• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Zanim zaczniesz współżycie - porady i ostrzeżenia

W jakim wieku zaczęliście współżycie?


  • Total voters
    107

Mołotov

Cichy Podglądacz
Więc tak:
Chce abyście wpisywali tutaj pewne rady, ostrzeżenia i wogóle wszystko co może się przydać ludziom którzy chcą rozpocząć współżycie.
Wszystko czyli np co może się stać np podczas sexu bez gumy (np sprawa z płynem preejakulacyjnym ja sie o nim całkiem niedawno dowiedziałem kiedy mogło już być za późno) albo ...
juz sam nie wiem wogóle jakieś porady dla ludzi których rodzice nie pozwolili chodzić na wychowanie sexualne w podstawówce. (mi zabronili i dlatego ciągle sie dowiaduje nowych rzeczy)
Może powstanie pewnego rodzaju dekalog?
 

Młody18

Biegły Uwodziciel
Najważniejsze przed seksem jest dowiedzieć się o nim dużo. Tzn. czytać sobie o antykoncepcji, ewentualnych konsekwencjach, różnych sposobach sprawiania przyjemności. Czytając to i inne fora oraz strony poświęcone takiej tematyce (oczywiście nie strony porno 8) ) będziesz miał pewną wiedzę.
Dziwne, że twoi rodzice nie pozwolili Ci chodzić na wychowanie seksualne. Powiem Ci tak wiele to tak naprawdę nie straciłeś, bo na tych zajęciach się głównie mówiło o rodzinie, a nie o seksie. Nam tylko raz wspomniano, że seks bez zabezpieczenia może skończyć się dzieckiem i jest to bardzo prawdopodobne. Także w sumie dużo się z tych zajęć nie dowiedziałem. Więc sam szukałem informacji na ten temat w internecie, w czasopismach (w Super Expressie co piątek masz jedną stronę poświęconą właśnie zagadnieniom seksu, są tam różne ciekawostki i porady) a nawet w Encyklopedii Seksu :roll: (swojego czasu było coś takiego na komputer).
 

Mała Mi

Cichy Podglądacz
Myślę że mimo wszystko najlepiej jest sięgnąć po fachową literaturę. Nie obrażając nikogo, na forach można też znaleźć mylne informacje. Najlepiej zasięgnąć informacji w fachowych żródłach którą potem można zkonfrontować z informacjami ze stron internetowych czy for. Następnym krokiem powinno być udanie się do ginekologa. Wspólnie z nim będzie można ustalić najlepszy sposób antykoncepcji. Dziewczyny powinny pamiętac że rozpoczęcie współżycia jest traktowane jako "ostatni dzwonek do pierwszej wizyty u ginekologa". I jeszcze jedno: Seks nie jest "dowodem miłości", seks jest jej ukoronowaniem. Panowie - prosze nie namawiać usilnie Pań do tego aktu, one najlepiej wiedzą kiedy będą już na to gotowe. A Panienki niech nie ulegają namowom partnera ze strachu że je zostawi. Jeśli jest taki strach to oznacza on jedno: to jeszcze nie ten partner i to jeszcze nie ten czas.

A zmieniając temat to chciałabym żeby wychowanie do życia w rodzinie jak to się teraz pięknie nazywa wyglądało tak jak moje w liceum. Nauczycielka przedstawiła nam wszystkie medoty antykoncepcyjne, omowila zarówno "za" jak i "przeciw". Mielismy też pomoce naukowe :p Meliśmy szanse wszystkiego "dotknąć" począwszy od prezerwatywy skończywszy na wkładce domacicznej.
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
moim zdaniem powinieneś zmienić troszke ankietę. 16 lat to jeszcze dość normalny wiek na rozpoczęcie współżycia, zaś 13 raczej nie.. Wiec moim zdaniem głupio dawać to do jednego wora.
 

Mołotov

Cichy Podglądacz
Teraz już za bardzo nie zmienie ale masz trochę racji Kasiula. Jednak to 13 potraktujmy jako żart?

A co do wychowania sexualnego i przygotowania do życia w rodzinie to są dwie odmienne żeczy. Uważam że to drugie raczej nie jest do końca potrzebne bo mówią tam o relacjach w rodzinie i o pierwszej miłości wydaje mi sie że takich rzeczy dziciak uczy się w domu od rodziców.
Natomiast na wych. sex. powinno się właśnie znaleźć wszystko ze szczegółami czyli co i jak zrobić, i to że mogłaś wszystkiego dotknąć :wink: i obczaić to bardzo dobrze.
Dla dzieciaków które nie potrafią rozm o tym z rodzicami i rodziców którzy krępują sie powiedzieć cokolwiek swym pociechom jest to bardzo dobre rozwiązanie.

Swoje dzieci napewno pośle na takie coś.
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
jestem gospodarzem klasy w szkole, w której nie ma takiego przedmiotu. Sama więc poprowadzilam taką lekcję, od Schreinga załatwilam darmowe materiały- przywieźli mi za darmo 120 ksiażek na temat antykoncepcji (każdy w klasie dostał po 3). Lekcja była ciekawa, mówilam także o sprawach z włąsnego doświadczenia, no i po wakacjach żadna z 30 klasowych koleżanek nie przyszła z brzuchem a żaden chłopak nie był tatusiem.
 

Mołotov

Cichy Podglądacz
No widzisz. Jesteś odważna:) To tez zależy w której to było klasie bo ludzie mogli dziwnie zareagować..
Jednak inicjatywa bardzo mi sie spodobała :!:
Więcej takich ludzi!!! :)
Ja już do szkoły nie chodze ale u mnie też nikt na taki pomysł by nie wpadł.
 

Mała Mi

Cichy Podglądacz
Mołotov napisał:
A co do wychowania sexualnego i przygotowania do życia w rodzinie to są dwie odmienne żeczy.
Wychowanie do życia w rodzinie = wychowanie seksualne. Panowie zasiadający w sejmie zmienili nazwę coby było "poprawne politycznie" Nie ma przedmiotu który się nazywa wych.seksualne.
 

Mirela

Seks Praktykant
u mnie wychowanie do zycia w rodzinie bylo w 6 kl podstawowki najpierw, i pamietam jak budowalismy taki domek z najwazniejszych wartosci w rodzinie :) potem w gim nie bylo a w liceum znowu mialam...tylko niestety musze z przykroscia stwierdzic ze te zajecia byly strasznie nudno prowadzone :( pycholog nie potrafil nas zainteresowac a pod koniec to juz bylismy zmuszani do chodzenie na te zajecia....lipa :/
Mysle ze zeby te zajecia odniosly pozadany skutek musi byc odpowiednia osoba ktora bedzie posiadala taki dar przekazania wiadomosci, ze zainteresuje kazdego :wink: a nie ktos kto robi to odniechcenia....
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
ja bym nawet chciala kiedyś prowadzić takie zajęcia.
Czy orientujecie się jaką szkołę należy skończyć lub kursy czy co, aby móc prowadzić zajęcia przygotowania do życia w rodzinie?
 

Mirela

Seks Praktykant
hmmmmmm cos z psychologia to bedzie...tak mi siem wydaje, przynajmniej u mnie zajecia prowadzil psycholog...nie wiem nawet
 

Yossarian

Biegły Uwodziciel
Raczej nie ma takiej szkoły ani tym bardziej kursu (IMHO). Trzeba iść na pedagogike czy cuś ... :)

A u nas w szkole nawet chyba takie zajęcia były, ale nudy na pudy :roll:
 

Yossarian

Biegły Uwodziciel
U mnie to było w gimnazjum i z tego co się orientuję to tam ani razu nie padło nawet słowo "seks" więc wszyscy potraktowali to jako kolejny osobliwy pomysł tych z góry :roll:
 

Mirela

Seks Praktykant
u mnie teraz w liceum sprawdzalismy nasze typy charakterow i ogladalismy filmy dotyczace partmerstwa... :oops: a najlepsze jest to ze juz jestesmy na to zapisani na 3 lata z gory! :evil: i to bez naszej wiedzy i zgody bo podsuneli te kartki rodzicom na spotkaniu a oni...coz mogli zrobic- podpisali :/
 

Szarka

Erotoman
Dla mnie rozpoczecie zycia erotycznego w wieku 16 lat to bardzo wczesnie, pewnie zaraz sie zaczcniecie buntowac. Ale to jest wylacznie moje zdanie.

Jezeli czlowiek chce rozpoczac wspolzycie powinienien wiedzeic absolutnie wszystko na temat antykoncepcji, jej rodzajow oraz konsekwencji zwiazanej z sexem czyli poczecie nowego zycia. ZADNA atykoncepcja nie daje 100% gwarancji.

Meycyzyna powinien wiedziec, ze nie dlugosc czlonka jest najwazniejsza, i nie obwiniac siebie ani swojej partnerki kiedy ona nie osiaga orgazmu, jest mnostwo kobiet, ktore poprostu orgazmu nie osiagna nigdy.

Mowic o swoich potrzebach, nie kazdy umie czytac w myslach ;)
 

zuzia

Cichy Podglądacz
jeszcze nie rozpoczelam wspolzycia, ale wydaje mi sie , ze teoretycznie wiem duzo na ten temat, nie tylko o antykoncepcji, nie wiem jakos duzo czytalam w necie i dowiadywalam sie od znajomych, ze mam wystarczajaca wiedze na ten temat, a wspolzycie zaczne gdy bede w stalym zwiazku z chlopakiem , ktoremu ufam:]
 

Mołotov

Cichy Podglądacz
Szarka napisał:
Dla mnie rozpoczecie zycia erotycznego w wieku 16 lat to bardzo wczesnie, pewnie zaraz sie zaczcniecie buntowac. Ale to jest wylacznie moje zdanie.

Zgadzam się. Moim zdaniem 16 lat to faktycznie dość wcześnie.
Ja zacząłem w wieku 19 i jestem zadowolony z tego że zrobiłem to z partnerką z którą do tej pory jestem i mam nadzieje że będe do końca :roll:
 

Mirela

Seks Praktykant
Ja tez sie zgadzam z tym. wkurza mnie kiedy niktorzy mysla ze wczesne rozpoczecie wspolzycia jest dowodem "doroslosci' i "dojzałosci" :/
 

gonia

Erotoman
Mirela napisał:
Ja tez sie zgadzam z tym. wkurza mnie kiedy niktorzy mysla ze wczesne rozpoczecie wspolzycia jest dowodem "doroslosci' i "dojzałosci" :/
no bo wiekszosc takich osob powie Ci ze doroslo do takiej decyzji... jak dla mnie to glupota ale co z tym zrobisz? nic! i dzieci nadal beda rodzic dzieci
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry