Randka z autystykiem....

Słuchajcie, szanowne Forumowiczki....a co powinienem zrobić,kiedy jestem osobą autystyczną http://asperger.republika.pl i jestem odbierany jako koleś nudny,sztywny,skrajnie konwencjonalny, skrajnie przewidywalny, bez polotu,inwencji,bez "jaj"....I kiedy nie odgaduję Waszych sygnałów niewerbalnych, że się Wam,Panie podobam....

przez to nie umiem flirtować, potrzebuję kilkunastu minut,żeby wymyślić jakąś ciekawą historyjkę,żeby przyciągnąć kobietę, rozmawiam o sprawach zbyt poważnych- JESTEM NUDNY< NIEDOWCIPNY< NIEKREATYWNY< POZORNIE NIE MAM CIEKAWEJ OSOBOWOŚCI- Sˇ TO POZORY>>>>ALE 99,999999999999% KOBIET NIE SPRAWDZA< CO SIE ZA TYMI POZORAMI KRYJE< TYLKO UCIEKA I MA PRAWO>>>>BO MOJE NIEŚWIADOME DLA MNIE ZACHOWANIA Sˇ ODBIERANE PRZEZ KOBIETY ZWŁASZCZA- JAKO SZCZYT CHAMSTWA< PODŁOŚĆI<GŁUPOTY<EGOTYZMU< KRETYNIZMU<DOWÓD CHOROBY PSYCHICZNEJ [NIEPOTRZEBNE SKREŚLIĆ] - piszę maile czy gadam na GG nie zdając sobie kompletnie sprawy z tego, że mogę zranić kobietę....nie czuję kompletnie tego....a przecież samym doborem słów i ich kolejnością można kobietę wrażliwą i delikatną zranić....wiem, ale ja jestem autystykiem, szalenie egocentryczną nieświadomie osobą, sam nie wyłapuję takich subtelności....dlaczego też zadaję się z sobie podobnymi ludźmi,przeważnie mężczyznami....bo nam zespół Asbergera o wiele częściej się zdarza niż Wam, moje Panie.

:lol:
a myślałam już, prawnik, że zrezygnowałeś z użalania się nad sobą w KAŻDYM możliwym temacie..
myliłam się?
buu

prawnik no wez przeczytalem tam pare artykulow i chiba nie zzrozumiales tam wyraznie jest napisane ze tu chodzi o osoby ktore maja problemy z kontaktem z rowiesnikami... nie tylko z dziewczynami... - chociaz tak czytajac to co tam pisze.... przyznam szczerze ze mam takiego kumpla w sql ;p

hmmm Ty, moze to prawnik weź się lepiej dowiedz...

Badania jakiegoś kolesia dowodziły, że autyzm to po prostu skrajnie męski, techniczny umysł. Tyż się czasami o to podejżewałem, ale jak poćwiczyłem balet i takie tam to powiedzmy wygrałem z tym. Tzn. sztuka porozumiewania się z innymi jest jak najbardziej wyuczalna - nudziasz jak rok pokręci się w towarzystwie jest nie do poznania. Jakie kierunek ty kończyłeś, na uniwerku czy polibudzie? Moim zdaniem np. ja jestem ćwierć autystykiem mimo że nie mam problemów ze znajomościami itp. Mam techniczny łeb i dlatego uczęszczam na polibude i być może jesteśmy z leksza do siebie podobni.

Historia na UW http://www.historia.uw.edu.pl tylko 1/4 na roku to dziewczyny; specjalność- historia wojskowości XVII w.