No więc jestem świeżo po moim "małym eksperymencie". Efekt jest taki, że i ja i moja partnerka, jesteśmy w pełni zadowoleni i usatysfakcjonowani
Oczywiście emocje były kiedy widziałem jak moja dziewczyna wypinała się temu drugiemu, ale tylko przez chwile, potem skupiłem się na jego dziewczynie, od czasu do czasu obserwując co ten drugi wyprawia z moja
Musze powiedzieć, że nie sam sex z inna, ale i obserwacja swojej dziewczyny uprawiającej sex z innym jest dość podniecająca. Końcówkę postanowiliśmy przeprowadzić wspólnie, to znaczy dochodząc na nasze Panie równocześnie
W moim odczuciu nasze spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze, nikt nie robił scen zazdrości, nikt nie miał większej lub mniejszej przyjemności. Dodatkowo musze przyznać, że ożywiło to trochę nasz związek.