• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wariactwo wariata czy choroba ?

Status
Zamknięty.

wariat23

Cichy Podglądacz
Nie mam duzo czasu zebys napisac ten temat wiec bede sie streszczal.
Mastrubuje sie od kilku lat powiedzmy od 14 roku zycia jezeli dobrze pamietam. Jestem ze swoja dziewczyna juz 3 lata, ona ma 18 ja 21. Problem wtym wszystkim ze nie moge przestac sie mastrubowac, myslalem ze to przyjdzie z wiekiem, ale jakos nic z tego. Wypadaja dni ze robie to 3 razy dziennie plus do tego moge sie kochac z dziewczyna pozniej, ona o tym nie wie, zlamalo by jej to chyba serce. 7 dni w tygodniu to chyba wariactwo ? Ale nie moge sie powstrzymac, lubie to robic sprawia mi to jakoms ulge. Ostatnio czesto mam ochote sie kochac, mastrubowac coraz wiecej. Cos jest nie tak ? Mozna temu jakos zapobiec, bo zaczyna to byc denerwujace. Powoli trace pociag do mojej dziewczyny :/. Nie chce zeby tak bylo, czy takie uzalerznienie jest normalne ?

Wybaczcie za bledy, nie mieszkam w polsce dluszy okres czasu i stracilem lekki kontakt z ojczystym jezykiem.
 

Manveru

Podrywacz
Wariactwo może nie, ale i tak to nic dobrego. Nie wiem, jak będzie Ci się chciało pobawić małym to zacznij pracować intensywniej, uczyć się, śpiewać, modlić, cokolwiek. Może Ci pomoże.
 

ogierek

Cichy Podglądacz
Myślę, że to jest jakiś tam objaw uzależnienia. Ja maiłem dość podobnie zanim poznałem dziewczynę. Ale jak już znalazłem, to był to dla mnie dość mocny sygnał żeby przestać. I raczej nie dlatego, że byłaby zła, a raczej dlatego żeby ładować sobie testosteron, a później przy sprawach łóżkowych być prawdziwym ogierem. Po dłuższej wstrzemięźliwości za pierwszym podejściem kończy się dość szybko, ale po paru minutach regeneracji wracamy do zabawy i seks 3-4 razy pod rząd przeplatany pieszczotami, trwający łącznie 2 do 3 godzin to w zasadzie standard. Myślę, że to siedzi w Twojej głowie i musisz sam to zrozumieć i z tym walczyć. jak Ty nie wygrasz, to nikt za Ciebie nie wygra. To jak rzucenie palenia. Jutro wstań rano i pierwsze co zaplanuj, to że "dzisiaj nie walę konia".
 
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry