• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Jak poderwać kobietę w autobusie?

Status
Zamknięty.

redzio

Cichy Podglądacz
Witam wszystkich.
Czytajac te wszystkie tematy znajdujace sie na forum widze, ze wiele ludzi, ktorzy tutaj trafili nie wstydza sie swoich problemow czy to dobrze sam nie wiem. Skoro trafilem na to forum to wychodzi na to, ze i ja posiadam pewien problem. Poniewaz taka pomoc wirtualna wydaje sie mniej krepujaca niz rozmowa z kims znajomym to opisze o co chodzi .

Tak po krotce napisze byle zeby sie za bardzo nie rozpisywac. Mam 18 Lat prawie 19 w kazdym razie chodzi o to, ze jak bylem mlodszy nie mialem problemu z nawiazaniem nowych znajomosci nic z tych rzeczy. Teraz mam okazje poznac kogos wyjatkowego bynajmniej ja tak uwazam :) Dojezdzam do pracy i czesto gdy wracam do domu tzn. codziennie ta Kobieta zawsze przysiada do mnie nie ukrywam, ze zajmuje jej miejsce mimo to, ze jej nie znam. Czego mi brakuje wstydze sie z nia porozmawiac nie moge wymyslic tematu boje sie nie wiem czego. Na poczatku zawsze zamienie z nia sporadycznie kilka zdan, a potem przez 45 minut drogi busem nic sie nie odzywam i nie wiem co mam z tym zrobic...
Prosze o pomoc.
Pozdrawiam Maciej.
 

Mr. Brick

Cichy Podglądacz
Witam na forum ^^
Nie będę się bawił w psychologa, czy innego psychiatrę, ale powiem co względnie uważam za coś co może Ci pomóc. Więc, skoro Ona się dosiada zawsze, to znaczy, że też Cię pamięta, rozpoznaje, nie mówię, że musiała się w Tobie zakochać ;) ale to już daje do myślenia. Piszesz, że na początku zamieniacie ze sobą parę zdań. To kiedyś pociągnij jakiś w miarę neutralny temat dalej. Postaraj się dowiedzieć, gdzie pracuje, co robi, coś takiego.
I rada, którą pewnie każdy Ci z tu obecnych napiszę, nie bój się. Rozumiem Twoją sytuację, sam nie jestem zbyt otwartym i rozrywkowym chłopakiem, ale warto zaryrykować ^^ Możesz stracić, ale równie dobrze możesz zyskać, a pomnij, że szczęście odważnym sprzyja.
Pozdrawiam.
 

redzio

Cichy Podglądacz
No tak wszystko jasne i zrozumiale, tylko problem polage na tym, ze nie wiem jaki temat zaczac... :( to jest jakies krepujace... Wiem, ze mnie nie ugryzie :)
No nic bedzie trzeba probowac moze jakies propozycje macie jeszcze?:>
Ps. dziekuje za powitanie na forum. Chodz to moje drugie konto bo pierwsze zostalo usuniete z powodu , ze malo co przebywalem na forum ale mam nadzieje, ze teraz to sie zmieni ;).
 

tomas

Cichy Podglądacz
skoro na początku o czymś tam rozmawiacie to podciągnij następnym razem jakiś temat. :) Zapytaj czym się zajmuje? teraz możesz zapytać jak przygotowania do świąt? Jeśli zaczniesz tak naprawdę jakiś temat to dalej samo pójdzie. Powiedz że tak często spotykacie sie w autobusie to może następnym razem spotkacie się może na kawie?? :D jakoś musisz próbować, a jak się przełamiesz to zobaczysz że nie jest tak źle ;)
 

redzio

Cichy Podglądacz
Zawsze najgorszy jest ten pierwszy raz tylko nie rozumiem czemu jak bylem mlodszy to nie mialem takiego problemu, a teraz dla mnie to katastrofa... Wiecie co zauwazylem, ze dzisiaj sie taka babka przysiadla co mialem powiedziec, ze zajete nie wypada... to jak weszla do busa to nawet sie nie spojrzala... i w ogole mam przeczucie, ze ona nie zwraca na mnie uwagi bynajmniej nie okazuje tego mowa ciala zachowania...
 

Manveru

Podrywacz
Szkoda, że się nie spojrzała. Sam uśmiech grający rolę niemego powitania wiele znaczy. Poczekaj trochę, zagaduj dalej. Pomysł z kawą nie jest zły. Gorzej, jeśli jest zajęta. Wtedy pozostaje po kryjomu zamordować delikwenta, a potem udać współczucie po stracie ukochanego i ją na ten hak zdobyć.

Mamo... powracam.
 

redzio

Cichy Podglądacz
Już sobie odpuściłem poddałem się mam dosyć, jednak strach jest ode mnie silniejszy nie pogadałem z nią, a od nowego roku ona już nie będzie jeździła bo słyszałem jej rozmowę z koleżanką zupełnie przypadkiem...
Finish temat skończony.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry