• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Dziewczyna straciła ochotę na seks

Status
Zamknięty.

kojot71

Cichy Podglądacz
Witam wszystkich!
Chcialem sie was poradzic. Otoz mam duzy problem z moja dziewczyna. Jestesmy juz razem spory kawal czasu, rok roku temu zaczelismy regularnie wspolzyc (tak ze kazdy z nas byl zadowolony). Moja milosc zażywala tabletki antykoncepcyjne. W gre wchodzily pieszczoty, seks w przeroznych pozycjach, seks oralny. Dla faceta zyc nie umierac. Ona tez byla bardzo zadowolona. Niestety wszystko skonczylo sie po 3 miesiacach wspolzycia. Kochalismy sie coraz zadziej, pieszczot i seksu oralnego nie chciala ode mnie otrzymywac. Stalem sie dla niej w sferze erotycznej niepotrzebny i rowniez nic kompletnie od niej nie otrzymywalem, nawet jak bardzo o to prosilem. Zupelnie przestalo jej zalezec na fizycznej milosci i spelnianiu podstawowych potrzeb erotycznych swojego chlopaka jak i swoich. Obecnie nie kochalismy sie od 2 miesiecy. Zapominam wygladu jej nagiego ciala :( Slyszalem ze kobiety moga stac sie ozieble wlasnie przez te tabletki antykoncepcyjne, wiec kazalem jej je odstawic 2 miesiace temu. Wiele razy probowalem sie z nia kochac albo otrzymac od niej przyjemnosci, lecz konczylo sie to zawsze na moim glebokim rozczarowaniu. Jestem strasznie tym zdolowany i juz wiecej nie mam sil na probe kochania sie z nia. Przestalem cokolwiek robic w tym kierunku, ona dalej mnie lekcewarzy chociaz wie czego pragne i wie ze czoje sie nie do konca spelniony w naszym zwiazku. Nie wiem co robic, narazie czekam az ona spowrotem sie zmieni i sama zacznie mnie traktowac powaznie. Mam gleboka nadzieje ze jest to stan przejsciowy. Ale jak dlugo moge czekac? Co mam robic? Bardzo ja kocham a ona mnie. Nie chce mojej dziewczyny stracic, ale wiem ze kiedys bede musial to skonczyc jesli sie nie zmieni. Prosze o pomoc! Zrozpaczony...
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
W pewnym momencie (po tych trzech miesiacach) musiało sie coś stać co ją zniechęciło do zbliżeń... nie wiem- mi się kojarzy, że ktoś mógł próbować ją zgwałcić, molestować, ale przecież nic nie wiadomo...

A pytałeś się jej choc raz o powód niechęci do spraw erotycznych?
Najlepiej porozmawaj z nią, dowiedz się co nieco..
A w życiu nie-erotycznym jak jest?
 

kojot71

Cichy Podglądacz
Na pewno nikt nie chcial ja zgwalcic, to na bank i nic z takich rzeczy! A na temat jej braku ochoty na seks rozmawialismy wielokrotnie. Tlumaczy sie zawsze tym ze nie ma ochoty, nie czoje potrzeby i nie chce niczego robic na sile. Nigdy mi nie powiedziala konkretnych przyczyn, wiec wydaje mi sie ze takich nie ma bo ona zawsze jest ze mna szczera. Takze wie o tym problemie, jest tego swiadoma. Mowi mi ze takie sa dziewczyny i ze duzo z tym sie nie zrobi, ale ja jej powtarzam ze pol roku temu byla zupelnie inna, to mi odpowiada ze ludzie sie zmieniaja. Powiedzialem jej ze w takim razie nie zalezy mi na seksie, zeby nie czola sie niedobra partnerka. Jak jej mowiem o tym problemie to zawsze byla smutna ze jest mi z nia zle wiec przestalem robic cokolwiek w tym kierunku alby sie kochac, rozmowy tez juz sie zakonczyly. Na ten temat obecnie jest cisza i wszystko lezy w jej rekach, ja jestem bezsilny. Dobrze wie ze ja potrzebuje milosci fizycznej ale jak juz mowilem nigdy dla mnie tego nie zrobi - "nic na sile". Czy dziewczyny naprawde maja az takie male (zadne) potrzeby erotyczne? Po za lozkiem uklada nam sie wysmienicie.
 

Yossarian

Biegły Uwodziciel
Ja myślę że tu jest potrzebny specjalista, spróbuj ją może namówić na wizytę u jakiegoś dobrego seksuologa, bo bez jakiejś terapii or something to sie chyba nie obejdzie..
 

ted

Biegły Uwodziciel
No coz zdaza sie ze kobiety maja duzo mniejsze potrzeby jesli idzie o seks ale bez przesady, moze sproboj troszke z innej strony. Kup wino obejzyjcie film, potem sprobj dopiero przejsc pomalu do seksu czy moze jedynie do pieszczot.
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
:shock: Ona się normalnie (tak przypuszczam) masturbuje - codziennie i świetnie jej to wychodzi, więc po co jej więcej :evil: . Ja bym ją wzioł na siłę - ostro i zdecydowanie tak, żeby w 30s. kapało jej z wiecie czego. :twisted:
 

Kolorowy

Podrywacz
Znów się z kogoś smiejecie... :/

Słuchaj... a może ona ma jakąś chorobę, której się wstydzi...? może jakaś nadżerka albo inne paskudztwo i nie chce tego pokazywać...? kto wie...? przyczyn może być wiele...
 

Ewelina19

Cichy Podglądacz
dokałdnie rózne mogą przyczyny tego a co to jest to nie dowiesz sie od nas tylko od swojej dziewczyny bo kto moze wiedziec co jej w głowie siedzi my mozemy snuć tylko przypuszczenia.a z tymi potrzebami seksualnymi to wcale nie jest tak ze facei mają wieksze mysle ze to jest porównywalne tylko kobiety tego tak nie okazuje niektóre heheh bo ja jestem wyjątiem i prawie zawsze mi sie chce :D
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
Oj Ewelinka ;) Wyjątkiem nie jesteś :p
A ty myslisz, że skąd się wzięło tyle dziewczyn na forum?
Bo mają niezły temperament seksualny:)
 

Szarka

Erotoman
hmm chyba rozumiem Twoja dziewczynę, gdyż właśnie jestem na etapie " nie potrzeba mi sexu do życia " ... KOCHAM mojego partnera ale praca i problemy związane własnie z pracą i zdrowiem wykanczaja mnie ... wieczorem padam do łózka ze zmęczenia i mam dosyc wszystkiego ....

zrób swojej partnerce niespodziankę, kup bukiet pięknych kwiatów, zaproś na kolację albo jeszcze lepiej zaserwuj kolację w domu przy świecach, do tego dobre wino, obejrzyjcie jakiś film z tych co to kobiety lubią ;) kup olejek do masażu i po kolacji zacznij właśnie od masażu ;)

dobrym pomysłem byłby też wypad wekeendowy np. w góry, dobry pensjonat, cisza, i sex np. w basenie, albo na podłodze przy kominku ... cóż mnie nie było by trzeba w takiej chwili przekonywać ;)

powodzenia, trzymam kciuki i daj znać jak postępy ?
 

Szarka

Erotoman
widzisz, mój partner w chwili obecnej poważnie choruje i nawet o sexie nie myśli .... niestety :( wierzę,że kiedy nasze problemy się rozwiążą wszystko powróci do normy .. ale powtarzam, zmęczenie, ciągła praca i stres działają negatywnie na sex
 

kojot71

Cichy Podglądacz
no a jesli ja juz nieraz probowalem sie kochac po tym jak jej robilem dlugi relaksujacy masaz, ogladalismy razem wieczorem romantyczny film po butelce wina? Nie mam na nia sposobu, jestem zalamany. Nie mam ochoty wiecej probowac, czekam na jej ruch, tylko wiem ze on moze nigdy nie nastapic. Czy moze mam probowac tak czesto jak tylko bedzie to mozliwe? Widze ze przez ten problem zaczynam sie od niej odsuwac i nie zawsze ja traktuje tak jakbym to robil gdyby wszytko bylo na 100% miedzy nami OK. Co Szarka o tym sadzisz?
 

Szarka

Erotoman
kojot - znam trochę dziewczyn, które nie mają ochoty na sex, od jakiegoś czasu sex zaczął byc dla nich obojetny, przyczyna nie jest znana. Może zdarzyło się coś co zniechęciło Twoja partnerke do sexu i wstydzi Ci sią powiedzieć. Sex jest w partnerstwie ważny i jezeli nie dowiesz sie przyczyny Wasz związek faktycznie może paść w grucach. jestes dobrym partnerem bo nie naciskasz, jesteś cierpliwy .. jedyną przyczynę wg mnie jest jakiś wstydliwy problem, o którym nie chce Ci ona powiedzieć. Bywa,że partnerzy się kochają, twierdzą, że sa wobec siebie szczerzy ale bywają sytuacje, o których krepuja się mówić. Na Twoim miejscu powiedziałabym jej tak:

Kochanie, wiesz jak bardzo Cię kocham, jak bardzo jesteś dla mie ważna, chce abyś była szczęśliwa. Wiem jednak ,że jest jakiś problem, obawiasz się i unikasz sexu, nie chcę aby sex był dla Ciebei utrapieniem. Wiem,że kobiety miewaja taki okres,że sex bywa dla nich obojetny, a może jest coś co nie jest dla Ciebie miłe ... proszę chcę zrozumieć wytłumacz mi ...

Kojocie spróbuj - ja trzymam za Ciebie kciuki

Ps. Czy jesteś 71 rocznik ?
 

kojot71

Cichy Podglądacz
Szarko taka rozmowa miedzy nami juz byla. Odpowiedzią bylo wlasnie to ze seks jest dla niej zupelnie obojetny. Nie czoje rowniez potrzeby czy "obowiazku" obdarowywania mnie nim. Widze ze do niej nie dociera jak bardzo jest wazny dla mnie seks, wie ze ja potrzebuje go ale nigdy nie posunie sie do tego aby robic cos wbrew jej wlasnej woli. Zaczynam sie obawiac ze ona mysli tylko o sobie, ja ją nie obchodze i ze dopiero teraz po tak dlugim czasie moge ja dokladnie poznac... :cry:

A 71 to nie rocznik, bardziej moja ulubiona liczba :wink:

!!HELP!!
 
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry