• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy masturbujecie się bedąc w związku?

jestem kobietą nie facetem ale czytałam o uzależnieniu od onanizmu, myślę że Ty ParadoX nie tyle przeżywasz masturbację jako zdradę, tylko boisz się że ten nałóg wraca do ciebie. Z tego co wiem to masturbacja nie jest szkodliwa do puki cieszy i nie powoduje wyrzutów sumienia po niej, bo wtedy to zmienia się w chorobę wypala człowieka.
Czy zgadzacie sie ze mną?
 

Maciek Matthiaski

Cichy Podglądacz
Trudno mi wczuć się w twoją sytuację, gdyż zgodnie z moją ideą „Carpe Diem”bardziej cenię sobie krótkie, lecz intensywne znajomości. Sądzę jednak, że masturbacja nie jest czymś, czego należy się wstydzić. Chyba lepiej, że zrobiłeś to sam ze sobą niż z inną kobietą. Poza tym zastanów się, czy na pewno dobrze wiesz, co twoja ukochana robi sama w swoich czterech ścianach?
 

tobi

Cichy Podglądacz
Nie rozumiem myślenia o masturbacji jako o zdradzie. To normalne zachowanie nawet, jeżeli jest się w dopasowanym pod względem seksu związku. Myślicie, że dziewczyny się nie masturbują? To prosta przyjemność i chyba nie ma sensu dorabiać do tego filozofii. Mnie moja była przyłapała raz ze sprzętem w ręku ale podeszła do tego z humorem i skończyło się na udowadnianiu mi w praktyce, że seks jest jednak bardziej interesujący;)
 

cicha

Cichy Podglądacz
Jestem w związku i się masturbuję, mój facet też to robi i nie czuję się zdradzana. Masturbacja to przecież normalna rzecz :)
 

maxcum

Cichy Podglądacz
Będąc w związku często się masturbowałem. Wiem, że moja dziewczyna także. Robiliśmy to będąc osobno,jak i razem. Ja np. bardzo lubiłem, gdy ona na mnie patrzyła, taki mój mały fetysz ;)
 

Anna31st

Cichy Podglądacz
Jestem w wieloletnim związku. Mój facet często wyjeżdża do pracy, więc mam dwa wyjścia, albo go zdradzać albo masturbować się... co też czynię z wielką przyjemnością.
 

ktosia

Nowicjusz
Sluchaj.Ja jestem juz 14 lat po slubie i co dziennie jak mam wolne do poludnia masturbuje sie po 3-4 razy.Po poludniu zona wraca z pracy i wieczorem kochamy sie namietnie z zonka.Nie widze zadnego problemu w tej sprawie.Moja wie ze sie masturbuje,jedynie nie pozwala mi tego robic przy sobie( sama to robi)

kurcze chyba musze pójsć na całosć i mojego męża namówić na masturbacje od A do Z heheh ciekaw co sobie pomyśli ? :D Panowie czy was by to kręciło jak byście usłyszeli taką prośbę od swoich kobiet?
 

braw

Cichy Podglądacz
Ja tez zaopatrzyłam się w szereg różnego rodzaju gadżecików, które podczas braku dostępu do mężczyzny mogą umilić mi dyskretnie wolny czas.

Nie wyrzekam się swoich naturalnych odruchów i zachowań.
 

sexstan

Cichy Podglądacz
Masturbacja z partnerem to wyzsza sztuka kochania.gdyby miala ci to zazle to swiadczylo by ze jest emocjonalnie jeszcze nie przygotowana do bycia w zwiazku uczuciowym.
 

lubie czerwone usta

Cichy Podglądacz
najlepsza rzecz na świecie. pewnie stara jak świat. uwilbiam być w ustach kobiety kiedy ona bądz klęczy przedemną bądz lezy na łóżku. parę ostatnich razy doszła szybciej odemnie. leżąć na łóżku jest tak głęboko w jej ustach że właściwie oruszam sie jakbyśmy uprawiali seks. pozatym lubie popatrzeć jak sie masturbuje.
 

kaktus555

Cichy Podglądacz
Każdy facet to robi, część kobiet też - te dojrzalsze seksualnie, co wiedzą do czego dążą.
grunt to nie zrobić z tego jedynego sposobu zaspokajania siebie i zeby nie czynić tym krzywdy partnerowi.
 

kaktus555

Cichy Podglądacz
Każdy facet to robi, część kobiet też - te dojrzalsze seksualnie, co wiedzą do czego dążą.
grunt to nie zrobić z tego jedynego sposobu zaspokajania siebie i zeby nie czynić tym krzywdy partnerowi.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry