• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy prezerwatywa + stosunek przerywany wystarczy?

fruktoza

Cichy Podglądacz
a co Wy na to ?:

mój ginekolog powiedział, że ma nie jedną, nie dwie, lecz parę takich pacjentek, które mimo zupełnie prawidłowego "obchodzenia się" z pigułkami zaszły w ciążę, bo...bardzo intensywnie przeżywają seks, co prowadzi do dodatkowej owulacji podczas i dzidziuś gwarantowany :wink:
także wiecie, po tym moje zaufanie do tabletek gwałtownie spadło :/
 

sii

Biegły Uwodziciel
mozna tez nie wychodzic z domu bo zawsze jest ten 0.0000000001 procent ze ci meteoryt na glowe spadnie :shock:
 

Mołotov

Cichy Podglądacz
A ja jestem przekorny i NIE!!! :lol:


prosze bierzcie co chcecie ja i moja partnerka dziękujemy. Tak czy siak jest pewne prawdopodobieństwo że cos będzie nie tak a jeśli o takie sprawy chodzi to nawet ten 0000000,1% który może zaważyć o tym czy będziemy mieli dzieci czy nie... a że bardzo je chce mieć zdrowe... wole sie ograniczyć.
Wydaje mi się że Ci którzy biorą pigułki dla nich sex jest na jednym z pierwszych miejsc.
Ja jestem z moja dziewczyną ponad poł roku i jak na razie tradycyjny stosunek odbyliśmy 6 razy i jest nam tak dobrze :wink: Może było by tego więcej ale mieliśmy małą wpadke i troche się wstrzymaliśmy...

Aha i takie zdanie jak moje to pewnie stereotyp jednak tego się trzymam i nie wyczytałem tego w jakiejś prasie kościelnej :evil:
Zewnętrzne ingerowanie w organizm (bez potrzeby) zawsze ma skutki uboczne. Ostatnio w radiu słyszłem że regularne zażywanie wit C też szkodzi ponieważ organizm się do tego przyzwyczaja a kiedy naprawde jest potrzebna to nie da się jej uzupełnic. tak poza tematem.
 

gonia

Erotoman
Mołotov napisał:
A ja jestem przekorny i NIE!!! :lol:


prosze bierzcie co chcecie ja i moja partnerka dziękujemy. Tak czy siak jest pewne prawdopodobieństwo że cos będzie nie tak a jeśli o takie sprawy chodzi to nawet ten 0000000,1% który może zaważyć o tym czy będziemy mieli dzieci czy nie... a że bardzo je chce mieć zdrowe... wole sie ograniczyć.
Wydaje mi się że Ci którzy biorą pigułki dla nich sex jest na jednym z pierwszych miejsc. Ja jestem z moja dziewczyną ponad poł roku i jak na razie tradycyjny stosunek odbyliśmy 6 razy i jest nam tak dobrze :wink: Może było by tego więcej ale mieliśmy małą wpadke i troche się wstrzymaliśmy...

Aha i takie zdanie jak moje to pewnie stereotyp jednak tego się trzymam i nie wyczytałem tego w jakiejś prasie kościelnej :evil:
Zewnętrzne ingerowanie w organizm (bez potrzeby) zawsze ma skutki uboczne. Ostatnio w radiu słyszłem że regularne zażywanie wit C też szkodzi ponieważ organizm się do tego przyzwyczaja a kiedy naprawde jest potrzebna to nie da się jej uzupełnic. tak poza tematem.

ja sie z tym nie zgadzam dla mnie sex nie jest na jednym z peirwszych miejsc nie wiem skad to wiesz?
 

sii

Biegły Uwodziciel
Mołotov napisał:
Ostatnio w radiu słyszłem że regularne zażywanie wit C też szkodzi ponieważ organizm się do tego przyzwyczaja a kiedy naprawde jest potrzebna to nie da się jej uzupełnic. tak poza tematem.

no bo po co brac witaminy skoro i tak nie wiesz czego ci brakuje :|
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
Mołotov napisał:
Wydaje mi się że Ci którzy biorą pigułki dla nich sex jest na jednym z pierwszych miejsc.

A wiesz, że są kobitki, które biorą pigułki a w ogóle nie uprawiają seksu? Bo pigułki są dla niej szansą, by zajsć w ciążę, podreperować gospodarkę hormonalną w ich organizmie (np. gdy mają za wiele testosteronu bodajze). Albo biorą pigulki, ponieważ mają strasznie nieregularne cykle i bolesne miesiączki. Albo mają straszny trądzik. A nie uprawiają seksu. Nie oceniaj ludzi po tym, że biorą pigulki.

Ja na przykład strasznie pragnę dziecka. Ale wiem, że jeszcze jest za wcześnie, za rok lub półtora będziemy starać się o dziecko- dopiero wtedy będę w stanie godnie wychować dziecko. I dlatego biorę pigułki- nie dlatego, że seks jest dla mnie na pierwszym miejscu, ale dziecko jest na pierwszym miejscu- by pojawiło się za dwa lata, a nie teraz.

Poza tym nie wiem gdzie słyszałeś że pigułki maja zgubny wpływ na ciażę, na zachodzenie w nią, na dziecko. Ja jedynie słyszałam plotkę, że pigułki mogą wręcz podwoić to szczęście- ciaże mnogie.
 

gonia

Erotoman
kasiulla czasem po pigulkach niektorym kobietom ciezko wraca płodnosc to zalezy tylko i wylacznie od organizmu ale i tak dobrze piszesz :)
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
o tym wiem, jednak rzadko to sie zdarza i w niczym nie przeszkadza. Wystarczy odłożyć pigułki nieco wcześniej.

Płodnosć wraca szczególnie cięzko po zastrzykach.
 

Szarka

Erotoman
tzn . jakiej drugiej stronie ? nie slyszalam aby antykoncepcja powodowala problemy z zajsciem w ciaze, wrecz przeciwnie, w ciaze zachodzi sie bardzo szybko, ba czasem nawet pojawia sie ciaza mnoga, jak juz wczesniej pisala Kasiulla
 

fruktoza

Cichy Podglądacz
sii napisał:
mozna tez nie wychodzic z domu bo zawsze jest ten 0.0000000001 procent ze ci meteoryt na glowe spadnie :shock:

no właśnie o to chodzi, że to nie są mega sporadyczne przypadki.

i oczywiśnie nie mówię tu o wspomnianych meteorytach, tylko odwołuję się do mojego wcześniejszego posta [gwoli wytłumaczenia]
 

sii

Biegły Uwodziciel
gonia napisał:
ale to smieszne hahah :lol: norlanie sii ubawilam sie :>

a mozesz mi powiedziec co cie tak ubawilo ? :| ?

no właśnie o to chodzi, że to nie są mega sporadyczne przypadki.

no przeciez ja nie napisalem tego w odniesieniu o pigulki , tylko napisalem ze wszyscy sie tak boja tutaj tego ze moze dobrym sposobem jest uzywanie wszystkich rodzajow antykoncepcji na raz. w odniesieniu do tego mozna napisac ze z domu tez lepiej nie wychodzic.
 

Mołotov

Cichy Podglądacz
W naszym związku jest tak że chyba w jeszcze ani jednym postanowiemiu nie wytrwaliśmy i z pigułkami chyba będzie podobnie...
Może faktycznie przestarzałe poglądy mamy na ten temat ale najlepiej bedzie jak pójdziemy do lekarza i fachowiec powie najlepiej co i jak...
Bo Ona faktycznie duzo testosteronu w sobie ma...
 

młoda

Podrywacz
Mołotov: jak ma dużo testosteronu to biegusiem do lekarza ;) I kobitka będzie zdrowa i nie będziecie się obawiać, że za 9 miesięcy czeka niespodzianka. No i częściej będziecie mogli uprawiać seks - może nie jest w związku najważniejszy, ale niewątpliwie jest ważny, bo umacnia poczucie bliskości z partnerem. Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to chce się z nim być blisko, jak najbliżej tylko się. Jedynie seks daje takie poczucie bliskości, bo w końcu już bliżej siebie być się nie da. 8)
 

Mołotov

Cichy Podglądacz
Zapytała mnie tak: "a co Ty bys powiedział jak byś nie dokońca sprawny i normalny? bo Ja bym sie tak czuła że przez pigułki jestem nie do końca sprawna bo w końcu tak ma być i nie chce ingerować w organizm"
Nie nalegałem i przyznałem jej racje. Obchodzimy się bez tego i póki co jest dobrze. Zresztą w tym momencie nie robimy tego zbyt często więc pigułkii sa zbedne.
 

SnOOk3r

Nowicjusz
Szarka napisał:
ech denerwują mnie takie przestarzałe poglądy ... :evil:

molotov, gdzie sie naczytaleś takich bzdur? pewnie w kościelnej broszurce.

O drogie panie jest jakis % z po zażywaniu przez długi okres pigułek mogą być problemy z zajściem wciaze

Sam mam taki przykład w rodzinie…
Moja ciotka zażywała bardzo długi czas. .Bodajże pare lat..i
Teraz lekarze powiedzieli jej ze własnie to jest przyczyna.. iż nie moze mieć bobasa
Choc nie zmienia to faktu ze % taki jest znikomy

Ale ja również jestem zdania iż pigułki dla kobiety najlepsze :)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry