Witam. Mam pytanie. Otoz jeszcze nie kochalem sie z moja dziewczyna ale chcielismy sprobowac tak dla zabawy czy "to" wyjdzie. Ona jest jeszcze dziewica. Po grze wstepnej "wszedlem" w nia (oczywiscie nie naruszajac blony). Oczywiscie byl ten plyn z plemnikami ale do wytrysku nie doszlo. Zatem chcialbym was zapytac czy podczas takich zabaw dziewczyna bedac dziewica moze zajsc w ciaze? Prosze o w miare szybka odpowiedz!
Czy to może być wpadka?
- Rozpoczęty przez Derek
- Rozpoczęty
oczywiście, że może.
na przyszłość nie bawcie sie w ten sposób.. wiem, fajna sprawa
Kiedys tez tak z ukochanym zrobiliśmy, ale potem prawie cały miesiąc nerwów, płaczu, i obaw przed ciażą. Akurat mieliśmy szczęście.
Pamiętaj, że tylko jeden plemnior potrzebny jest do zapłodnienia i to jest taka sprytna bestia. A w 'tym płynie' znajduje się ich o wiele wiele więcej.
Radą może być Postinor- tabletka na receptę, którą należy przyjać do 72 h po niezabezpieczonym stosunku, oraz jeszcze jedną (w opakowaniu są bodajze dwie) po 12 h od tej pierwszej tabletki.
na przyszłość nie bawcie sie w ten sposób.. wiem, fajna sprawa
Kiedys tez tak z ukochanym zrobiliśmy, ale potem prawie cały miesiąc nerwów, płaczu, i obaw przed ciażą. Akurat mieliśmy szczęście. Pamiętaj, że tylko jeden plemnior potrzebny jest do zapłodnienia i to jest taka sprytna bestia. A w 'tym płynie' znajduje się ich o wiele wiele więcej.
Radą może być Postinor- tabletka na receptę, którą należy przyjać do 72 h po niezabezpieczonym stosunku, oraz jeszcze jedną (w opakowaniu są bodajze dwie) po 12 h od tej pierwszej tabletki.
ok. teraz możesz zrobić tylko jedno- nie denerwować się. w sumie ty, jako facet, to mozesz sie denerwować
Ale nie dopuść,aby twojej kobietki za bardzo nerwy nie zdominowały. Tzn-nerwy, stres, mogą opuźnić miesiączkę i przyprawić was o zawroty głowy.
U nas wszystko skończylo się szczęśliwie, nie jestem w ciąży Ale jednak miesiączka (przez stres i nerwy) sie spóźniła i wtedy to już chcieliśmy pieluchy kupować. postarajcie się nie denerwować (wiem ze to trudne) a gdy miesiączka bedzie się zbliżała, to zrelaksujcie się. Trzymam kciuki aby wam się udało..!
Jeśli traktujecie siebie poważnie, to mozecie także porozmiać o tym, co by było gdyby jednak... Ale to już ewentualność.
I nic wiecej niestety nie możecie zrobić, chyba że jesteście zwolennikami 'wywoływania miesiączki szybko i dyskretnie'.
Ale nie dopuść,aby twojej kobietki za bardzo nerwy nie zdominowały. Tzn-nerwy, stres, mogą opuźnić miesiączkę i przyprawić was o zawroty głowy.
U nas wszystko skończylo się szczęśliwie, nie jestem w ciąży
Ale jednak miesiączka (przez stres i nerwy) sie spóźniła i wtedy to już chcieliśmy pieluchy kupować. postarajcie się nie denerwować (wiem ze to trudne) a gdy miesiączka bedzie się zbliżała, to zrelaksujcie się. Trzymam kciuki aby wam się udało..! Jeśli traktujecie siebie poważnie, to mozecie także porozmiać o tym, co by było gdyby jednak... Ale to już ewentualność.
I nic wiecej niestety nie możecie zrobić, chyba że jesteście zwolennikami 'wywoływania miesiączki szybko i dyskretnie'.
Tylko ze moja dziewczyna wtedy kiedy ma miec miesiaczke zaczyna akurat 1rok studiow co juz jest ogromnym stresem-a tu doszedl jeszcze ten drugi...Teraz to spoko postaramy sie razem zrelaksowac...ale boje sie o nia jak bedzie sama a miesiaczka zacznie sie spozniac
Moze jest jakis test ciazowy ktory dziala tak wczesnie???
Moze jest jakis test ciazowy ktory dziala tak wczesnie???
są niby testy typu Quick View, ale ja osobiście średnio im wierzę
Najlepsze są testy z krwi wykonywane w laboratorium..
zwykłe apteczne testy wykonuje się po terminie spodziewanej miesiączki. Jeśli sie bardzo martwicie, idźcie do lekarza ginekologa po radę. Może zainwestujcie w entykoncepcję- tabletki antykoncepcyjne np. ? Pogadajcie spokojnie z lekarzem. Może to was uspokoi... !
Najlepsze są testy z krwi wykonywane w laboratorium..
zwykłe apteczne testy wykonuje się po terminie spodziewanej miesiączki. Jeśli sie bardzo martwicie, idźcie do lekarza ginekologa po radę. Może zainwestujcie w entykoncepcję- tabletki antykoncepcyjne np. ? Pogadajcie spokojnie z lekarzem. Może to was uspokoi... !
Nie wiem czy to was pocieszy, ale może trochę uspokoi. My kiedyś kochaliśmy się zupełnie bez zabezpieczenia i oczywiście zupełnie do końca......Poszliśmy do lekarza, kazał zrobić test(miesiaczka się opóźniała) i wyszło, że jest w ciąży . Następnie dla "pewności" zrobiliśmy drugi test i wynik był już bardziej zadowalający
Oczywiście jak się zapewne domyślasz ten drugi nie kłamał i do tej pory wciąż nie mamy potomstwa.
P.S. Ale nauczylismy się odpowiedzialności
. Następnie dla "pewności" zrobiliśmy drugi test i wynik był już bardziej zadowalający Oczywiście jak się zapewne domyślasz ten drugi nie kłamał i do tej pory wciąż nie mamy potomstwa.
P.S. Ale nauczylismy się odpowiedzialności
wcale nie musialo byc tak ze ten pierwszy test klamal... dosc czesto dochodzi do takiego zdarzenia ze jajeczko juz zapłodnione nie zagniezdza sie w macicy ale zdola wyprodukowac hormon hcg ktory daje pozytywny wynik testu, a potem zostaje usuniete a druga opcja jest taka ze zaplodnione jajeczko sie zagniezdza ale nie rozwija sie dalej i obumiera i zostaje usuniete z krwia miesieczna. testy raczej kłamia w druga strone kiedy wuchodzi minus.
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.