• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Szczerość wzmacnia związek czy go niszczy?

Yasminn

Cichy Podglądacz
Szczerość nie oznacza dla mnie mówienia wszystkiego, co pojawia mi się w głowie. Przykładowo jeżeli podoba mi się kolega z pracy i odczuwam do niego pociąg seksualny to nie opowiadam o tym mojemu mężowi, ponieważ nie uważam, aby była to informacja, którą należy się dzielić w związku. To, że dostrzegamy seksualność innych osób i ona na nas działa to oznacza tylko tyle, że tą seksualność dostrzegamy. Jeżeli poszłabym krok dalej i zaczęła się umawiać na spotkania z tym kolegą, no to w pierwszej kolejności zapytałabym siebie o co mi chodzi? I tutaj w zależności od odpowiedzi podjęłabym jakieś kroki.

Staram się w pierwszej kolejności być szczera ze sobą, zaczynam od próby zrozumienia swoich emocji w związku ze swoim albo partnera zachowaniem. Potem w zależności od tego, co sobie uświadomiłam decyduję się na dalsze działania tj. pogadanie z mężem albo nie. Jak decyduję się pogadać, to staram się mówić o swoich odczuciach, myślach i emocjach w związku z jakąś sytuacją. Unikam, a przynajmniej się staram oceniania, wytykania komuś czegoś, mówienia, że ktoś ma się zmienić, zrzucania winy i odpowiedzialności itp.
I też staram się nie rozmawiać będąc w silnych emocjach. Czekam aż wróci mi jasność myślenia. Czasami się udaje, czasami nie. Ale staram się tego trzymać.
Jak jest jasność myślenia, mówię o swoich uczuciach, wtedy też ten przekaz jest strawny dla drugiej strony. Mniej delikatne komunikaty pojawiają się w silnych emocjach - tak to zauważyłam.


Podsumowując: szczerą rozmowę zaczynam od siebie - aby uświadomić sobie o co mi chodzi w danej sytuacji.

pozdrawiam forumowiczów, ciekawie się was czyta :)
 
A

artkam

Guest
Takiego wywodu to tu juz dawno nie bylo. Wytrwalem do pierwszego przecinka xD
 
B

Basia

Guest
Tylko mam jedno "ale" do Twoje wypowiedzi banister... To nie zawsze chodzi o wasze zachowanie , kobiety tak samo jak mężczyźni są wzrokowcami. Więc serio chciałbyś np. usłyszeć od kobiety szczerą prawdę? I to nic personalnego oczywiście.

a dlaczego będąc szczerym skupiać się na wadach a nie powiedzieć o zaletach ? No chyba jedynie wtedy kiedy wady są o wiele większe od zalet ale wtedy to chyba aż tak bardzo nie zależy nam na nie ranieniu drugiej osoby
 
A

artkam

Guest
artkam to nie jest wywód ... zrozumiesz jak będziesz starszy :(

Spoko. Obstawiam jednak, ze skoro jestes mlodsza to nawet nie wylapalas w mojej wypowiedzi sarkazmu, ironii, odrobiny trollingu i zakasa wrednosci.

Ale spokojnie, zrozumiesz jak bedziesz starsza ;)
 

Yasminn

Cichy Podglądacz
Spoko. Obstawiam jednak, ze skoro jestes mlodsza to nawet nie wylapalas w mojej wypowiedzi sarkazmu, ironii, odrobiny trollingu i zakasa wrednosci.

Ale spokojnie, zrozumiesz jak bedziesz starsza ;)

Ja na przykladm to bardziej jako trolling odebrałam, no ale może się nie znam na ironii i sarkaźmie, albo nie jestem wystarczająco hmm stara ;) kto wie...
pozdrawiam
Ps. starałam się w 1 zdaniu ująć myśl ;)
 

ktosia

Nowicjusz
Spoko. Obstawiam jednak, ze skoro jestes mlodsza to nawet nie wylapalas w mojej wypowiedzi sarkazmu, ironii, odrobiny trollingu i zakasa wrednosci.

Ale spokojnie, zrozumiesz jak bedziesz starsza ;)
Ach ta moja młodość chyba tak mi już zostanie przyjacielu ... Nie wyłapałam twoich sarkazmów , ironii itd... Małolata jestem jeszcze :) tak więc ciężki temat dla mnie , źle Cię zrozumiałam , przepraszam :( dojrzały artkam(ie) :D Powodzenia życze w tych Twoich sarkazmach, ironiach , wredności , trollach ect :*
Ps. Mam nadzieję , że już wiesz co to jest sarkazm ironia wredność ;)
 
Ostatnia edycja:
A

artkam

Guest
Ach ta moja młodość chyba tak mi już zostanie przyjacielu ... Nie wyłapałam twoich sarkazmów , ironii itd... Małolata jestem jeszcze :) tak więc ciężki temat dla mnie , źle Cię zrozumiałam , przepraszam :( dojrzały artkam(ie) :D Powodzenia życze w tych Twoich sarkazmach, ironiach , wredności , trollach ect :*
Ps. Mam nadzieję , że już wiesz co to jest sarkazm ironia wredność ;)

Nie ma w tych slowach ani grama tego co wymienilas ale jestes na dobrej drodze :) Cwicz dalej mlody padawanie a osiagniesz w niedlugim czasie wyzszy stopien wtajemniczenia :)
 
Kobieta

Rene93

Erotoman
a dlaczego będąc szczerym skupiać się na wadach a nie powiedzieć o zaletach ? No chyba jedynie wtedy kiedy wady są o wiele większe od zalet ale wtedy to chyba aż tak bardzo nie zależy nam na nie ranieniu drugiej osoby

No to właśnie chodzi mi o to czy należy być szczerym do bólu i wprost powiedzieć co mi nie leży w danej osobie? Ale tak na prawdę szczerze? Nie wystarczy tylko "nie jesteś w moim typie" ja bym nie chciała usłyszeć szczegółowo co we mnie z wyglądu się komuś nie podoba , to trochę zniechęcające jest bo czasami nie da się już z tym nic zrobić jest się takim jakim Cię natura stworzyła i ciężko z nią walczyć. A co innego jeśli coś z charakterem nie tak. W takim wypadku to owszem chcę usłyszeć co dobre a co złe jest we mnie i nad tym myślę, że można było by popracować.
 
B

Basia

Guest
szczerość do bólu chyba nigdy nie jest dobra ale i ja można ubrać w słowa tak żeby nie zabolało innej osoby.
Zawsze można powiedzieć : jesteś brzydka, ale można też że lubię inny typ urody.
To już nie chyba kwestia szczerości ile bycie powiedzmy ok a bycie chamskim
Czasami jeśli coś można zmienić i jest "zmienialne" to chyba warto być szczerym ale w odpowiednim klimacie
 

ona1969

Podrywacz
Zawsze można powiedzieć : jesteś brzydka, ale można też że lubię inny typ urody.
To już nie chyba kwestia szczerości ile bycie powiedzmy ok a bycie chamskim
Czasami jeśli coś można zmienić i jest "zmienialne" to chyba warto być szczerym ale w odpowiednim klimacie

"Jesteś brzydka" to bym nie polecala mowic. Nie jest to ani konstruktywna krytyka, ani konkretna informacja. Po co komus taki komunikat? Chyba tylko po to, żeby poczuc sie beznadziejnie źle
 
B

Basia

Guest
"Jesteś brzydka" to bym nie polecala mowic. Nie jest to ani konstruktywna krytyka, ani konkretna informacja. Po co komus taki komunikat? Chyba tylko po to, żeby poczuc sie beznadziejnie źle

chodziło mi o uogólnienie o porównanie a nie o konkret

- - - Zaktualizowano - - -

Tak a jak uniknąć? Jak ktoś spyta wprost? "Słuchaj no Ci konkretnie we mnie nie pasuję" Hehe a Ty yyyy...

a ile razy jest tak że zadajesz konkretne pytanie co nie tak tylko wychodzi że konkretów brak i ciężko coś "wytknąć"
 

Spokojny

Seks Praktykant
Zawsze da się jakoś wykaraskać, chyba że dziewczyna jest bardzo uparta.
Ogólnie trzeba się liczyć z czyimiś uczuciami, a taka prawda prosto w twarz...
 
B

Basia

Guest
Spokojny prawda boli o ile nie umiesz jej przyjąć lub nie jesteś na nią gotowy ale fakt warto się liczyć z innymi nie tylko w związku
 
B

Basia

Guest
brawo Ty :) czyli liczysz się z drugim człowiekiem

W sumie to z tą szczerością to chyba zależy od drugiego człowieka. Jeden przyjmie, drugi się fochnie więc czasami warto wiedzieć jak do kogoś podejść.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry