• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Niezadowolenie z sexu

Status
Zamknięty.

agacika

Cichy Podglądacz
Żyje się raz więc czy warto udawać orgazm? Związek powinien opierać się na szczerości. Choć nie którzy i w przygodnych znajomościach udają, potrzebują jedynie poczucia atrakcyjności a nie zaspokojenia fizycznego
 

anka2662

Cichy Podglądacz
Wyglada na to ze twoja partnerka jest znudzona... Sprobuj rozmowy w tym temacie. Moze nie zadowalasz jej wystarczajaco, dlatego zalatwia szybko temat i lulu. Pogadaj z partnerka moze jest cos czego ona oczekuje od ciebie, a nie umie wprost wyrazic swoich potrzeb. Pozdrawiam
 
Z

Zuzka_n

Guest
Wyglada na to ze twoja partnerka jest znudzona... Sprobuj rozmowy w tym temacie. Moze nie zadowalasz jej wystarczajaco, dlatego zalatwia szybko temat i lulu. Pogadaj z partnerka moze jest cos czego ona oczekuje od ciebie, a nie umie wprost wyrazic swoich potrzeb. Pozdrawiam

a ja myślę, że dziewczyny czasem tak mają ... proponuję zaskoczyć : wspólna kąpiel, świece, jakieś wino ... o 30 minut więcej zabawy przed :)
 

elwirka3434

Cichy Podglądacz
W moim związku też wszystko zaczęło się walić . Odsuwalismy się od siebie coraz bardziej. Kochaliśmy się raz w miesiącu albo i rzadziej. On nalegał ja miałam zawsze jakas wymówkę. Nie wiem jak się to stało ,ale wzielam się w garść i powiedziałam sobie - dość kobieto ,je,eli tak bedzie dalej stracisz go , stracisz człowieka którego kochasz. No i zaczęło się . To ja teraz przejelam inicjatywę, maz był bardzo zdziwiony ta zmiana ,ale jednocześnie bardzo zadowolony. Kochamy się bardzo często ,nawet dwa razy w ciągu jednego dnia . Jest cudownie,ale nie wytłumaczę wam tego . Jakim sposobem udało mi się przełamać i kochać się jak kiedyś zanim pobraliśmy się.
 

jacus

Cichy Podglądacz
Czytam te Wasze odpowiedzi i czytam… i nic się nie dowiedziałem prócz logicznego „porozmawiajcie” no jasne! To jest ważne! Ale czy to jest pomoc, czy to jest podanie jakiegoś rozwiązania?
Sexem trzeba umieć się bawić i tego chcieć. Jeśli jedna osoba przygasa, to tak-oczywiście, trzeba porozmawiać, ale to nie da jej chęci… na sexsie również odbijają się problemy w życiu codziennym, więc trzeba też zacząć od pomocy, wspierać, częściej prawić komplementy… tak, tak… to też się tyczy Was kobietki… My faceci również jesteśmy łasi na parę miłych słówek i też chcemy czuć się ważni i potrzebni ;)
Istnieje taka gra na rozbudzenie ochoty na sex. Nie pamiętam dokładnie co i jak robi się każdego dnia ale opiszę w skrócie.
1 dnia śpicie w piżamach i się tulicie, przytulacie
2 dnia robicie to samo bez ubrania + lekkie pieszczoty
3 dnia już trochę bardziej się rozbudzacie
4 dnia dalej się rozbudzacie do tego dochodzi sex oralny- ale bez finału kochani!!! Powstrzymujemy się aby było super później ;)
5 uprawiacie sex bez finału, po mału, mega delikatnie, aby się poczuć, swoją bliskość, mówicie sobie miłe słówka
6-7 dzień (ile chcecie możecie to przeciągnąć) finał ;)
 

hubert27

Cichy Podglądacz
Czytam ten wątek i widzę siebie. Tylko że jeszcze nie jesteśmy małżeństwem, a już ostatnio jakby płomień przygasł. Co gorsze wydaje mi się, że brak działania jest też trochę po mojej stronie.
 

Basia35

Cichy Podglądacz
O problemach trzeba rozmawiać, ale nie każdy jest w stanie. Niektórych nawet po latach bycia w związku krępują rozmowy o seksie, potrzebach, o tym co nam się podoba, a co nie. Niektórzy nie rozmawiają, bo boją się urazić tą drugą osobę. Czasem jest tak, że jak komuś powiesz, że coś Ci się nie podoba to ona się po prostu obraża, albo zamyka w sobie i potem naprawdę ciężko jest rozkręcić sytuację. A już okropnie wrażliwi są mężczyźni: jak mu powiesz, że coś robi nie tak, to koniec. Może nawet "zaniemóc" na dłużej. Ale moi drodzy, dłuższa przerwa w seksie zawsze pomaga - tylko nie za długa, bo wtedy można zapomnieć, jak to się robi ;). Jak mój mąż wraca z delegacji to po prostu jest dziki szał i świetna zabawa dla nas obojga. A codzienny seks można urozmaicić, jakimiś ciekawymi gadżetami, ale takimi, które akceptują obie strony. Można też się pobawić w scenki, np.: ja jestem pokojówką, a ty moim szefem, itp..
 

hania

Cichy Podglądacz
W wieku niecałych 30 lat wydawało mi się, że seks dopiero zacznie być niesamowity, że dziecko będzie już wychowywane albo w drodze. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna i teraz muszę się z nią sama zmierzyć. Jedną rzecz, jaką ostatnio zrozumiałam - to tyle, że nie wolno czekać jak księżniczka, aż ktoś cię dziko weźmie, ale same także musimy przejąć inicjatywę, nim mężczyźni nam pouciekają...
 

inzynier1

Cichy Podglądacz
Rozmowa, rozmowa, rozmowa... Opowiem wam swoją historię: Na początku naszego związku było oczywiście super - kilkugodzinny seks, weekendy w łóżku itp. Po jakimś czasie jednak zaczęła pogłębiać się różnica w temperamentach. Jestem pewien, że przyczyną nie jest brak satysfakcji ze współżycia ze mną, bo nadal potrafię żonę "wymęczyć" tak, że traci kontakt z rzeczywistością, a i kobiece wytryski nie są rzadkością. Z czasem brakowało mi już nawet zwykłej czułości, przytulania. Od 5-6 lat mówiłem żonie o swoich potrzebach. Kończyło się to często kłótniami, że ja tylko o seksie i ciągle o tym samym. Postanowiłem różnymi sposobami pobudzić nasze pożycie np. wypadami weekendowymi do innych miast. Ładne hotele 5-gwiazdkowe itp., ale kończyło się to popier...laniem po sklepach przez większość czasu. Stało się. Poznałem inną kobietę. Znowu było super (możliwe oczywiście, że to tylko na początku). Powiedziałem żonie, co zrobiłem i że chcę się rozwieść. Pomimo tego, że wcześniej wielokrotnie zarzekała się, że jak ją zdradzę, to się ze mną rozwiedzie, przyjęła jednak inną postawę. Stwierdziła, że mogłem jej mówić o problemach wcześniej (fuck!), oprzytomniała i chce uratować nasze małżeństwo. No i przez miesiąc było znowu super (seks kilka razy dziennie, lodziki, bielizna). Potem najwyraźniej minął szok i wszystko zaczyna już wyglądać prawie tak samo jak dawniej, z tą różnicą, że po kolejnych dwóch miesiącach okazuje się, że za bardzo naciskam na seks i odczuwa presję z mojej strony - że chcę różne pozycje, bieliznę, więcej zaangażowania, inicjatywy itd. (coś dziwnego czy co?). Wniosek z rozmów, wręcz kłótni wyszedł taki, że nawet za dużo mówię o seksie i inni tak nie mają. Dodam, że nie jestem wulgarny, lubię oczywiście złapać żonę za tyłek czy cycki, ale lubię też czułe przytulanie, masowanie itp. Ogólnie jestem w ciemniej d..pie.
Co dała rozmowa? W ogólnym bilansie nic. Tak już po prostu będzie. Czarnowidztwo?
 

Nemezis

Cichy Podglądacz
Takie sytuacje Ja też mam już za sobą, po latach bycia w związku już nie jesteśmy razem.
Od zawsze to Ja miałem większy temperament niż moja partnerka, po latach u niej ostygł do tego stopnia, że sex raz w miesiącu to musiałem wyprosić.
Mimo usilnych starań i rozmów, nic to nie dawało. Wymyślałem i proponowałem różne rzeczy, ale moja partnerka twierdziła"sex raz w miesiącu to normalne, jeżeli oczekuje czegoś więcej to jestem jakiś dziwny" .
Po czasie okazało się , że po prostu już mnie nie kochała.
Czarnowidztwa nie uprawiam, ale zrób wszystko aby Twój związek ocalał.

Jak to się ma teraz???karma qrwa czy co!boli,cholernie boli
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Przeczytałem Wasze posty i za każdym razem zastanawiam się, czy w ogóle powinienem mieć partnerkę bo widzę, że seks może skomplikować życie. Dobrze, że chociaż jesteście na tyle odważni aby opisywać swoje problemy, bo wiem co może mnie w przyszłości czekać.
 

rozzz

Seks Praktykant
Seks jest naprawdę fajną sprawa i potrafi do siebie zbliżyć dwoje osób.Warto jest jednak o życie erotyczne dbać oraz nie dać się rutynie. My z męzem nie unikamy od zabawek erotycznych. Jestem zdania,że warto jest urozmaicać tę sferę bo jednak nawet w najlepszym małżeństwie może pojawić się nuda.... To norma w tych dłuższych związkach.
Warto jest również wyjść poza łóżko. Czyli wyjechać na wakacje czy iśc na kolację A ze swojej strony polecam kilka zabawek"

Sex Elixir - świetny afrodyzjak ( tak zwana hiszpańska mucha)
Libi Spray - używa się go tam na dole i znacznie zwiększa Wasze odczucia
Pheromone Essence - feromony,zwiększają ochotę,przyciąganie

Warto jest jeszcze wypróbować sobie gry erotyczne.
 

Aviator1

Seks Praktykant
Seks jest naprawdę fajną sprawa i potrafi do siebie zbliżyć dwoje osób.Warto jest jednak o życie erotyczne dbać oraz nie dać się rutynie. My z męzem nie unikamy od zabawek erotycznych. Jestem zdania,że warto jest urozmaicać tę sferę bo jednak nawet w najlepszym małżeństwie może pojawić się nuda.... To norma w tych dłuższych związkach.
Warto jest również wyjść poza łóżko. Czyli wyjechać na wakacje czy iśc na kolację A ze swojej strony polecam kilka zabawek"

Sex Elixir - świetny afrodyzjak ( tak zwana hiszpańska mucha)
Libi Spray - używa się go tam na dole i znacznie zwiększa Wasze odczucia
Pheromone Essence - feromony,zwiększają ochotę,przyciąganie

Warto jest jeszcze wypróbować sobie gry erotyczne.

No to ciekawe. Gry erotyczne mamy ale średnio nam przypadły do gustu. Zwykle wywoływały uśmiech na twarzy a nie podniecenie .Za to zastanawiałem się nad afrodyzjakami. Czy ten Libi Spray działa mniej więcej tak jak żel Durexa?
 

marionka

Cichy Podglądacz
Kup żonie fajną bieliznę, sukienki, zabierz w fajne miejsce, wymyśl coś ciekawego jakiś spontaniczny seks gdzieś w ciekawym miejscu. Może to pobudzi Waszą wyobraźnię.
 

chetny25

Cichy Podglądacz
niestety sex przyciąga mężczyzn do kobiet a po kilku latach stałego związku wszystko się zmienia mężczyźni kombinują jak dodać pikanterii a kobiety nie chcą sexu lub kombinują na boku rozmowa rozmową ale to skutkuje na kilka dni lub tygodni i znowu wszystko wraca do normy
 

gosc121

Cichy Podglądacz
Każdy związek przez to chyba przechodzi , moja żona największe libido miała w ciąży 😉 wtedy to ja nie wiedziałem gdzie się schować . Generalnie w związku są takie okresy . Ja do tego podchodzę spokojnie . Z perspektywy czasu sporo jednak w naszym łóżku się zmieniło i nasz sex wygląda inaczej. Więc nie mogę powiedzieć że jest cały czas to samo . Mam swoje fantazje żonka też je ma , nie ma co się spieszyć ;) życie nie jest takie krótkie znowu . Trudno dobrać się pod tym względem szczególnie że panie z reguły przed ślubem pokazują nam siebie w wersji DEMO ;) czyli demonstracyjnej ;) a po ślubie pełna wersja wygląda mniej atrakcyjniej . Zresztą my faceci też tak robimy tylko w innej dziedzinie - sprzątanie 😁
 

Alinna

Cichy Podglądacz
W przypadku kobiet nie da się mieć cały czas libido na tym samym poziomie. Bo niestety są różne czynniki które mają na to wpływ, jak wiek, hormony, a nawet codzienne sprawy, polecam wam edukacyjne filmiki o libido na kanale https://www.youtube.com/watch?v=EERrRyQuxrM&feature=youtu.be . Niestety to nie jest jak w filmach że każdy zawsze może, nasz organizm też ma swoje potrzeby i ograniczenia, warto go słuchać, a nie robić coś na siłę...
 

Maxi

Cichy Podglądacz
powiem Ci , ze u mnie jest podobnie nasze zycie seksualne w sumie sie sypie zawsze wytlumaczenie ze boli ja glowa brzuch , ze jest zmeczona bo musiala sie zajmowac dziecmi i na tym sie konczy zacznie sie na pieszczotach chwilowych i nic wiecej nie ma .. czasem jest tak , ze sama zacznie ale do niczego nie dojdzie gdzie nagle twierdzi ze boli ja glowa ;/ kobiet nie zrozumie nikt zdanie maja rozne i co chwile zmieniaja ..


zadbaj o swoj zwiazek zyje z moja juz 5 lat i poki co jest okej narzekam na seks owszem ale to nie to jest teraz najwazniejsze . Mam nadzieje , ze wszystko bedzie wporządku moze to takie chwilowe tylko
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry