• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Problem z pierwszym razem (nie mogę trafić)

Status
Zamknięty.

anavr

Cichy Podglądacz
Witam. Mam 23 lata, moja dziewczyna 22. Jestesmy ze soba prawie rok czasu, po ok. 6 miesiacach bycia razem, po roznego rodzaju zabawach erotycznych itp, postanowilismy 'zrobic' ten pierwszy raz - poprostu bardzo tego chcielismy. Z poczatku bylo tak, ze ona tego bardzo chciala (tak mowila), lecz gdy probowalismy i juz zblizalem sie do jej pochwy swoim czlonkiem-to oddalala sie, bala sie ze bardzo bedzie bolec. Anyway-probowalismy wiele razy-bedac ostatnio na prawie tygodniowym wyjezdzie probowalismy niemal codziennie pare razy :) Niestety nic z tego-albo ona sie oddala, bala sie ,ze zaraz bedzie ja bolec - albo ja po prostu nie moge trafic - przyznam, ze gdy probuje po prostu wejsc to on sie slizga i nigy prawie nie trafia do celu. Zaczynam sie martwic, ze moze cos ze mna jest nie tak-bo przy roznych pozycjach probujemy-i jakos trafic sie nie da :) Czy moze byc to spowodowane tym,iz ona choc chce to zrobic to zaciska miesnie i wtedy moj czlonek sie sliska ? Czy sa moze jakies preparaty ktore rozluzniaja to miejsce ? Bo choc lubimy inne formy aktywnosci seksulanej -to czujemy ze chce 'to' przezyc. I choc staramy sie o tym nie myslec - to przy takiej energii, gdy tego tak pragniemy - nieda sie nie myslec - i kazda nie udana proba bywa lekko dla nas irytujaca - choc trzeba przyznac, ze coraz lepiej siebie z tymi nieudanymi probami radzimy i niezle potrafimy sie z tego smiac :) Ona byla u ginekologa-wszystko jest ok z jej blona itp. Uzywamy plastrow antykoncepcyjnych. Moze mieliscie podobny problem z trafieniem ? Moze mialyscie takie opory przed pierwszym razem ? Zawsze myslalem,ze to sie robi i juz - a my probujemy juz kilkadziesiat razy conajmniej... Czy z nami jest cos nie tak ?Przepraszam za tak szczegolowy opis - lecz jednoczesnie staralem sie jak najdokladniej przedstawic sytuacje :) ps. Zapomnialem dodac - choc po tym tekscie moze to byc oczywiste - nigy tego wczesniej nie roblismy.
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Dobra, oto krótki instruktaż jak to załatwić. Najpierw gra wstępna (czyli standardowy początek większości stosuków no chyba, że oboje macie ochotę na szybki numerek to wtedy prawie w ogóle nie występuje) kiedy twoja dziewczyna jest już odpowiednio podniecona połóż ją na łóżku (1-szy raz będzie w pozycji misjonarskiej). Podłuż jej pod biodra poduszkę "jaśka" albo coś o podobnej grubości tak żeby jej biodra poszły trochę w górę (dzięki temu będziesz miał lepszy "przegląd pola" a poza tym błona dziewicza napnie się i będzie łatwiej ją przebić. Powiedz jej, że na początku wejdziesz bardzo płytko więc niech się nie boi że coś ją zaboli(ale tematyczny rym :p) teraz ułuż się na niej, złap swojego "wojownika" i ręką go nakieruj (nie żartuje). Na początku wejdź BARDZO płytko i trochę się poporuszaj na tej głębokości tak żeby się trochę rozluźniła i przed tobą nie uciekała (chociaż jak ją "przygnieciesz" to będzie jej trudno to zrobić). Mów do niej jak jest piękna, jak bardzo cię podnieca itp. itd. (nie szarżuj). Kiedy poczujesz już że jest w miarę spokojna wejdź w nią głębiej (zdecydowanie i raczej szybko) jeśli skrzywi się zbólu ale nie każe ci wyjść z siebie totego nie rób tylko wejdź jeszcze dalej (znowu energicznie). Jeśli wszedłeś na jakieś 5 cm to możesz być już raczej adsolutnie pewien, że przebiłeś błonę dziewiczą. Mam nadzieję, że to zadziała i dużo przyjemności na przyszłość życzę.
PS. Bardzo ważne jest żebyś nie przerywał stosunku kiedy ona się skrzywi z bólu (chyba że sama ci to każe) tylko wszedł jeszcze raz trochę głębiej. Wielu facetów uważa, że jak tylko coś takiego się dzieje za 1-ym razem to należy przestać, ale w tej sytuacji działa raczej zasada plastra. Lepiej zerwać go jednym szybkim ruchem niż robić to na raty)
 

kasiabf

Cichy Podglądacz
nic dodac nic ujac :). Ja wlasnie tak mialam jak zostalo opisane i bylo dobrze. A jezeli chodzi o "nietrafienie" to tez mielismy z tym problem ;P. W koncu stanelo na tym, ze to ja go nakierowywalam...jak juz raz "wejdzie" to potem juz bez problemu nawet jak w trakcie "wyskoczy" to moj ukochany potrafil znow wejsc :p.
 

Sylwek87

Cichy Podglądacz
Popieram wypowiedzi moich przedmówców, ale to co moge dodać to radze wam żebyście kupili sobie żel durex play czerwony. Twoja partnerka zapewne podczas pierwszego razu jest zestresowana i jej pochwa nie jest dostatecznie wilgotna. Taki preparat kosztuje 17 zł ale naprawde warto(zapewnia optymalne nawilżenie, oraz rozgrzewa w taki sposób że człowiek czuje sie wspaniale). Myśle ze to jest przepis na wasz sukces :) Pozdrawiam was i życze powodzonka
 

anavr

Cichy Podglądacz
Bardzo dziękuje Wam wszystkim za cenne rady:) Pomyślimy nad tym żelem (ba, pewnie na 100% go kupimy:) -prawde mówiąc niewiedziałem, że jest coś takiego. A co do tej pozycji z poduszką - bardzo dobry pomysł - i prawdę mówiąc już raz kiedyś próbowaliśmy w ten sposób i faktycznie nie było problemu z trafieniem, lecz Ona wtedy jeszcze bardzo się tego obawiała. Teraz mamy już spore doświadczenie w samym próbowaniu i nasze nastawienie się zmieniło - więc myślę, że to bardzo dobry pomysł. Ok, spróbujemy :) Jeszcze raz dziękuję! Pozdrawiam !
 

tadeo

Cichy Podglądacz
pierwszy raz

ja mialem ten problem ze ona mówila ze bedzie krzyczec. Wtedy mój konik opadal. J nic z tego nie wychodzilo. DOSZLO wtedy kiedy jej slów nie bralem sobie bardzo do serca. KOCHAMY sie juz 28 lat.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry