewczynom przeszkadzało to tylko do czasu kiedy kumpel pobiegł i wrócił z kilkoma flaszkami bo na ten widok uśmiechnęły się jakby zobaczyły Brada Pitta nago ( no albo mnie :D ). Chwila minęła, rozpiliśmy nasze nowe przyjaciółki a ja zobaczyłem że blondi ewidentnie coś do mnie kombinuje, kręciła się, zagadywała sama i ładnie uśmiechała kiedy na nią ukradkiem patrzyłem - wtedy już wiedziałem że to będzie ten wieczór, teraz wystarczyło tylko wszystko przejść dobrą taktyką i moczonko mam jak w banku. Oczywiście przy flaszce wyszło, że są one z Gdańska a w Mielnie opijają MAGISTRA jednej z nich (ognistej). W takim razie jedna miała 24 lata, brunetka miała 25 a moja blondi.. 27.

Gdy skończyliśmy "imprezę" na plaży dziewczyny zaproponowały nam, że pokażą nam fajny klub ( poleciała bajerka, że jesteśmy tu pierwszy dzień właśnie po to aby taką propozycje mogły wystosować:) ) Oczywiście zgodziliśmy się i dosłownie za 20 minut szaleliśmy już na parkiecie. Ja porwałem blondi a kumple zajeli się pozostałymi rybkami. Wywijałem nią we wszystkie strony, tańczyłem jak najlepiej potrafiłem tylko po to, aby skupiła się na mnie i bardziej zainteresowała. Po jakimś czasie stwierdziłem, że nie ma na co czekać i zastosowałem pewną metodę o której wyczytałem w podręcznikach manipulacji i nie tylko.. metoda trójkąta ( oczy-usta-pauza-oczy ). Polega to na tym, że najpierw łapiemy kontakt wzrokowy, następnie przerzucamy nasz wzrok na jej usta robiąc chwilową pauze, powiedzmy dwu sekundową aby po chwili znowu spojrzeć jej głęboko w oczy - jeżeli zobaczymy na jej twarzy uśmiech a w oczach porządanie - mamy ją. (Metoda ta często rozpala kobiety bo ewidentnie sugeruje chęć pocałunku przez co lekko się "nagrzewają " Blondi uśmiechnęła się od ucha do ucha a ja przystąpiłem do pocałunku - całowaliśmy się długo i namiętnie. Ja, gdy już nie miałem za bardzo siły manipulować lizałem ją delikatnie po szyi. Byłem kurewsko podniecony, laska była tak konkretna, w DODATKU 9 LAT STARSZA a ona również była na mnie napalona. Zaproponowałem więc jej wyjście z klubu. Chwila zastanowienia, zgodziła się. Popędziła tylko do przyjaciółek im to zakomunikować a moi kumple już stali na podeście i prawie bili mi brawo bo wiedzieli co się święci. Wyszliśmy z klubu, powiedziała że możemy przejść się plażą a potem wstąpić do niej na (tu bardzo podoba mi się jej określenie ) "mały afterek". Na plaży postanowiłem ostygnąć bo jeżeli dalej bym ją macał to mimo, że wtedy miałem już spore doświadczenie łóżkowe to pewnie trysnąłbym białym szczęściem po samym tym macanku. Od razu gdy zamknęła za mną drzwi do swojego domu postanowiłem załatwić to na ostro, tak jak ja to lubię. Jej też się spodobało gdy najpierw przycisnąłem ją do ściany aby posuwać moją ręką po jej udach i całować ją po jej ciele. Gdy tak lataliśmy od ściany do ściany rzuciłem nią na pierwsze łóżko, które zobaczyłem i zdjąłem z niej bluzkę. Piersi miała idealne, wydaje mi się, że rozmiar C. Były takie jędrne i młode, aż chciało się całować. Jej miniówka właśnie poleciała gdzieś za łóżko a moim oczom ukazały się czerwone koronkowe zmysły ( stringi to mój "fetysz" a czerwony rozpala - już wiecie w jakim byłem stanie) Zdarłem jej bieliznę i zacząłem stymulować jej cipkę dłonią. Po chwili zacząłem robić jej minetkę. Średnio to lubię ale pomyślałem, że mogłaby mi nie chcieć obciągnąć gdybym jej tego nie zrobił ( kolejna metoda z jednej z moich książek - reguła wzajemności. Ja wyświadczyłem jej przyjemność robiąc chyba najbardziej zajebistą minetkę w jej życiu bo darła się w niebogłosy a ona podświadomie odczuwała presje aby mi się jakoś odwdzięczyć.) Gdy skończyłem moje posuwanko językiem klęknąłem przed nią na łóżku i sam ściągnałem sobie koszulkę. Mimo, że dosłownie 5 minut temu powiedziała, że mi nie obciągnie to rzuciła się na mój pasek i po chwili wzięła go do buzi. Był już całkowicie obudzony, czekał na jej usta już chyba z 10 minut w gotowości. Ssała go powoli, jednak widać, że raczej tego nie robiła - haczyła mi kłami o mój biedny żołądź dlatego też po chwili przerwałem jej pod pretekstem szybszego walonka. Złapałem ją za biodra i obróciłem tyłem do niej. Wszedłem w nią na pieska. Na początku wolno bo pała bolała mnie jeszcze trochę po jej gryzonku ( może głodna była ) ale potem gdy tylko usłyszałem od niej "mocniej, szybciej " to zadziałało na mnie jak płachta na byka. Zaczęło się prawdziwe rżnięcie. Chwyciłem ją za włosy( miała zrobionego kucyka) i pchałem ile tylko sił akurat wtedy miałem. Obróciłem ją na plecy i kazałem rozłożyć jej nogi - czas na classic. Tutaj zwolniłem bo już kurewsko się zmęczyłem ale ta pozycja z nią jakoś nie przypadła mi do gustu, leżała trochę jak kłoda więc powiedziałem aby na mnie usiadła. Tutaj pokazała rogi. Jak tylko nadziała się na mojego kutasa zaczęła ujeżdżać go jakby od gówniarza to trenowała. Raz w górę i w dół, raz w przód i tył, to czasami na boki - kurwa prawdziwa diablica. Musiałem powiedzieć jej żeby zwolniła bo już czułem że biały płyn szczęścia zbliża się do wyjazdu. Jebaliśmy już się z 30 minut więc moja biedna pałka już odczuwała trochę zmęczenia. Postanowiłem powrócić do pierwszej pozycji i stwierdziłem, że skończę. Posuwałem ją jeszcze z 10 minut całując i liżąc po jej plecach aż w końcu odczułem, że to już ten moment i szybko wyjąłem mojego penisa z jej pochwy żeby dojść na jej plecy. Byłem cały spocony. 40 minut posuwałem ją tak szybko, że w pewnym momencie myślałem że mi pała odleci i poleci z 200 metrów dalej. Ona poszła się umyć a ja nawet nie biorąc prysznica poszedłem w kime. Rano obudziłem się i spojrzałem w prawo, moja lejdi leżała już w staniku i majteczkach obok mnie pod kołdrą. Rozejrzałem się po mieszkaniu i zobaczyłem dwie pozostałe koleżanki - niestety same więc drogą dedukcji doszedłem do tego, że moi kumple niestety wrócili z pustymi rękoma z tej misji. Obudziłem Natalie( tak miała na imię Natalia) Zostawiłem jej mój numer po czym pocałowałem jeszcze ostatni raz gorąco i wyszedłem z mieszkania szczęśliwy żeby za chwilę dostać po ryju deszczem z nieba w jebane wakacje. Zmokłem jak chuj ale wróciłem po 15 minutach do domu i opowiedziałem wszystko kumplom.
 

Justyna

Podrywacz
A to Twoja historia bez "podkolorowania? Czy po prostu opowiadanie? ; ) Tak czy inaczej dzięki, że zamieściłeś ten post i czekamy na więcej! ; )
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry