Brak orgazmu pochwowego

Mam 21 lat, moja dziewczyna ma 19. Od około roku współżyjemy ze sobą ale bardzo rzadko (1-2 razy na miesiąc) mam poważny problem. Mianowicie chodzi o to że moja dziewczyna nie odczuwa żadnej przyjemności z seksu. Mówi mi że sex nie sprawia jej w ogóle przyjemności i że ją boli. Dziwne jest to że ją boli (zapewniam że jest dostatecznie nawilżona) a dla mnie jej pochwa jest po prostu luźna i ja muszę kochać się z nią 20-30 minut żeby osiągnąć orgazm (a z tego co wiem to większość chłopaków w moim wieku ma problemy z przedwczesnym wytryskiem) Nie widzę szans aby przeżyła orgazm podczas stosunku jeżeli sex w ogóle nie sprawia jej przyjemności :-( Bez problemu doprowadzam ją palcem lub językiem do orgazmu stymulując łechtaczkę ale jeżeli próbuję jej stymulować pochwę to Ona twierdzi że jej to nie sprawia przyjemności. Proszę o pomoc. Bardzo chciałbym żeby sex sprawiał jej ogromną przyjemność i żeby chciała go uprawiać przy każdej okazji a jak na razie to niechętnie wchodzi do łóżka. Nie wiem jak jest innymi kobietami bo byliśmy dla siebie pierwsi i nie wiem czy Ona jest luźna czy dlatego tak długo muszę się z nią kochać że się onanizuję (dość często) i wydaje mi się że jest luźna. Jeżeli chodzi o rozmiar mojego penisa to jest wszystko OK, nawet bardzo OK bo ma 19 cm i jest dość gruby. boję się że w przyszłości po porodzie (po nacięciu pochwy) będzie jeszcze luźniejsza.

Problem Twojej partnerki tkwi raczej w jej psychice, bowiem niejako mogła wmówić sobie, że immisja członka nie jest przyjemna, a o wiele lepsza jest stymulacja palcem czy pieszczoty łechtaczki. Aby to sprawdzić najlepiej będzie, jeśli przez pewien czas w ogóle nie będziecie się pieścili ani kochali. Po prostu przerwa w kochaniu się. Może to być kilkanaście dni. Po tym czasie spróbujcie zaaranżować trochę więcej czasu, w którym będziecie mogli sie dość długo pieścić, np. wolny wieczór. Potem spróbujcie się kochać. Jeśli to nie pomoże to przyczyna może tkwić w tym, iż partnerka woli pieszczoty niż zbliżenie, co po kilku niepowodzeniach doznania orgazmu podczas miłości mogło spowodować pewną blokadę w jej psychice. Nie jest to póki co nic groźnego, jednak w przyszłości może stać się poważnym problemem, który będzie uniemożliwiał współżycie. W czasie miłości warto, abyście byli tylko dla siebie i nic nie może zaprzątać Waszej uwagi. Wielkość członka nie ma wpływu na doznania kobiety, jednak w Twoim przypadku to nie jest raczej problem. Być może partnerka obawia się wielkości Twojego członka, bo kiedyś mogła mieć bolesną immisję i stąd dzisiejsze zachowanie w stosunku do miłości. Jeśli nie ma problemu z nawilżeniem pochwy, partnerka jest podniecona, to przyczyna tkwi w jej podświadomości. W ostateczności może udać się do seksuologa, który pomoże jej w przezwyciężeniu tegoż problemu. Jednak póki co musicie być cierpliwi i zmniejszyć ilość pieszczot dla partnerki, a zwiększyć częstość stosunków.

Dlaczego nie połączyć dwóch przyjemności? Wiele kobiet stymuluje łechtaczkę w trakcie stosunku. Poeksperymentujcie - ważne to się nie zamykać na potrzeby żadnej ze stron.

Ten temat jest bardzo trudny. Możliwe , że twoja partnerka masturbowała się wcześniej i stymulacja łechtaczki sprawia jej największą rozkosz. Często zdarza się, że kobieta za bardzo się podnieca przez co jest luźna. Np. Pani i pan zawsze się kochają i jest wszystko w porządku. Czasami Pani przygotuje romantyczną kolacje, ubierze seksowną bieliznę i sytuacja sprawia, że jest bardziej podniecona i zbyt mokra, wtedy Pan ma mniejsze doznania. Para znalazła rozwiązanie. Po grze wstępnej uprawiają seks analny podczas którego Pan stymuluje łechtaczkę. Pan potrafi dojść, a Pani ma orgazm. <oże warto spróbować?