• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Różnice temperamentów...

Status
Zamknięty.

Tycjan

Cichy Podglądacz
Witajcie - specjalnie się zalogowałem, aby móc spytać was o coś i (może) uzyskać konkretną odpowiedź :wink:
Mam dziewczynę, z którą widuję się (według mnie) stanowczo za rzadko... przeciętnie wychodza nam 3 weekendy w miesiącu i to w dodatku nie całe! Mamy na codzień kontakt telefoniczny, smsowy itp... Problem w tym, że Ona w ciągu tygodnia jest strasznie zajęta szkołą i sprawami życia codziennego i nasz kontakt jest jakby nieco "chłodny"! Kiedy natomiast przyjeżdża już na weekend to mam ochotę ją wycałować, wypieścić, po prostu rzucić się na Nią... niestety Ona nie zawsze ma ochotę :( Woli pójść na spacer, wybrać się na pizzę albo do kina - rozumiejąc to wszystko staram się jej to dać, ale ponadto mam ogromną potrzebę kontaktu fizycznego, bliskości, pieszczot! Dziewczyna uważa, że stanowczo przesadzam na tym tle i dalej tak być nie może, bo ona czuję się jak "laska do wyżycia się"!
Martwi mnie to strasznie, bo nie bardzo możemy znaleźć rozwiązanie tej sytuacji... Moim zdaniem wszystko wynika z tego, że widujemy sie za rzadko i nie mamy czasu na wszystko... poza tym, nasze temperamenty różnią się znacznie od siebie co też nie jest dobrą sprawą :(

Może macie jakis pomysł jak dojść do kompromisu?!
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
czy mieszkacie aż tak daleko od siebie, aby nie spotykać sie w ciagu tygodnia? i jak długo ze sobą jesteście..? i jeszcze- jak daleko doszliście w sprawie ekhmm ;) Odpowiedz na pytania pomocnicze a wtedy będziemy mogli wysnuć jakieś wnioski oraz tobie pomóc (tak troszkę :) )

Pozdrawiam!
 

Tycjan

Cichy Podglądacz
Mieszkamy w tym samym mieście, jednak Ona studiuje gdzie indziej... Jedną szkołę "robi" dziennie, drugą zaocznie - dzieli nas 100 km, ale mimo iż nie jest to w końcu tak wiele, to po prostu w tygodniu nie ma najmniejszych szans, żebyśmy mogli się zobaczyć :(
Znamy się już blisko 3 lata - w tej chwili jesteśmy razem od ponad 8 miesięcy... zeszliśmy się po raz drugi, gdyż w zeszłym roku doszło do rozstania. Znamy się bardzo dobrze, rozmawiamy na wszystkie tematy bez najmniejszego tabu, czasami poróżnimy się w faktycznie błahych sprawach, ale ogólnie jest bardzo okey :) No gdyby nie to, że jesteśmy o siebie naprawdę PIEKIELNIE ZAZDROŚNI wszystko byłoby w najlepszym porządku między nami!
A w sprawach intymnych doświadczyliśmy już bardzo wielu rzeczy - chyba wszystkiego z wyjątkiem seksu, na który niby się już zdecydowaliśmy i "usnuliśmy scenariusz", ale jak zwykle... brakuje nam czasu :(
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
oj.. jeśli dziewczyna chodzi do dwóch szkół, to się nie dziwię, że nie ma czasu.. zrozum ją i wspieraj, pewnie jest zmęczona tym wszystkim. ty masz pewnie jedna szkołę, więcej czasu, a ona ma dwie do czego dochodzi oczywiście jeszcze nauka w domu do obydwu szkół.
dojazd 100 km pewnie także jest męczący i czasochłonny.. Cierpliwości... I powodzenia życzę. Nie będzie łatwo- ale jak kochasz, poczekasz :roll:
 

Tycjan

Cichy Podglądacz
No w porządku... i z tym wszystkim się zgadzam - rozumiem to i staram się spokojnie z tym żyć! Ale tak właściwie to szukałem pomocy w kwestii... "co mam zrobić ze swoim niekończącym się pociągiem seksualnym do mojej dziewczyny"?! W każdej chwili i w każdym miejscu mam ochote z Nią pobaraszkować - jej się to jednak ostatnio coraz mniej podoba :( A kiedy staram sie hamować w tych sprawach i być kochanym chłopakiem to... wypadam nienaturalno i Ona bezbłędnie to wychwyca! Ani moja "zwierzęca naturalność" nie jest dobra, ani hamowanie się...
 

Wesoły Romek

Nowicjusz
Dokładnie tak. Ona pewnie bardzo za Toba tęskni i cieszy się na spotkania, ale brakuje jej nie tyle seksu, co bliskości. Najlepiej jeśli ją czule przytulisz i będziesz dumny, że masz taką dzielną i ambitną dziewczynę. Możesz spróbować jej wytłumaczyć, że jest dla Ciebie kimś więcej niż "maszynką do wyżywania się". Jak nie będziesz nalegał, to napewno zrozumie, że ją kochasz i rozumiesz. I wtedy pewnie sama zapragnie czegoś więcej z takim wspaniałym i wyrozumiałym facetem. A to, że masz ochotę to nic dziwnego, musisz sobie jakoś sam radzić :wink:
Ona również powinna zrozumieć Twoje potrzeby i się nie obrażać. No chyba, że jesteś wyjątkowo nachalny i rzeczywiście myślisz tylko o jednym...Przyda wam się poważna rozmowa i dużo cierpliwości.
 

kasiulla

Biegły Uwodziciel
Możesz także troszkę sam poudawać niedostępnego, taki mały chwyt ;)
tzn. ona się zdziwi i możliwe (to nie jest pewne) że sama później zapragnie także tego innego rodzaju bliskości..
 

Kolorowy

Podrywacz
Kasiulla... ja własnie zastosuje taki chwyt w środe... 8) nie wiem jeszcze jak to zrobie... tzn. opanuje się... ale spóbuje :D chce zobaczyc reakcje mojej dziewczyny... nie mam problemu z Nią... tzn. niegdy mnie nie odpycha albo mi nie mówi, że jestem zbyt nachalny ale może to ją jakoś pobudzi... :D cobym ja na tym jeszcze troszke skorzystał :D :D :D
 

fraszka

Podrywacz
jak to jest ze faceci nasz brak ochoty na sex biora za sygnał ze cos w zwiazku jest nie tak a nie np. za objaw potworbego zmeczenia.
bo teraz np. kiedy mamy małe dziecko to czasem jestem tak padnieta ze boje sie mrugnąć zeby nie zasnąć i nawet majac ochote na sex nie moge, bo nie zaangażuje sie w niego jak trzeba i czasem chetnie pospałabym w ramionach mojego mezczyzny niz uprawiała sex niczym kłoda.
 
Status
Zamknięty.
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
T Czy kobieta odczuwa różnice w rozmiarach penisów? Seks 2
S Pornografia a erotyka - różnice Seks 55
P Taniec GO-GO a striptiz - różnice Seks 6
C Różnica temperamentów Związki 25

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry