• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy kobieta zawsze mówiąc "nie" ma na myśli "tak"?

Status
Zamknięty.

seeme

Cichy Podglądacz
:!: Wiele dziewczyn, jak i z własnego doświadczenia, mówi, że czasem nie ma ochoty się kochać (mówi nie), ale i tak się kocha...
Mój partner rozumi to jak powiem nie, ale po naszych igraszkach nabieram ochoty na to :p ...
Czy kobieta zawsze mówiąc "nie" ma na myśli "tak"?
Mi się czasem zdaża taka dezorientacja, ale też umie walczyc o swoje "nie".
A jak jest z wami? Co o tym sądzicie? Czy "nie" to "tak"
Mężczyźni: A co wy robicie, mówicie kiedy partnerka mówi nie? Potem i tak postawiacie na swoim? :wink:
 

mara

Seks Praktykant
re: Czy kobieta zawsze mówiąc "nie" ma na myśli "tak"?

seeme napisał:
Mężczyźni: A co wy robicie, mówicie kiedy partnerka mówi nie? Potem i tak postawiacie na swoim? :wink:
Zazwyczaj nigdy nie żałujemy współżycia ze sobą, więc jeśli kilka igraszek czy pieszczot nie zmieni kobiety decyzji to mogę ustąpić i powiedzieć sobie, że faktycznie nie chce.
 

seeme

Cichy Podglądacz
re: Czy kobieta zawsze mówiąc "nie" ma na myśli "tak"?

Zazwyczaj nigdy nie żałujemy współżycia ze sobą, więc jeśli kilka igraszek czy pieszczot nie zmieni kobiety decyzji to mogę ustąpić i powiedzieć sobie, że faktycznie nie chce.

Czyli nawet jeśli kobieta mówi nie to starasz się ja jakoś przekonać :) , ale zadawalającym faktem z twojej odpowiedzi jest, że ustępujesz jeśli "nie" znaczy "nie" :D
pozdrawiam :!:
 

poison-flower

Seks Praktykant
ja mówie -nie, on mówi -prosze....
ja mówie -nie... on patrzy sie tymi swoimi maślanymi oczkami.
ja mówie -nie. on mnie całuje...
a potem to już zapominam dlaczego mówiłam nie :oops:
ale to nie zawsze :)
czasem, nie to poprostu nie!

(ktos coś zrozumiał z tej mojej błyskotliwej wypowiedzi? :lol:)
 

mara

Seks Praktykant
Chyba masz podobne podejście co moja kobieta :)
Ktoś powiedział: "Połowa udanego związku to udane życie seksualne", to wielka prawda przecież
 

Szarka

Erotoman
Podejrzewam, że "chyba" z Jackiem jesteśmy tunajstarsi na forum i zapewne Jacek potwierdzi, że przychodzi moment, kiedy praca, dziecko, stres o byt, przmęczenie powoduje, że człowiek nie ma ochoty na sex... nawet tygodniami.

I kiedy ja lub mój mąż mówimy nie to znaczy nie i oboje to szanujemy.

Ostatnio nie sex mi w głowie tylko odpoczynek - SPAAAAAĆ :?
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Jeśli chodzi o seks to nie słucham zbyt uważnie tego co mówi moja dziewczyna ale obserwuje jej zachowanie, gesty, ton głosu. I to właśnie po tym rozpoznaje czy ma ochotę na odrobine pieszczot czy nie. Zresztą ta metoda działa w wielu różnych sytuacjach, ale wymaga najpierw nauczenia się partnera.
 

seeme

Cichy Podglądacz
poison-flower napisał:
ja mówie -nie, on mówi -prosze....
ja mówie -nie... on patrzy sie tymi swoimi maślanymi oczkami.
ja mówie -nie. on mnie całuje...
a potem to już zapominam dlaczego mówiłam nie :oops:
ale to nie zawsze :)
czasem, nie to poprostu nie!

(ktos coś zrozumiał z tej mojej błyskotliwej wypowiedzi? :lol:)

HAHAHHA ja mam tak samo... moje nie przeważnie znaczy tak :lol: HAHAHA ale jak się oprzec temu wzrokowi, tym słowom, gestom.... :lol: HAHAHA
jednak potrafie byc stanowcza jak naprawde nie mam ochoty jak "nie" to "nie" :evil: i wtedy nawet te piekne gesty, słowa wzrok nie pomaga partnerowi,a on to zawsze uszanuje i daje spokój 8) :D :lol:[/quote]
 

Vedette

Cichy Podglądacz
Nie - Tak
Tak- Bierz mnie jestem Twoja
Może- Nie w tym momencie
Zastanowię się - Pokaż mi, jak bardzo mnie pożądasz

mój mały słownik :wink:

Sama się przyznaję, że "NIE!" jest czasami bardzo skomplikowanym słowem :) Jednak Kacper zna mnie chyba lepiej niż ja samą siebie :p Dlatego wie, kiedy odmawiam dla podniesienia temperatury podczas gry wstępnej, a kiedy naprawdę nie mam ochoty na seks :) :) :) choć już od dawna nie padła pozycja trzecia, ani czwarta, ani stanowcze "Nie", głównie z powodu widzenia się jedynie przez pare godzin w piątkowe popołudnie podczas calego tygodnia :(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

ania19

Cichy Podglądacz
u mnie tak samo

Nie - Tak
Tak- Bierz mnie jestem Twoja
Może- Nie w tym momencie
Zastanowię się - Pokaż mi, jak bardzo mnie pożądasz
 

gonia

Erotoman
Szarka napisał:
Podejrzewam, że "chyba" z Jackiem jesteśmy tunajstarsi na forum i zapewne Jacek potwierdzi, że przychodzi moment, kiedy praca, dziecko, stres o byt, przmęczenie powoduje, że człowiek nie ma ochoty na sex... nawet tygodniami.

I kiedy ja lub mój mąż mówimy nie to znaczy nie i oboje to szanujemy.

Ostatnio nie sex mi w głowie tylko odpoczynek - SPAAAAAĆ :?
no na pewno swieta racja wiem nawet jak juz ma sie szkole i prace jednoczesnie ale ja uwazam ze to jest bardzo waznne w zwiazku i czasem nawet jak jestem zmeczona po szkole mam ogromna ochote bo gdyby zycie seksualne mi sie nie ukłądało to i miałabym czekac kilka tygodni to juz nie byłabym z tym facetem :)
 

Vedette

Cichy Podglądacz
Lewiatan napisał:
Czyli nigdy nie używacie nie, które znaczy nie? Zawsze chętne?

A gdybyś Ty się niewidział ze swoją panienką tak ze 3 tygodnie, a potem - gdy już się spotkacie- ona rzuciałby Cię na podłogę, zaczęła całować tak jak Ty najbardziej kochasz, w jej oczach widzałbyś błysk namiętności i odrobiny szaleństwa, a poza tym - przeogromnej tyęsknoty za Tobą to co byś robił ?? Wstał, otrzepał się i powiedział "Sorki kochanie, ale możemy z tym poczekać do następnego razu, dzisiaj nie mam nastroju"??

A jak już jesteśmy w tym temacie - ja bym się bardzo chaiała dowiedzieć w jakich sytuacjach facet mówi/mówiłby KATEGORYCZNIE I STANOWCZE "NIE!"
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Manveru

Podrywacz
Vedette napisał:
w jakich sytuacjach facet mówi/mówiłby KATEGORYCZNIE I STANOWCZE "NIE!"

Sprecyzuj. Bo mogę np. odpowiedzieć, że stanowcze 'nie' mówię, gdy ktoś do mnie podchodzi i pyta, czy może mnie okraść i pobić.

:p
 

Vedette

Cichy Podglądacz
Chodziło mi naturalnie o sytuację damsko-męską. Zdażyło się kiedykolwiek, któremukolwiek, żeby dziewczyna była tak nachalna, że po prostu nie mogliście jej znieść ? I co musiałaby robić ów dziewczyna, żeby być aż zbyt nachalną ?

Manveru napisał:
Vedette napisał
powinno być : napisała
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Ja raz powiedziałem "Nie" mojej dziewczynie, ale to było po treningu i tak mnie wszystko bolało (a mięśnie drżały mi tak, że żeby nabić kotleta musiałem pomagać sobie 2-gą ręką) i jedyne na co miałem wtedy ochotę zrobić to umrzeć.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry