Hej mam smieszne pytanko! Moja kobietka ostanio miala okres i pozniej mi opwoeidadała ze byla w domu i sie schyliła i jej cos wyleciało myslala ze to okres ale potem patrzy a tu jakies male miesko jej z pochwy wylecialo ludzie co to było prosze pomózcnie jakies male miesko jak od kurczaka wyleciało co to było ?
Skrzepy z pochwy w czasie okresu?
- Rozpoczęty przez Urlich
- Rozpoczęty
- Status
Yyyy... może parówka? :lol:
Ok, staram sie być poważny, doceń to proszę. Jeżeli nic ją od tamtej pory nie boli to chyba się nic złego nie stało. Niech opowie o tym przy najbliższej wizycie u ginekologa. Jak chcesz to mogę spytać dziewczyny, czy wie co to jest. Może one coś tam przed nami chowają? :lol: Bo ja nie mam pojęcia o co chodzi.
O stary... sory... wiesz? przeczytałem temat o legalizacji i zrobiło mi sie cisnienie na 3 buchy i potem doszedłem do wniosku ze sobie jeszcze forum poczytam... tarzam się ze smiechu po podłodze... jakie mieso w pochwie? może sie masturbowała udkiem od kurczaka? albo jakaś myśliwską? 
ej ale serio... beka :lol:
dziś powiedziałam to kumpeli a ona powiedziała, że beka, że dziewczyna nazywa to 'mięskiem', ale to nie jest nic dziwnego i żadne udko od kurczaka...
Ona to nazwała wydaleniem jajeczka Więc jeszcze inaczej... I powiedziała, że jej też sie to zdarzyło- jak brała prysznic mając okres.
beka :lol: dziś powiedziałam to kumpeli a ona powiedziała, że beka, że dziewczyna nazywa to 'mięskiem', ale to nie jest nic dziwnego i żadne udko od kurczaka...
Ona to nazwała wydaleniem jajeczka
Więc jeszcze inaczej... I powiedziała, że jej też sie to zdarzyło- jak brała prysznic mając okres.Nie no bo śmiesznie sformułowane zdanie z tym "mięskiem"
Nie ma co się martwić bo to się wydalają różne świństwa z macicy,która przecież przez cały czas od owulacji przygotowywała się do przyjęcia dzidziusia a skoro go nie ma to trzeba "posprzątać"
ps. jajeczko jest zbyt małe żeby je zobaczyć gołym okiem i w dodatku porównac do mięsa.
Nie ma co się martwić bo to się wydalają różne świństwa z macicy,która przecież przez cały czas od owulacji przygotowywała się do przyjęcia dzidziusia
a skoro go nie ma to trzeba "posprzątać"ps. jajeczko jest zbyt małe żeby je zobaczyć gołym okiem i w dodatku porównac do mięsa.
Ja się śmieję z tekstu Kolorowego, o tym udku kurczaka, ma koleś poczucie humoru i dobrą fazę .
.- Status
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.