Czy 1 dnia okresu można zajść w ciążę?

nie spodobało mi się, że został zamknięty wątek dotyczący NPR, w którym dziewczyna pyta o to czy w czasie 1 dnia okresu może zajśc w ciąże, nie podoba mi się Szanowny administratorze w jaki sposób się wypowiedziałeś: ton i słowa jakich użyłeś i zapewniam Cię nie jesteś wszechwiedzący, w wolnej chwili znjadę i udowodnię Ci, że w 1 dniu okresu jest mozliwość zapłodnienia więc, proszę szanownego administratora

po 1) o kulturę słowa
po 2) o nie wprowadzanie ludzi w błąd

pozdrawiam
Szarka

Ja jestem lekko skołowany, przez te sprzeczne informacje sam jush nie wiem kto ma racje :?

Oczywiście że MOŻNA zajść w ciążę, ale NIE jest to wielce prawdopodobne i tylko o to chodzi. :roll:

mi także się to nie spodobało.
Moja siostra powstała w dzień teoretycznie na maxa niepłodny- jest żywym dowodem.

nie ma reguly - jednak podaje sie oficjalnie ze ten dzien jest bezplodny

kasiulla napisał:

mi także się to nie spodobało.
Moja siostra powstała w dzień teoretycznie na maxa niepłodny- jest żywym dowodem.

Kliknij aby rozwinąć...

W pierwszy dzien okresu? czy jakis inny? bo jesli jakis inny (po okresie krwawienia) to nie ma regul. Tak sie sklada ze znam 5ciu ginekologow, z jednym znam sie nawet bardziej niz bardzo i dzien ten jest uznawany STANOWCZO ZA NIEPŁODNY!

sorki ale wielka glupota jest wysylanie dziewczyny od razu po postinor. Srodek ten to ostatecznosc, a coponiektore osoby to bralyby i polecalyby go jak witamine C, nie wiedzac jakie konsekwencje jego branie niesie ze soba.

"o Boze wspolzylas w pierwszy dzien okresu bez zabezpieczenia jaka ty nieodpowiedzialna juz jestes w ciazy, a jak nazwiesz swoje dziecko, a sro, a owo..." no przeciez to az sciska jak sie cos takiego czyta.... kurde opamietajcie sie bo siejecie poploch taki jakby jej partner "zalal forme" w dzien plodny!!!!! :|

Sorki ale mozliwosc zaplodnienia w 1szy dzien okresu jest taka jak wytrysk na parapet i zaplodnienie. :/

Kasiulla nie chodzi tu o problem dnia plodnego/nieplodnego... chodzi tu o konkretny dzien !! o pierwszy dzien okresu!
Jest to wrecz niemozliwe... Tak twierdzi 99,999% ginekologow, tak poprostu jest! i watpie zebym sie mylil (oraz osoby ktore znam)... bo jest to nieprawdopodobne.
Jesli ktos tego nie wiedzial to niech przyjmie do wiadomosci ze tak juz jest.. i nie robi dyskusji a moze... chyba .... bo moja siostra...

z mojej strony eot.

Za forme mojej wypowiedzi przepraszam, jednak jesli ktos nie jest pewien czegos to niech nie wypowiada sie stanowczo... ew. kreuje swoje wypowiedzi odnosnie do swojej osoby/przezyc.

Szarka wszechwiedzacy nie jestem, ale tego jestem wrecz pewien, wiec kula w plot... i tak jak mowie albo sie doinformujcie zanim cos poradzicie, albo piszcie odnoszac sie do swojej osoby i swoich wlasnych doswiadczen.

GOD - dzisiejsza Twoja odpowiedź była bardziej konkretna i dzięki Ci za nią, ginekologiem nie jestem ale jestem po medyku .... pracowałam w swoim zawodzie i też mam kontakty z ginekologami i powtarzam zajścię w ciąże w 1 dniu okresu jest możliwe. Nie piszę tego aby Ciebie złościć, aby się sprzeczać i kłócić. Zgadzam się z dwoma faktami: jednym zajścię w ciąże jest nikłe bliskie zeru - ale jednak możliwe, drugi fakt - głupota jest latanie zawżdy po postinor , bo to jest świństwo hormonalne i robi dużo złego w organiźmie. I tak jak obiecałam jak tylko znajdę czas, pogadam z kumplem ginekologiem i poproszę o dokładną jego wypowiedź.

A wiecie co ja po medyku nie jestem a wydaje mi się to możliwe a czemu a temu że plemniki potrafią pżeżyć do 72 h i poto jest wtedy postinor gdyby ktoś prześledził moje posty to wiedziałby że mówię prawde miałem z własną Kobietą wpadke właśnie 1 dnia okresu a jak zgłośiliśmy się do lekarza to powiedział ze szanse były bardzo nikłe ale plemniki mogły przetrwać i zapobiegawczo dostała Postinor duo.

Szarka napisał:

GOD - dzisiejsza Twoja odpowiedź była bardziej konkretna i dzięki Ci za nią, ginekologiem nie jestem ale jestem po medyku .... pracowałam w swoim zawodzie i też mam kontakty z ginekologami i powtarzam zajścię w ciąże w 1 dniu okresu jest możliwe. Nie piszę tego aby Ciebie złościć, aby się sprzeczać i kłócić. Zgadzam się z dwoma faktami: jednym zajścię w ciąże jest nikłe bliskie zeru - ale jednak możliwe, drugi fakt - głupota jest latanie zawżdy po postinor , bo to jest świństwo hormonalne i robi dużo złego w organiźmie. I tak jak obiecałam jak tylko znajdę czas, pogadam z kumplem ginekologiem i poproszę o dokładną jego wypowiedź.

Kliknij aby rozwinąć...

a GOD pogada z mama

a ja sie nie wypowiadam bo sie nie znam poki co mi to nie grozi

że plemniki potrafią pżeżyć do 72 h

Kliknij aby rozwinąć...

Potrafią przezyć 72 godziny ... ale tylko jak się zmieni ph pochwy ... więc tu jest kolejny schodek który zminiejsza ryzyko Jeszcze nawet godzine przed okresem jest niepłodne, a już godzine po rozpoczęciu krwawienia jest płodne ?? Swoją drogą zdaża się że są dzieci z pierwszych dni cyklu ... ale jeszcze nie słyszałem o żadnym powstałym w pierwszym dniu 4 czy piąty to już jakaś możliwość jakaś,ale też minimalna ... a co dopiero pierwszy

A tak swoją drogą to podobała mi się wypowiedz Pana Admina w tamtym temacie - treściwa, dosadna i prawdziwa

gonia napisał:

Szarka napisał:

GOD - dzisiejsza Twoja odpowiedź była bardziej konkretna i dzięki Ci za nią, ginekologiem nie jestem ale jestem po medyku .... pracowałam w swoim zawodzie i też mam kontakty z ginekologami i powtarzam zajścię w ciąże w 1 dniu okresu jest możliwe. Nie piszę tego aby Ciebie złościć, aby się sprzeczać i kłócić. Zgadzam się z dwoma faktami: jednym zajścię w ciąże jest nikłe bliskie zeru - ale jednak możliwe, drugi fakt - głupota jest latanie zawżdy po postinor , bo to jest świństwo hormonalne i robi dużo złego w organiźmie. I tak jak obiecałam jak tylko znajdę czas, pogadam z kumplem ginekologiem i poproszę o dokładną jego wypowiedź.

Kliknij aby rozwinąć...

a GOD pogada z mama

a ja sie nie wypowiadam bo sie nie znam poki co mi to nie grozi

Kliknij aby rozwinąć...

ooo no to w ogóle super

No i dziś się wyjasniło wszystko - wszystko jest ok pomimo że ponoć i kobieta w ciaży potrafi mieć okres. W każdym razie niektórzy mnie nastraszyli (ale należało mi się poniekąd) inni dodali otuchy (za co wielkie dzięki). Jedno jest pewne - never again

co do zmiany ph w pochwie to nie jest to tak ze plemniki sa cialem obcym w ciele kobiety i ten stara sie jak najszybciej uporac z intruzem ? ja slyszalem tak wlasnie ( juz niestety nie pameitam gdzie ) :?

A słyszeliście o podwójnym jajeczkowaniu?

a zdarza sie takie "cudo" bardzo rzadko co prawda...